Krysiu, ile mogłam tyle przejrzałam wstecz w Twoim wątku ogrodowym.
Ale te wszystkie wątki tak urosły i tyle nowych przybyło, że nie wiem kiedy i jak to wszystko ogarnąć. Straszna taka długa nieobecność na forum
Obejrzałam jednak jesienne zdjęcia i z przyjemnością popatrzyłam na kalikarpę. U mnie ciągle przemarzała do ziemi, aż w końcu zupełnie przemarzła poprzedniej zimy. Fajnie, że można nacieszyć oczy u innych
Róża "New Dawn" to jest twarda sztuka, faktycznie plamistość zaszkodziła większości moich róż, ale jej nic nie zrobiła.
Można ją spokojnie polecać, no i ten zapach...mmm
W nawale zajęć znalazłam chwilę, by pojechać do Krakowa na jesienną Wystawę Ogrodniczą i X Wystawę Storczyków.
Właśnie zmierzałam w kierunku hali, gdy zauważyłam, wychodzącą już z wystawy, zamyśloną Jovankę.
To było przemiłe spotkanie, pełne szybko wypowiadanych słów, bo i jednej się spieszyło, i drugiej. Miałam też przyjemność poznać Andrzeja, męża Jovanki. I umówiliśmy się na dłuższe spotkanie w Łodzi, na wystawie w łódzkiej Palmiarni. Zrobię wszystko, aby tam pojechać, bo mi Jovanka obiecała, że i
Ty tam będziesz. Moglibyśmy się tam spotkać, a my obie poznać się osobiście
Co ty na to?
Mam kilka storczyków do oddania w dobre ręce... :P