Actinidia (Kiwi) uprawa z nasion

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marcinxl
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 4 maja 2009, o 11:11
Lokalizacja: Kurpiowszczyzna

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

Aktinidię chińską czyli tą z supermarketów równiez można posadzic u nas w gruncie tylko trzeba się liczyć z tym że w czasie ostrzejszych zim może przemarzać do poziomu gruntu ale bez problemu odbije z korzenia. U mnie rośnie juz kilka lat tez posialem je z nasionka wyjetego z owocu kupionego w supermarkecie.
Strefa klimatyczna: 6a
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

marcinxl pisze:Aktinidię chińską czyli tą z supermarketów równiez można posadzic u nas w gruncie tylko trzeba się liczyć z tym że w czasie ostrzejszych zim może przemarzać do poziomu gruntu ale bez problemu odbije z korzenia. U mnie rośnie już kilka lat też posialem je z nasionka wyjetego z owocu kupionego w supermarkecie.
A jak z owocowaniem?
Waleria
Awatar użytkownika
marcinxl
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 4 maja 2009, o 11:11
Lokalizacja: Kurpiowszczyzna

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

Z owocowaniem ciężej bo taka roślinka sadzona z nasionka kwitnie dopiero po kilkunastu latach. Moja choć już rośnie u mnie bardzo długo to nie kwitła i nawet nie wiem jaki mam egzemplarz czy męski czy damski. Moj egzemplarz był kilka razy przesadzany czesto przemarzał ja kompletnie o niego nie dbam nie okrywam na zime ani nic juz kilka razy chcialem go wyrzucic ale póki co sobie rośnie. Tej zimy jak wiadomo bardzo ostrej przemarzly wyższe partie łodyg ale już od dołu wypuszcza nowe liście.
Strefa klimatyczna: 6a
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

witam, próbuję umieścić swoje kiwi, bo nie jestem pewna, czy mam męskie i żeńskie. Czy ktoś to wie? Może stwierdzić na podstawie zdjęcia?
http://img444.imageshack.us/img444/7695/kiwie.jpg
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

olibabka pisze:witam, próbuję umieścić swoje kiwi, bo nie jestem pewna, czy mam męskie i żeńskie. Czy ktoś to wie? Może stwierdzić na podstawie zdjęcia?
http://img444.imageshack.us/img444/7695/kiwie.jpg
No nie wiem czy ktoś potrafi określić. Zazwyczaj bezbłędnie określa się po kwiatkach.
Waleria
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

suzana pisze:Ja kupiłam sadzonkę odmiany Jumbo, owoce mają być bardzo duże, chyba największe spośród odmian kiwi za wyjątkiem owoców mutantów(zrośnięte po 2 jak bliżniaki), które bywały na straganach.
Dotychczas urósł mi 1 pęd.Na zimę u mnie muszę to okrywać.
Ja też mam Jumbo (sadzone w lecie 2 lata temu), przezimowało dwa razy (czyli akurat srogie zimy) bez najmniejszego nawet kopczyka. Tak samo męska Weiki oraz dwa inne maluchy - nie pamiętam nazw odmian (te zaliczyły jedną zimę, bo były sadzone wiosną ub.r.).
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

No nie wiem czy ktoś potrafi określić. Zazwyczaj bezbłędnie określa się po kwiatkach.
u nie jeszcze nigdy nie widziałam kwiatków - mam go chyba 3 rok, hmm. A czy ktoś ma może zdjęcia kwiatów ? I w jakim wieku pierwszy raz kwitną?
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

Dzięki bardzo, czyli jeszcze chyba nie pojem :( , owocowanie 4-5 rok. Ale te kwiaty to tak bardzo się nie różnią :roll:

i jeszcze tak się zastanawiam - jak kupowałam malutki badylek, to czy sprzedawca wiedział, ze sprzedaje mi "jego" i "ją" :roll: tak bez kwiatków :?:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

olibabka pisze:i jeszcze tak się zastanawiam - jak kupowałam malutki badylek, to czy sprzedawca wiedział, ze sprzedaje mi "jego" i "ją" :roll: tak bez kwiatków :?:
Porządny sprzedawca ma zanotowane czy to chłopczyk czy dziewczynka.
Chyba ze to odmiana np. dr Szymanowski - czyli obojnak :;230
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

to mój chyba nie miał :( , miał bardzo zagubiony wyraz twarzy, jak pamiętam :cry: no, trudno niech zakwitnie, to się okaże czy trafił. Dzięki za pomoc
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

dominikams pisze:
suzana pisze:Ja kupiłam sadzonkę odmiany Jumbo, owoce mają być bardzo duże, chyba największe spośród odmian kiwi za wyjątkiem owoców mutantów(zrośnięte po 2 jak bliżniaki), które bywały na straganach.
Dotychczas urósł mi 1 pęd.Na zimę u mnie muszę to okrywać.
Ja też mam Jumbo (sadzone w lecie 2 lata temu), przezimowało dwa razy (czyli akurat srogie zimy) bez najmniejszego nawet kopczyka. Tak samo męska Weiki oraz dwa inne maluchy - nie pamiętam nazw odmian (te zaliczyły jedną zimę, bo były sadzone wiosną ub.r.).
Dominiko, widziałam w TV uprawe towarową kiwi w którymś z krajów skandynawskich( o ile dobrze pamiętam).Rusztowanie było coś w formie płaskiego dachu a pod spodem wisiały owoce jeden koło drugiego, przepiękny i niezapomniany widok. Tego było bardzo dużo ;:109

W jakiej odległości sadzisz odmianę męską bo tak nie jestem do końca pewna czy kilka metrów nie będzie za daleko?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

No ja płaskiego dachu niestety nie zrobię, będzie to raczej forma dowolna :wink: Męską mam posadzoną dość blisko Jumbo, a w międzyczasie dosadziłam te dwie małe kobietki po obu stronach Weiki. Więc wszystkie w sumie są w kupie, obawiam się, że te trzy za gęsto, ale nie mam miejsca :roll: Mimo to mam nadzieję na w miarę obfite plony :tan

Myślę, ze kilka metrów nie jest jakąś przeszkodą.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?

Post »

suzana ! To tak jak w cieplejszych krajach uprawiają winogrona koło domu. Coś w rodzaju większej pergoli od wejścia do drzwi wejściowych, wszystko oplecione winoroślą, a z tego niby sufitu zwieszają się grona fioletowo-czerwonych winogron.
Waleria
kasia_2721
100p
100p
Posty: 100
Od: 21 paź 2009, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Buska-Zdroju

Re: Kiwi- pnącze

Post »

Witam :D zakupiłam ostatnio Actinidia arguta aktinidia ostrolistna ?"weiki: męska,pierwszy raz spotkałam się z takim pnączem.Chciałam więc zapytać jaką odmianę żeńską najlepiej zakupić i czy rzeczywiście komuś się udało wyhodować owoce????
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”