Bożenko, moja morelka w zeszłym roku po raz pierwszy miała kilka owoców, ale były naprawdę dobre

Tym razem obficie kwitła i mam nadzieję, że będzie miała sporo owoców, chociaż zrobiło się dosyć zimno.
Ale drzewa owocowe oprócz tego, że dają owoce są po prostu piękne, a jak kwitną to ogród wygląda zjawiskowo
Wiesiu, ja mam tyle tych garów, że nieźle muszę teraz główkować, żeby je wszystkie ładnie "zagospodarować", czyli obsadzić kwiatami. Do jednego bardzo dużego wsadziłam oleandra, a do pozostałych muszę kupić kwiatki lubiące słońce...
Miesiącznica w.g. mnie jest śliczna i delikatna :P
_oleander_, w garnku to janioł co najwyżej może się ukryć
Gosiu, ja nawet nie pamiętam kiedy taka miesiącznica powinna kwitnąć "przepisowo". W każdym razie bardzo się cieszę, że znowu się u mnie pojawiła, bo lubię ją w suchych bukietach.
A jak nic nie wymyślisz dla garnka, to zawsze możesz w nim ukisić kapustę, albo ogórki
Geniu, moment kwitnienia drzew owocowych to jeden z najpiękniejszych okresów w ogrodzie
Joluś, kochamy wiosnę, lato, a nawet jesień; tylko zimy nie lubimy
Kochani, dzisiaj zimno, paskudny lodowaty wiatr i nawet nosa się nie chce wyściubić, choć -nie ukrywam- że mam na dzisiaj plany ogrodowe - rano byłam na targu i kupiłam sałatkę i kalarepkę, teraz trzeba je wsadzić do ziemi
Kupiłam też ładną, bordową żurawkę, bo będzie ona częścią składową kompozycji do dużej terakotowej donicy. Towarzyszyć jej będzie czerwona pelargonia i różowa werbena o zwisłym pokroju...
Zakwitły jeszcze nowe odmiany narcyzów (zwłaszcza ładny jest ten pełny) i zaczynają się niebieścić szafirki:
