Moja kolekcja kaktusów i sukulentów - Artur89

[Artur89]

Moje rebucje ruszyły z kwitnieniem

Rebutia minuscula








Następnym razem będzie R. marsoneri

do Tomka: Zapylanie parodii nie wypaliło. Teraz próbuje zapylania między minuscula a marsonerii, da radę, czy znowu zabrałem się za zbyt odległe gatunki?

[blabla]

Z rebucjami powinno się udać.

[Artur89]

Z rebucjami powinno się udać.

To się cieszę Zapylane przeze mnie kwiaty już przekwitły, a w piątek okaże się czy owocnie (w domyśle-zostały zapylone)

[Artur89]

A teraz się pochwalę moją 'skromną' rozmnażarką na ok 300 nasion plus 30 siewek plus 2 Sedum i 2 Rebutia muscula:

widok całościowy


część z siewkami z listopada 2009 r. (30)


to co wyszło po tygodniu (a jest napisane ze po 40 dniach; chyba, że to max. czas...):

[OnArt]

Ładne te rebucje, a wysiewy to chyba pikowałeś z linijką w ręku?

[blabla]

Trochę duże odstępy między pikowanymi roślinkami. Zakłada się, że pikuje się nie rzadziej niż dwukrotność średnicy roślinki. No chyba, że ma być docelowe naczynie, w którym roślinki spędzą najbliższe 5 lat. Moje chwasty 2 miesiące po pikowaniu wyglądają tak:

[Artur89]

Twoje chwasty mają u ciebie jak "u P. Boga za piecem" a u mnie to może jak w przedsionku. Planuje, żeby posiedziały w tym pojemniku przez jakieś 2 lata. Mam nadzieje, że nie jest za płytko. Te siewki z listopada teraz maja jakieś 3-4mm średnicy (ale to ze względu na to, że rosły w zimie).

Te za duże odstępy jakoś negatywnie wpłyną na rozwój siewek czy te są po prostu opcjonalnie ustalone (jako minimum)?

[blabla]

Nie mam tego sprawdzonego, ale literatura podaje, że kaktusy posadzone ciaśniej zaczynają ze sobą współzawodniczyć i rosną szybciej.

[Artur89]

Ciekawe... Ja swoje pikowałem z myślą, żeby miały optymalnie dużo miejsca (jak już będą sie powiększać). Pomiędzy nimi jest jakieś 1cm odstępu. Raczej na razie zostawie je tak jak są (najwyżej ubiegłoroczne siewki przyciaśnie), bo jak już wykiełkują to przenosiny mogą im zaszkodzić, tj ich małym korzonkom.
W następnych wysiewach wykorzystam tą metodę

[Artur89]

Wreszcie udało mi się wykorzystać glinianą donicę bez smarowania ją emalią Poza tym zdjęcia fajnie wyszło co nie? Prawie jak do jakiegoś albumu xD

[kati-1976]

Piękne zdjęcie, piękna roślina i doskonale współpracuje z donicą

[ana777]

No ba... tutaj gruboszek przecudnie się prezentuje!!

[Artur89]

Dzięki Wam za pochlebne opinie

A teraz kolej na kwiaty drugiej rebucji.

Rebutia marsoneri


Proponuje powiększyć kwiat na fotosik.pl




Wiecie co?... Jak pamiętacie jedna rebucja (ta dla Kamili) została zapylona przez trzmiela. Dzisiaj stwierdziłem, że owad uwijał sie tylko na kwiatach mammillarii (kwiaty rebucji były tylko małym ułamkiem wśród morza mammillarskiego kwiecia, było ich kilka). Więc prawdopodobieństwo, że pyłek jakiejś rebucji trafił na tą Kamili jest mało prawdopodobne. Zauważyłem też, że trzmiel wybierał tylko kwiaty mammillari bo kwiaty R. były za głębokie i miał trudności z dostaniem sie do nektaru, więc wybierał latwiejszą zdobyć. Ostatecznie, jest jakaś mozliwość, że to właśnie pyłek mammillarii trafił na słupek rebucji?
Hehe dobry temat do rozmowy....

[blabla]

Za bardzo nie łudziłbym się na Twoim miejscu, że udało się Ci zapylić rebucję pyłkiem mamilarii lub na odwrót. To zbyt mocno różniące się między sobą rodzaje. Większe szanse są, że rebucja zapyliła się własnym pyłkiem. Sporo tych roślin jest samopylnych.

[Artur89]

Wiem wiem, to by było coś jakby mammillaria zapyliła rebucję Ooo mam pytanie. Orientujesz się może jaki kaktus, podobny to tej rebucji:



mający zielone kwiaty wyglądem przypominające kwiaty parodii (kwiaty wokół stożka wzrostu rośliny tak jak u parodii czy notocactus)? Właśnie na giełdzie widziałem tego kaktusa, do złudzenia [przypominał tego na zdjęciu ale właśnie miał te dziwne kwiaty - były żywe bo sprawdzałem)