Dalu - to tylko jedna literka
Ewo - ona u mnie też pierwsza startuje, teraz ma liścioty na jakieś 20 cm !!!
No.
W tym roku będę miała jabłka. Jest sporo pąków kwiatowych.
W zeszłym roku nie było jabłek.
Dwa lata temu miałam za dużo. Porobiłam soki ( niezbyt szły ale w końcu zeszły wszystkie ).
W przypływie rozpaczy ( co ja mam z tymi jabłkami zrobić ? ) porobiłam tarte do słoików.
Myślałam że będą schodziły 2-3 lata a skończyły się jeszcze w zimie
W zeszłym roku wydębiłam trochę jabłek od forumków ale też nie ma od dawna po nich śladu :P
Kupiłam chyba w 2008 roku jakiegoś cudaka co się nazywa jabłoniogruszą.
I powiem wam że ma sporo kwiatów
Ciekawe jak to-to smakuje ?
Kwitnie też śliwa.
A to jest ten biały cudak co to nie wiem jak mu na imię.
Niskie, właściwie płożące cudo...
Wilczomlecz mirtowaty kwitnie
A jeszcze mam narcyza.
Cos mam problem ze zdjęciami więc zrobił się bałagan...
Pękają też pierwsze pąki rh
