
Martuś, a który z wilczomleczy tak Cię zauroczył, niebieski czy griffita 'FireGlow' ?
Agnieszko, kokoryczka o niebieskich kwiatkach to jest to, szczególnie że listki ma ciemne i fajnie pasują do kwiatków. Mam nadzieję
że takie zostaną na zawsze.

Neluś, widzę że skusiła Cię niebieska kokoryczka, podoba mi się bardziej niż żółta której mam całe łany. Jakby ta niebieska chciała tak się
rozsiewać jak żółta to nie powiem, byłabym w niebie


instrukcja jest mądra i akurat by wiedziała

Kwiatki tego wilczomlecza błękitnego są jeszcze większe i piekniejsze jak jest w pełnym słońcu. Mój niestety nie miał tego szczęścia i spełnia
rolę wypełniacza do cienia

Tujeczko, wklej fotkę tego wilczomlecza o czerwonawych liściach to może będzie już widać jaka to odmiana. Ostatnio bardzo jest sprzedawana
taka lekko różowawa pod nazwą 'Helene'. Może to ona?
Miłej nocki dla wszystkich gości
