Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
- Silwan
- 50p
- Posty: 72
- Od: 3 wrz 2008, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
pnąca znosząca kiepskie gleby - Alberic Barbier
jeśli ma to być ładny krzaczek to wspomniana przeze mnie rosa rugosa Hansa, rosa rugosa Kurnik,Rosa rugosa Pink Grootendorst piękne odporne na choroby nie wymagają okrywania i cięcia
Pozdrawiam
jeśli ma to być ładny krzaczek to wspomniana przeze mnie rosa rugosa Hansa, rosa rugosa Kurnik,Rosa rugosa Pink Grootendorst piękne odporne na choroby nie wymagają okrywania i cięcia
Pozdrawiam
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Może róża kasztanowa - rosa roxburghii? Może nie jest specjalnie pnąca, ale znosi złe gleby i nawet zacienienie. Może róża jabłkowata rosa villosa? Albo rosa Grootendorst?
W ogóle róże dzikie i ich mieszańce są bardziej tolerancyjne dla kiepskiej gleby, ale za to niekoniecznie się pną, raczej zwisają
Ale o tym już było w tym wątku... Po co powtarzać?
Z pnących może Ghislaine de Féligonde? Albo bardzo chwalona Lykkefund?
A właściwie dopóki nie wpiszesz w swoim Profilu gdzie ma rosnąć twoja wymarzona róża, możemy sobie gdybać... W jakim klimacie chcesz hodować swoją różę? Z jakimi temperaturami w zimie i w lecie, jakimi opadami itd. Podaj chociaż strefę klimatyczną i nazwę kraju...
W ogóle róże dzikie i ich mieszańce są bardziej tolerancyjne dla kiepskiej gleby, ale za to niekoniecznie się pną, raczej zwisają

Z pnących może Ghislaine de Féligonde? Albo bardzo chwalona Lykkefund?
A właściwie dopóki nie wpiszesz w swoim Profilu gdzie ma rosnąć twoja wymarzona róża, możemy sobie gdybać... W jakim klimacie chcesz hodować swoją różę? Z jakimi temperaturami w zimie i w lecie, jakimi opadami itd. Podaj chociaż strefę klimatyczną i nazwę kraju...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Wielkie dzięki
duduś, Silwan, Nalewka
no to to rozumiem,
jest pytanie są konkretne odpowiedzi, teraz tylko mi pozostaje poczytać o tych odmianach
a może jeszcze jakieś sugestie ??
za wszelki informacje jestem bardzo wdzięczny
a kraj w którym żyję to POLSKA
duduś, Silwan, Nalewka
no to to rozumiem,
jest pytanie są konkretne odpowiedzi, teraz tylko mi pozostaje poczytać o tych odmianach
a może jeszcze jakieś sugestie ??
za wszelki informacje jestem bardzo wdzięczny
a kraj w którym żyję to POLSKA
wiara czyni cuda
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Polska ma kilka stref klimatycznych, niektóre róże są ciepłolubne i np. na Mazurach czy Warmii padną po pierwszej zimie. Inne są odporne na choroby i wytrzymują większe roczne wahania temperatur. Tak więc region Polski, w których mają rosnąć twoje róże ma znaczenie przy wyborze odmiany... a to nadal dla nas Wielka Tajemnica... 

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Dzisiaj właśnie bylem w hipermarkecie budowlanym, tak wpadłem z przyzwyczajenia i kupiłem sobie dwa jakieś korzenie róż pnących /nawet nie wiem jak się nazywają/, taka miła Pani sprzedawczyni oraz dwie kupujące tam Panie udzieliły mi darmowej lekcji, dowiedziałem się że mam wybrać swój piach dać dobrej ziemi i wsadzić różyczki, mam często podlewać, a na zimę obłożyć bryłę korzeniową co by krzewinki nie przemarzły.
Nie wiem co wyrośnie z moich różyczek ale czas pokaże, napiszcie proszę tylko kiedy mam wsadzić te krzewy ??
kiedy będą kwiatki ??
ile taka różyczka ma przyrostu na rok ???
Pozdrawiam
Grzegorz
a dlaczego kupiłem róże "no name" dlatego że te rasowe to już kupuję dwa lata i nie mogę się zdecydować jakie kupić a to znowu takich jak chce nie ma i tak lata lecą a różyczek jak nie było tak nie ma, dlatego pod wpływem impulsu chwili kupiłem sobie takie dwie doniczki z kilkoma patykami co to kiedyś ma być piękną różą pnącą, a co wyrośnie czas pokaże.
Nalewka
ja to z Sosnowca ale moja ziemia to region Pawlakowego kota
a więc Centralna Polska
Nie wiem co wyrośnie z moich różyczek ale czas pokaże, napiszcie proszę tylko kiedy mam wsadzić te krzewy ??
kiedy będą kwiatki ??
ile taka różyczka ma przyrostu na rok ???
Pozdrawiam
Grzegorz
a dlaczego kupiłem róże "no name" dlatego że te rasowe to już kupuję dwa lata i nie mogę się zdecydować jakie kupić a to znowu takich jak chce nie ma i tak lata lecą a różyczek jak nie było tak nie ma, dlatego pod wpływem impulsu chwili kupiłem sobie takie dwie doniczki z kilkoma patykami co to kiedyś ma być piękną różą pnącą, a co wyrośnie czas pokaże.
Nalewka
ja to z Sosnowca ale moja ziemia to region Pawlakowego kota
a więc Centralna Polska
wiara czyni cuda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Co do przyrostów roślin znajomy ogrodnik wyjaśnił mi tak: "Jak kto da tak ma" . Czyli zadbasz, nawieziesz, podlejesz, to urośnie
. Z nawozami przy młódce uważaj - nie przekarm. Po czerwcu to już na pewno nie stosuj nawozów.
W tym roku skup się na podlewaniu. I nie jakieś tam kapu kap, tylko wiadro na krzak. Jeśli podpędzisz za bardzo nawozami z zawartością azotu, to jak dwa razy dwa będzie chorowała. Więc posadź nie skąpiąc trudu, który już opisano Ci powyżej i czekaj
. Pan w TV dodaje zawsze - "I poprosić, żeby urosło"

W tym roku skup się na podlewaniu. I nie jakieś tam kapu kap, tylko wiadro na krzak. Jeśli podpędzisz za bardzo nawozami z zawartością azotu, to jak dwa razy dwa będzie chorowała. Więc posadź nie skąpiąc trudu, który już opisano Ci powyżej i czekaj

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
sory
właśnie sobie zobaczyłem moje krzewinki no więc nie są to róże "no name" ,
roślinki wyprodukowane przez Gospodarstwo Szkółkarskie "Rosanex" jedna to Golden Showers i muszę powiedzieć że wiele jest na temat tej odmiany właśnie czytam, druga to Porthos i z tym jest problem nic nie ma w necie na temat takiej odmiany róż, może ktoś z szanownych forumowiczów wie coś na temat tej odmiany ??
co do sadzenia
to może jakieś sugestie dla zielonego właściciela ?
co lepsze, gotowa ziemia do róż ?
a może zwykła ziemia kwiatowa którą zasilać nawozami?
a że mam dostęp do obornika to może taki nawóz zastosować ??
jak uważacie ??
właśnie sobie zobaczyłem moje krzewinki no więc nie są to róże "no name" ,
roślinki wyprodukowane przez Gospodarstwo Szkółkarskie "Rosanex" jedna to Golden Showers i muszę powiedzieć że wiele jest na temat tej odmiany właśnie czytam, druga to Porthos i z tym jest problem nic nie ma w necie na temat takiej odmiany róż, może ktoś z szanownych forumowiczów wie coś na temat tej odmiany ??
co do sadzenia
to może jakieś sugestie dla zielonego właściciela ?
co lepsze, gotowa ziemia do róż ?
a może zwykła ziemia kwiatowa którą zasilać nawozami?
a że mam dostęp do obornika to może taki nawóz zastosować ??
jak uważacie ??
wiara czyni cuda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
Obornik na dno dołka i przysyp ziemią, żeby korzenie nie dotykały. Ziemię własną wymieszaj z ogrodową ( uniwersalną albo do róż) Jak masz kompost to nie skąp
A - wkoło gruba ściółka z kory. Kupionych przez Ciebie róż nie próbowałam... Nie wypowiem się

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy
aleb-azi
wielkie dzięki za cenne uwagi
pozwoliłem sobie zerknąć na twój ogródek, muszę powiedzieć że jestem pod dużym wrażeniem,
kurcze jak ja bym chciał mieć tak pięknie /ale będę miał/
a fotka "kocia wiosna" rewelacyjna
wielkie dzięki za cenne uwagi
pozwoliłem sobie zerknąć na twój ogródek, muszę powiedzieć że jestem pod dużym wrażeniem,
kurcze jak ja bym chciał mieć tak pięknie /ale będę miał/
a fotka "kocia wiosna" rewelacyjna

wiara czyni cuda