Wiesiu kwitnącego lepiężnika nie powąchałam,nie wiem więc nic na temat ich zapachu.
Postaram się sprawdzić to następnej wiosny
Izo - kwitnąca korona cesarska bywa problemem.
W pierwszym roku po posadzeniu moje tez nie kwitły,mimo,że były to ogromniaste cebule...
Otóż jest to dość wymagająca roślina cebulowa...
Lubi dużą wilgotność gleby ale tylko wczesną wiosną,doskonała jest więc ziemia gliniasto-piaszczysta ale w miejscu podwyższonym i nie nawożenie nawozami azotowymi gdyż sprzyja to podziałowi cebul ale nie kwitnieniu.
Kwitną tylko duże cebule.
Przesadzać i dzielić należy w momencie zasychania liści,jest to moment jak najbardziej właściwy,każdy inny z uwagi na zbyt małą wilgotność ziemi cebule odchorowywują.
Generalnie nie lubi przesadzania.
Nie kwitnie również :
- zbyt płytko posadzona
- w ziemi o odczynie kwaśnym
- rosnąc w zbyt jałowej ziemi
- rosnąc pod drzewami,w dużym zagęszczeniu innych roślin.
Kapryśna ale warta uprawy wiosenna kwitnąca cebula ale przecież kwitnie w bardzo wielu ogrodach.
Smoczynko - bardzo się boję karowania kamelii
Nie mam dobrych doświadczeń z roślinami kwasolubnymi... oj nie mam.
Może ten podarunek zmieni wszystko? Może będę w stanie dotrzymać ją choćby do kwitnienia?
Bardzo tego chcę by nie powiedzieć ..pragnę
Krzysio motyle są jeszcze ospałe więc złapałam go z wielką ... przyjemnością
