Aniu rzeczywiście bella zaskoczyła mnie bardzo , na całej roślinie ma 8 pączków , nie mogę już doczekać się jak zakwitnie .
Pelargonie , będą ładnie kwitły tylko jak zrobi sie cieplej i słonecznie , bo teraz to plucha i zimno jest .
Anetko ,dziękuję w imieniu roślinek od Martynki , zachorowałem na skrzydłusia jak tylko go zobaczyłem i Martynka spełniła moje marzenie .
Pelargonie sadzone były jesienią , a szczepki pobrane z roślin matecznych .
Właśnie musiałem rozglądnąć się za kwietnikiem , bo miejsca ubywa na parapetach z dnia na dzień. Mój jest na 7 kwiatków, były też na 5 , ale go
nie wziąłem , choć był bardziej stabilny z tej racji , że mniej kwiatów pomieści , a u mnie krucho z miejscem .
To twój duży jest skoro 11 kwiatów zmieści .