Actinidia (Kiwi) uprawa z nasion
- markpm
- 200p
- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?
Walerio, może dowiem się w tym roku, jak odmiana męska nie zakwitnie ;)
Ogród: Coś z niczego
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Kiwi (Aktinidia) - pnącze
Mam pytanie odnośnie rośliny Kiwi, jest wiele odmian, że w końcu zamotałam się o którą odmiane mi chodzi.
Zakupiłam na allegro nasiona kiwi, chodziło mi o ozdobne liście w trzech kolorach a nie owoce, podobno potrzeba trzech miesięcy aby zakiełkowało moje maja już z pół roku i nic.
W sklepach widziałam sadzonki kiwi, sprzedawcy skupiaja sie w odpowiedziach na temat owocu a nie liści.
Może ktoś mnie doinformuje jak sie nazywa moja odmiana kiwi, którą chciałabym mieć.
Będę wdzięczna za informacje.
Zakupiłam na allegro nasiona kiwi, chodziło mi o ozdobne liście w trzech kolorach a nie owoce, podobno potrzeba trzech miesięcy aby zakiełkowało moje maja już z pół roku i nic.
W sklepach widziałam sadzonki kiwi, sprzedawcy skupiaja sie w odpowiedziach na temat owocu a nie liści.
Może ktoś mnie doinformuje jak sie nazywa moja odmiana kiwi, którą chciałabym mieć.
Będę wdzięczna za informacje.
Pozdrawiam Dana 

- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Kiwi- pnącze
To Aktinidia pstrolistna.
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kiwi- pnącze
Dziękuję za odp.
Mam pytanie, czy tylko męska odm. ma barwne liście?
No i czy owoc kiedyś urośnie, skoro on jednopłciowy?
Mam pytanie, czy tylko męska odm. ma barwne liście?
No i czy owoc kiedyś urośnie, skoro on jednopłciowy?
Pozdrawiam Dana 

- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Kiwi- pnącze
Na naszym forum,
wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło "kiwi" i ... już
Np.
- Uprawa kiwi z nasion
Warto rozejrzeć się po istniejących wątkach, bo są pełne przydatnych informacji i baaardzo aktualne (zamiast dublować tematy...).
wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło "kiwi" i ... już

Np.
- Uprawa kiwi z nasion
Warto rozejrzeć się po istniejących wątkach, bo są pełne przydatnych informacji i baaardzo aktualne (zamiast dublować tematy...).
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Kiwi- pnącze
Fantastyczna strona, sama się zastanawiam czy nie hodować sobie kiwi tym bardziej, że opisany jest krok po kroku jak ją hodować.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Kiwi- pnącze
Kiedyś jadłem owoce aktinidii. Powiem tak, za kiwi nie przepadam, ale jak tego spróbowałem, to mnie z krzaka ściągnąć nie mogli
Problem w tym, że był to już stary okaz. Wszystkie młode, jakie widziałem nie owocowały (mimo posadzonej pary). Tamten owocował na pędach które nie mając już gdzie rosnąć w górę, zaczęły się przewieszać. Może o to chodzi?

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Kiwi- pnącze
Nocny drwalu! Jeśli Ci smakują sadź i nie czekaj! Ja nigdy nie pamiętam co kiedy posadziłam, ale nie tak dawno i zeszłego roku już było sporo owocków. Byłyby już rok wcześniej,ale przymrozek dokładnie zniszczył wszystkie kwiatki. Żeby owocowały, trzeba przycinać i cała filozofia, wcale nie muszą być wiekowe krzaki.
Waleria
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Kiwi- pnącze
Muszę to przemyśleć (w sensie znaleźć na nie miejsce
). Widziałem kilka egzemplarzy i za każdym razem właściciel skarżył się, że nie owocują. Może faktycznie sekret tkwi w sekatorze? 


mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Kiwi- pnącze
A na balkonie można?
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Kiwi- pnącze
Jeśli zapewnisz właściwe podlewanie, duuuży pojemnik, coś, po czym będzie się wspinało i poczytasz sporo - można liczyć na sukces.meluzyna pisze:A na balkonie można?
Waleria
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?
Walerio
czy masz wyprowadzony jeden pień czy kilka, jaką formę obrałaś?Czy wytrzymuje ta odmiana bez okrywania? Jak wygodniej poprowadzić czy w literę T czy coś na ksztalt żywopłotu?
Chciałabym obrać jakąś formę i nie moge się zdecydować, może jakaś porada
Kiedy to tniesz/
czy masz wyprowadzony jeden pień czy kilka, jaką formę obrałaś?Czy wytrzymuje ta odmiana bez okrywania? Jak wygodniej poprowadzić czy w literę T czy coś na ksztalt żywopłotu?
Chciałabym obrać jakąś formę i nie moge się zdecydować, może jakaś porada

Kiedy to tniesz/
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?
Dzisiaj akurat zrobiłam kilka zdjęć mojemu kiwi. Po prawej rośnie osobnik męski, który po przekwitnieniu jest niemiłosiernie cięty.

Po lewej rezyduje Pani, której pozwalam na większy rozrost

Jedno i drugie wije się wokół pergoli z Lidla za 30zl, niestety, jedna nóżka przerdzewiała, muszę ją czymś wzmocnić.
Przez parę pierwszych lat miałam wrażenie, że to moje kiwi zastanawia się, czy warto żyć, ale jak się ruszyło, to ma tempo!
Ja niczym nie okrywam, ale my jesteśmy podobno w cieplejszym rejonie.

Po lewej rezyduje Pani, której pozwalam na większy rozrost

Jedno i drugie wije się wokół pergoli z Lidla za 30zl, niestety, jedna nóżka przerdzewiała, muszę ją czymś wzmocnić.
Przez parę pierwszych lat miałam wrażenie, że to moje kiwi zastanawia się, czy warto żyć, ale jak się ruszyło, to ma tempo!
Ja niczym nie okrywam, ale my jesteśmy podobno w cieplejszym rejonie.
Waleria
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak zajmować się malutkim kiwi?
Dziękuję Walerio, nawet zdjęcie zrobiłaś


