Ogródek Raczka cz.5

[Raczek]

Elu sasanki wyglądają teraz pięknie.
Także pierwiosnki zaczynają pokazywać coraz więcej kwiatków:


ten to chyba pierwiosnek lekarski

pierwiosnek gruziński:



pierwiosnek pruhonicki,chyba odm.Wanda

[Lady-r]

Ładna ta "Wanda" taka wesoła.

[kogra]

Pięknie i bardzo wiosennie masz już Aniu w ogródku.
Dzisiaj była piękna pogoda to i warto było posiedzieć na ławeczce wśród kwiatów.
Cieplutko pozdrawiam i życzę.

[tu.ja]

Na "Wandę" jestem chętna jeśli masz czym dzielić
Wbrew prognozom pogoda była całkiem fajna. Szkoda, że tych targów nie było...We wtorek wybiorę się chyba na rynek. A Ty którą masz zmianę? Może razem skoczymy?

[evluk]

Aniu jakie piękne sasanki i cesarskie korony - wyjątkowo dorodne- zwróciły moją szczególną uwagę, gdyż ostatnio szaleję na punkcie sasanek (mam fioletowe i czerwoną), a cesarskie korony zamierzam posadzić jesienią.
Dzięki za zdjęcia pustynników, w zeszłym roku wsadziłam do gruntu, wyrosło to bardzo duże, a ja zapomniałam co w tym miejscu miejscu miało wyrosnąć
ta straszna skleroza.
Dziękuję za podpowiedź

[Raczek]

Ładna ta "Wanda" taka wesoła.

Aniu ja bardzo lubię te pierwiosnki pruhonickie właśnie za te wesołe kolorki.

Grażynko u mnie rano trochę zawiewało,ale mimo to posiedziałyśmy sobie w moim ogrodzie z moją siostrą Elą.
Oczywiście na początku zrobiłyśmy obowiązkowy obchód ogrodu.

Po obiedzie wiatr przestał już tak zawiewać,więc zabrałam się za sadzenie cebul.
W gruncie wylądowały irysy holenderskie i część lilii,jutro postaram się posadzić pozostałe lilie.
Wsadzam je trochę głębiej,chowam ich wystające noski pod ziemię.

Zrobiłam dziś przegląd mojej rabaty hostowo-żurawkowej.Host jeszcze nie widać.
Na kratkach widać świeże listki na wiciokrzewie,na powojnikach widać tylko pojedyncze listki.
W jednej kratce podsadziłam powojnika Nelly Mouser rośliną,która chyba się nazywa gajowiec żółty.
Widzę,że bardzo się rozpanoszyła w korytku od kratki,nie wiem,czy nie zagłuszy mojego słabego powojnika po przejściach.



Zaczynają kwitnąć miodunki,mam dwa rodzaje,ale nie znam nazw odmianowych.


Zakwitają pierwsze bratki samosiejki:


Mam pierwszego kwiatka różowej skalnicy Arendsa:


Pokazują się na skalniaku pierwsze kwiaty na gęsiówce kaukaskiej:


Kokoryczka też już pokazuje swoje "szparagi":


W ogrodzie królują też szafirki:


Czerwona serduszka okazała też już ma spore pędy,oby tylko nie przemarzły na zimną Zośkę:


Przylaszczki też mają jeszcze kwiatki:



tulipany Kaufmanniana Giuseppe Verdi

[marzanka]

Ja chyba w tym roku tulipany będę oglądała na zdjęciach moje podjęły strajk,a co ja im zrobiłam ,czy niedobra dla nich byłam, niedbałam o nie ? Wstretne tulipaniska nie chcą się pokazać z pąkami tylko takie pojedyńcze liście ale ja im pokażę w sierpniu ,A te twoje takie śliczne

[Raczek]

Marzanko no niestety moje pierwsze tulipany były śliczne do wczoraj.
Dziś rano ok.8.00 zastałam taki widok:

[tu.ja]

O rany! Aniu współczuję Ci bardzo! Czy straty są nieodwracalne? U mnie mimo tego przymrozku dziś nie zauważyłam żadnych oznak zmarznięcia na roślinach. Faktem jest, że na działkę poszłam ok.11-tej. Rano byłam na rynku i powiększył się mój stan posiadanych roślin

[Raczek]

Aniu jakie piękne sasanki i cesarskie korony - wyjątkowo dorodne- zwróciły moją szczególną uwagę, gdyż ostatnio szaleję na punkcie sasanek (mam fioletowe i czerwoną), a cesarskie korony zamierzam posadzić jesienią.
Dzięki za zdjęcia pustynników, w zeszłym roku wsadziłam do gruntu, wyrosło to bardzo duże, a ja zapomniałam co w tym miejscu miejscu miało wyrosnąć
ta straszna skleroza.
Dziękuję za podpowiedź

Ja zakochałam się w sasankach od pierwszego wejrzenia dwa lata temu.Kupiłam na rynku trzy czerwone kępki.
Kilka dni potem wymieniłam jedną na fioletową z sąsiadką.W zeszłym roku dokupiłam na targach jeszcze białą.
Koronę cesarską kupiłam jedną u baby na rynku.Z jednej na drugi rok miałam dwie cebule,teraz widzę,że będę miała trzy.Ja sobie specjalnie zaznaczyłam miejsca posadzenia moich dwóch pustynników.Chorowałam na nie dwa lata,w zeszłym roku na targach w końcu je kupiłam.Nie mogę się doczekać ich kwitnienia.

Iza przecież wiesz,że dla ciebie zawsze coś się znajdzie w moim ogrodzie.Pierwiosnki masz zaklepane.
Chyba widziałam u ciebie podobne,ale w takim bordowym kolorze.Nie wiem,może się mylę,ale ja chyba posadziłam kilka moich pierwiosnków pruhonickich w cieniu i one chyba są właśnie bardziej bordowe,muszę przyjrzeć się tej sprawie z bliska.
Przypomniałam sobie przy dzisiejszym pieleniu,że miałam dla ciebie odłożone jeszcze mieczyki,muszę zobaczyć w piwnicy w jakim są stanie.Ja swoje chyba w tym tygodniu wysadzę.
Jestem bardzo ciekawa co kupiłaś na rynku?

[kogra]

Aniu myślę, że nie będzie tak żle i rośliny pomimo przymrozku dają sobie radę.
Wszystkie te rośliny są dość odporne na szczęście, jednorazowy przymrozek nie powinien im zaszkodzić.

[korzo_m]

Ja też uważam ,że roślinki sobie poradzą i odbiją. Aniu czy tą jasnotę to dostałaś ode mnie, takie ma piękne listeczki, a podobna jest do mojej.

[ElzbietaaG]

Ale u Ciebie przymroziło ! U nas rano było -1 na termometrze podwórkowym,
pewnie na otwartej przestrzeni było więcej

[Raczek]

Ja też myślę,że roślinki sobie poradzą i puszczą następne liście i pączki kwiatów.
Chociaż widziałam prognozę długoterminową,zapowiadają kolejne przymrozki pod koniec tygodnia.

Dorotko ja od ciebie dostałam jasnotę plamistą,ale nie pokazałam teraz jej zdjęć.
Czy nie pomyliłaś jasnoty z miodunką?Bo to właśnie zdjęcia miodunki pokazałam.
Jasnota jak na razie nie wygląda najlepiej,chociaż też budzi się do życia.

[Miiriam]

A może sobie jednak poradzą ?????

Ja tak długo szukałam cebul Ismeny - wreszcie udało mi się kupić .. jestem dumna posiadaczką 2 cebul białej błonczatki .. a Ty mi mówisz o ŻÓŁTEJ ?????????????????
Gdzie ją dostałaś? Bardzo chciałabym mieć taką .. ciekawa jestem jak Ci zakwitnie