Palmy mrozoodporne
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Palmy mrozoodporne
Wygląda na jakiś gatunek szorstkowca (koledzy z postów wyżej pewnie dokładnie ją rozpoznają). Stan palmy jest kiepski - nie mam pojęcia gdzie mogła rosnąć? w ciemnym magazynie? Ja bym posadził ją za pare dni do ogrodu na stanowisku max słonecznym. Jeśli boisz się że nie przetrwa zimy to na jesieni ją wykop. Tej palmie można lekko uszkodzić korzenie przy wkopywaniu i wykopywaniu i nic jej się nie dzieje, co innego inne palmy które jak stracą choć pół korzonka to mogą paść.
Re: Palmy mrozoodporne
Dzięki za szybką odpowiedź..
Też tak myslę że to jakiś szorstkowiec.. stała w sklepie wciśnięta wśród innych roślin.. mówisz że stan kiepski, ale na żywo wygląda naprawdę nieźle, tzn. nie ma żadnych uszkodzeń tylko zabiedzona.. A czy mogę ją wystawić w donicy na zewnątrz czy musi być w gruncie?
Też tak myslę że to jakiś szorstkowiec.. stała w sklepie wciśnięta wśród innych roślin.. mówisz że stan kiepski, ale na żywo wygląda naprawdę nieźle, tzn. nie ma żadnych uszkodzeń tylko zabiedzona.. A czy mogę ją wystawić w donicy na zewnątrz czy musi być w gruncie?
Re: Palmy mrozoodporne
alexa2511 według mnie to nie jest szorstkowiec. Wygląda mi ona bardziej na karłatkę (Chamaerops humilis) i jest ona bardziej wrażliwa na mrozy niż szorstkowce więc lepszym rozwiązaniem wg mnie będzie jej uprawa w donicy od wiosny do jesieni na zewnątrz. Liście są wyciągnięte więc przez pierwszy tydzień jak wystawisz palmę to staraj się aby promienie słońca bezpośrednio nie padały na jej liście bo mogą zostać poparzone. Po tym okresie karencji znajdź jej najbardziej słoneczne miejsce w ogrodzie i niech tam stoi aż do początku zimy.
Strefa klimatyczna: 6a
Re: Palmy mrozoodporne
To pytanie było zadane chyba w pięciu postach na forum.
W sekcji doniczkowej odpowiedź jest od wczoraj.
Ktoś tu niecierpliwy jest.
W sekcji doniczkowej odpowiedź jest od wczoraj.
Ktoś tu niecierpliwy jest.
Re: Palmy mrozoodporne
Ok. Rozumiem że to karłatka... porównując ze zdjęciami to rzeczywiście może być ona... tylko ta moja taka trochę inna.. przez nieodpowiednią pielęgnację w sklepie..
Marcinxl dziękuję za info, na pewno skorzystam;
Andres74 - pewnie wiele postów przegapiłam... trudno...ale nadrobię to..
Pzdr
Marcinxl dziękuję za info, na pewno skorzystam;
Andres74 - pewnie wiele postów przegapiłam... trudno...ale nadrobię to..

Pzdr
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Palmy mrozoodporne
To po prostu jest niemożliwe, klimat się nie zmienił. Utrzymanie jakiejś rośliny z innego cieplejszego klimatu przez 5 a nawet 10 lat to za mało. Wystarczy jedna mroźna zima i jest bolesna weryfikacja.Nie rozumiem dlaczego nie wierzy się co najmniej 100 letnim próbom introdukcji. Może to wynika z wiary że klimat się ocieplił, nawet jeśli tak jest to i tak nadal są u nas ciepłe lub bardzo mroźne zimy. Nakręca to znakomicie rynek jednak są to wyrzucone pieniądze.
Pozdrawiam i mimo wszystko życzę sukcesów
Bolek.
Pozdrawiam i mimo wszystko życzę sukcesów
Bolek.
Re: Palmy mrozoodporne
Nie muszą to być duże pieniądze młodą sadzonkę palmy można kupić za kilka złotych dosłownie nasiona jeszcze taniej i już można sobie poeksperymentować. Ocieplenie klimatu na pewno by pomogło w tej całej naszej zabawie. Można także mieć nadzieje, że trafi się nam jakiś wybitnie odporny przedstawiciel danego gatunku/odmiany coś w rodzaju selekcji naturalnej który będzie lepiej przystosowany do naszych warunków klimatycznych.
Strefa klimatyczna: 6a
Re: Palmy mrozoodporne
Nikt nikogo do niczego nie zmusza ;)
Oferta w polskich sklepach jest niewielka, więc jeżeli ktoś chce kupić np. trachycarpus fortunei to raczej szuka ich zagranicą.
Faktem jest, że ostatnia zima (normalna jak na warunki polskie, co chętnie podkreśla wiele osób) trochę sprowadziła nas na ziemię.
Ale bez pasjonatów próbujących tego, co wydawałoby się niemożliwe nie mielibyśmy dziś w Polsce wielu różnych, ciekawych drzew, np. cedru libańskiego w Wojsławicach.
W każdym razie, nikogo nie zachęcam i nie przekonuję, że palmy "mrozoodporne" można bez problemu uprawiać w Polsce i to na całym jej obszarze.
Oferta w polskich sklepach jest niewielka, więc jeżeli ktoś chce kupić np. trachycarpus fortunei to raczej szuka ich zagranicą.
Faktem jest, że ostatnia zima (normalna jak na warunki polskie, co chętnie podkreśla wiele osób) trochę sprowadziła nas na ziemię.
Ale bez pasjonatów próbujących tego, co wydawałoby się niemożliwe nie mielibyśmy dziś w Polsce wielu różnych, ciekawych drzew, np. cedru libańskiego w Wojsławicach.
W każdym razie, nikogo nie zachęcam i nie przekonuję, że palmy "mrozoodporne" można bez problemu uprawiać w Polsce i to na całym jej obszarze.
Re: Palmy mrozoodporne
Witam zachęcam do zajrzenia - zmoderowano Ekipa
Dzięki temu zwariowanemu fanowi palm zdecydowałam się zakupić TRACHYCARPUSA i poświecić go zostawiając go na zimę na mrozie może przeżyje.......No facet jet przekonujący......
Dzięki temu zwariowanemu fanowi palm zdecydowałam się zakupić TRACHYCARPUSA i poświecić go zostawiając go na zimę na mrozie może przeżyje.......No facet jet przekonujący......

Re: Palmy mrozoodporne
Poproś go o zdjęcie po minionej zimie.
Zostały kikuty, tak jak w moim ogrodzie.
Zachęcam do prób, ale trzeba mieć świadomość, że łatwo można stracić taką roślinę.
Zostały kikuty, tak jak w moim ogrodzie.
Zachęcam do prób, ale trzeba mieć świadomość, że łatwo można stracić taką roślinę.
Re: Palmy mrozoodporne
Kurcze a ja wsadziłam moja palemkę do ziemi , chyba ją wsadzę do doniczki i będę chować na zimę ........ szkoda mi jej zostawić na mróz na pewną śmierć .........
Szukam ludzi którzy mają palemki w ogrodzie i przeżyły zimę ale chyba się nie doczekam.
Pozdrawiam
Szukam ludzi którzy mają palemki w ogrodzie i przeżyły zimę ale chyba się nie doczekam.
Pozdrawiam

Re: Palmy mrozoodporne
Moja palma przeżyła zimę. Pisałem już o tym wczesniej przecież.
Strefa klimatyczna: 6a
Re: Palmy mrozoodporne
Oj sama nie wiem co mam robić ....czy zostawić ją na zimę czy nie ..... ;:96
Re: Palmy mrozoodporne
Zostaw. Tylko pomysl nad jakimś zimowym okryciem. Tak poza tym to pochwal się swoją palemką i wrzuć jej zdjęcie.
Strefa klimatyczna: 6a
Re: Palmy mrozoodporne
Oki zrobię fotkę i wstawię.... 
