Ogród Ignis05

[Ignis05]

Tajka, witaj
Właśnie myślałam, jak się te kwiatki nazywały
Teraz dzięki Twojemu pytaniu przypomniałam sobie - to puszkinie.

A teraz sasanki :

[Ignis05]

I jeszcze kilka :

To jeden z trzech ciemierników , jakieś kolorowe, kupowane w Auchan w zeszłym roku.


I lilia wodna nieśmiało się wyłania :


A po tej sesji aparat powiedział : dość

Tak było w sobotę jeszcze przed pracą w ogrodzie.

[Ignis05]

Ty masz taki wielki łan wrzośców czy to tylko optyczne złudzenie ludzkiego oka ? :P

Mariolko,
zanim rozrosły się moje jałowce to było wrzosowisko.
Teraz jeszcze na obrzeżach rosną wrzośce ale i one muszą się przedzierać między jałowcami.
Bo wrzosy okazały się mniej odporne i dużo z nich nie zostało.

[Zolinka]

Krysiu, piękny elegancki ogród !!!
róże przepiękne !!


czy możesz zdradzić mi co to za pnącze ??

pozdrawiam serdecznie

[Ignis05]

Zolinko, witaj.

To jest powojnik 'Summer Snow' syn. "Paul Farges" , pierwszy, który udało mi się nie zmarnować.
Bardzo żywotny i odporny, polecam.

[Zolinka]

Dziękuje Krysieńko, powojnik jest uroczy - już wiem że zgapie go od Ciebie
czy rośnie u Ciebie w towarzystwie jakiegoś innego pnącza ?? jeśli masz jeszcze jakieś jego fotki - pokaż proszę !!

pozdrawiam serdecznie

[100krotka]

Szaleństwo kolorowe, nawet nie wiem, co komentować

Paula Fargesa mam zesżłorocznego, ciekawe, ile czasu będę czekać na taki okaz, jak Twój A już wyglądało na to, że udało mi się go zmarnować, ale jednak chęć życia ma dużą

[AniaDS]

Krysiu, fantastycznie, wszystkie Twoje rośliny są tak dorodne, że słów brakuje
Śliczny ten kociak, fajne ma barwy

[Soczewka]

Witaj Krysiu. Masz bardzo ładny ogród pełen harmonii, iglaki i krzewy juz takie duże a kolekcja róż fascynująca.
Z wielką przyjemnością się po nim spaceruje.

[arkandor]

Ignis, ale ta Twoja Miśka to ma trochę ciałka, co? Moja w zimę też się utuczyła do ponad 5 kg, teraz troszkę zjechała z wagi. Przepraszam , że tak mało "roślinnie", ale kot to też w pewnym sensie element ogrodu .

pozdrawiam, arkandor

[Ignis05]

Dopiero teraz mogę być chwilę na forum. A tu widzę tyle gości

Zolinko, ten powojnik rośnie na siatce, tam jest ich kilka sztuk 4 lub 5, bo siatka długa.
Razem z tym powojnikiem posadziłam tam bluszcz, ale on potrzebuje czasu, by się rozpędzić
i jakoś raczej niż na siatkę bardziej chce rosnąć na ogród. Oprócz niego rośnie tam hortensja pnąca i wiciokrzewy sąsiadki.Więcej zdjęć tego powojnika nie mam, musimy poczekać do czasu aż zakwitnie.
A Ty z Pomorza, znaczy skąd bliżej

100krotko, już Zolince napisałam o tym powojniku. On już teraz pewnie Ci dobrze urośnie.
Z kolejnymi powojnikami zastosuję metodę Jurka, jak mi poradziłaś. W ubiegłym roku starałam się kłaść pędy poziomo
okrywając powojniki jesienią i też widzę efekty.

Aniu, mój ogród ma już 10 lat z okładem, rośliny porosły a teraz muszę je ciągle przycinać,
bo by całkiem mnie chciały zarosnąć

Soczewko, witaj
Kiedy otworzyłam Twój wątek ogrodowy, to miałam w pierwszej chwili wrażenie, że widę swój dom :
podobny kolor tynku, identyczne okna i kolor dachu. Mieszkasz w regionie, który sprzyja ogrodom

Arkandor, no właśnie. Ale ona ma już 8 lat. Jak jeszcze trochę pogania w ogrodzie to też chyba schudnie

[arkandor]

Ano może i tak. Moja Miśka ma dopiero 3 lata, przybierać na wadze zaczęła po sterylce, wcześniej to taki chudy szczur biegał.

Pozdrawiam ciepło

[abeille]

Krysiu, przebiegłam szybciutko po Twoim ogrodzie, jest uroczy, taki zakwieciony i dopieszczony.
Masz dużo różnych róż, czyżbyś też zapadła na tą groźną trudno uleczalną chorobę ?
Uściski