Kasiu, dzisiaj przed zaśnięciem przespacerowałam się przez Twój wątek.
Piękne masz okazy (Mama też

) i wspaniałe robisz zdjęcia. Oglądanie ich to sama przyjemność.
Pewnie będę o nich śnić...
Gdzieś wcześniej przeczytałam Twoją wypowiedź, że idziesz na łatwiznę, bo uprawiasz w większości
hybrydy Phalaenopsis.
Myślę, że sporo osób z naszego działu polemizowałoby z Tobą. Uprawa tych hybryd to niekoniecznie
łatwizna... Tak więc gratuluję Ci efektów opieki nad nimi
A kwitnąca gromadka z poprzedniej strony - urocza
