
Pozostałe roślinki też bardzo ładne
W sumie, ja swojego nie traktuję jakoś specjalnie. Stoi w pobliżu południowego okna.Nieopodal jest kuchnia więc w porze obiadowej ma wilgotno i ciepło. Zasilam go od wiosny do jesieni nawozem do zielonych i biohumusem. Siedzi sobie w przepuszczalnym podłożu. Od czasu do czasu go zroszę albo przetrę z kurzu tych kilka liści na krzyżkwiato_maniaczka pisze:Napiszesz mi coś o jego uprawie?