Kobietki, jest paczka!! Ale po kolei...
Majeczko, jestem mile zaskoczona wielkością sadzonek. Są dużo większe niż w latach ubiegłych, bo zazwyczaj przysyłali w tych najmniejszych doniczkach. Niestety, tradycyjnie połowy nie ma... a w praniu wyjdzie zgodność odmian.
Dzidziu, uwielbiam przesiadywać na tarasie

Mam zadaszony, więc deszcz mi nie przeszkadza. Ideał to upał, książka i dobre wino

Mam nadzieję, że pogoda dopisze!! Do rozpakowania paczki musiałam włożyć zimową kurtkę
Jadziu 
, bardzo liczę na poprawę pogody. U mnie naprawdę ciągle jest zimno, zresztą można to stwierdzic po roślinach...
Z kwietnika przysłali: Ajania pacifica "Gold and Silver", Brunnera macrophylla "Hadspen Cream" i "Variegata", Gentiana clusii, Gentiana septemfida, Ligularia dentata "Marie Britt Crawford", Phlox subulata "Candy Stripe" i "Oakington Blue Eyes", Heuchera "Velvet Night". Niestety, nie ma ani jednej miodunki, goździków i wielu skalniaków

Cóż, powinnam się już do tego przyzwyczaić...