Dziękuję za porady, spróbuję go przyciąć po kwitnieniu.... jeśli zakwitnie i przeżyje...
Niepokoi mnie, że ma pożółkłe pędy, a wiem że ta odmiana nie jest specjalnie odporna na mróz
Co do zabezpieczenia na zimę - to na przyszły rok chyba chochoła zrobię... Albo zawinę włókniną i zwiążę ;)
Mam pięknego żarnowca w formie drzewka (z ziemii wychodzi 1 gruby pęd, a później robi się miotła), był sadzony w zeszłym roku, a pień przy ziemii ma już średnicę około 3-4 cm. Ale teraz na wiosnę nie jest zielony, tylko jakby brązowy, przynajmniej te cienkie pędy. Co robić??? Dodam, że na zimę miał tylko kopczyk usypany na dole, a teraz już wiem, że cały powinien być okryty. Czy mam go teraz przyciąć i zostawić tylko pień i te grubsze pędy, które wyglądają na żywe???
Pomocy, bardzo lubimy to drzewko !!!!!!!!!!!
ojojoj :/ jak bordowe kwiatki to pewnie 'Boskoop Ruby', 'Burkwoodii' lub "lena' - wszystkie odmiany bardzo wrażliwe na mróz, koniecznie trzeba je okrywać jeśli wystają ponad śnieg, bez okrycia mogą roznąć tylko w najcieplejszych rejonach polski, często całkiem umierają przy mrozach w okolicach -18 do -20 stopni...
wiec nie wiem czy z Twojej bidulki coś będzie :/ poczekaj aż rozwinie pączki i wtedy to co martwe - obetnij
jeśli nic nie ruszy do połowy maja - przytnij przy ziemi, może odbije
Oblukałam i ja, bardzo fajne drzewko jednak jak wszystko co ładnie kwitnie wymaga słonecznego stanowiska... A jak poradziłby sobie ten żarnowiec w miejscu, gdzie słońce dociera od samego wschodu do około godz. 12.30?
Mój żarnowiec co prawda nie jest szczepiony, ale nie umarzł Wsadziłam go rok temu jako maleńką, niepozorną miotełkę. Na zimę okryłam agrowłókniną i przetrwał! Mimo, iż rośnie "w przeciągu" i był narażony na mroźne wiatry. Teraz pięknie się zagęścił (cięłam go w zeszłym roku po kwitnięciu) i ślicznie kwitnie Oto foto:
Ja mam ten sam problem. Chyba 4 moje żarnowce przemarzly, ale od dolu maja zielone gałążki i kwitną pięknie. Czy te brązowe gałązki które są u góry wszystkie obciąć?
Witam ,Bardzo ładny to jest krzew, dostałem od znajomego w prezencie rok temu, jest na fotce, mam pytanko czy mam go poskracać??? Poobcinałem tylko suche pędy,Dzięki Pozdrawiam