No jestem
Foty nawet wczoraj zrobiłam, ale jestem jakaś zmachana (dzisiejsze wycieczki rowerowe i przewracanie darni wokół wrzosowiska), że dopiero jutro zgram
Kwitnie morela (tak symbolicznie, w dodatku dostrzegłam póki co tylko 1 "dobry" kwiatek - reszta ma przemarznięte zalążnie - chyba efekt zimy, bo teraz przymrozków u nas nie było). Pszczoły szaleją, samice śpią już w rurkach

Mam nadzieję, że wkrótce wylęgnie się reszta, bo... węgierka u sąsiadki już czeka, dziś otworzyły się pierwsze kwiaty

Chyba ją obfocę, bo to coś niesamowitego (ilość kwiatów, na młodym drzewku)

Wykiełkowała sałata (już jakiś czas temu), a dziś dostrzegłam chyba koperek (muszę na swój plan siewu zerknąć

). Powojniki wszystkie przeżyły zimę, i ruszają (niektóre bardzo żwawo, inne ledwie widać).
Fajnie, że wpadacie
