Mój świat - Tamaryszek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Dołączam do pochwał wrzosowiska. Dopracowane w każdym szczególe. Ile ma lat? Czym nawozisz wrzosy?
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

riane pisze:U mnie pojawiają się stada szpaków na trawniku w okresie "latania" takich małych kolorowych żuczków (podejrzewam, że wyrastają z żółtych pędraków/drutowców/innych* niepotrzebne skreślić). A szpaki łatwo zaprosić do ogrodu.
To ja podkreślę właściwe. Chrabąszcze majowe wyrastają z pędraków. A u nas Gosiu tych chrabąszczy jest zatrzęsienie.
Należy na jesieni spryskać preparatem owadobójczym całą działkę. Ja też się zbieram co roku do tego, ale jakoś mi ciężko. Chociaż powinnam bo podejrzewam te robale o niszczenie mojego trawnika.
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Margo2 pisze:
riane pisze:U mnie pojawiają się stada szpaków na trawniku w okresie "latania" takich małych kolorowych żuczków (podejrzewam, że wyrastają z żółtych pędraków/drutowców/innych* niepotrzebne skreślić). A szpaki łatwo zaprosić do ogrodu.
To ja podkreślę właściwe. Chrabąszcze majowe wyrastają z pędraków. A u nas Gosiu tych chrabąszczy jest zatrzęsienie.
Należy na jesieni spryskać preparatem owadobójczym całą działkę. Ja też się zbieram co roku do tego, ale jakoś mi ciężko. Chociaż powinnam bo podejrzewam te robale o niszczenie mojego trawnika.
Ale te moje to na pewno nie majowe, bo majowe są wielgachne, a moje raczej mikrej postury (jakiś nie cały centymetr długości). Za to błyszcząco-mieniąco-zielone.

Jeśli chodzi o niszczenie trawnika to podobno bardzo dobrze się sprawdza wałowanie na wiosnę ciężkim wałem. Po prostu mechanicznie zgniata się pędraki, które są duże i miękkie. A przy okazji trawa też zyskuje dociśnięcie do podłoża i zmuszenie do rozkrzewiania.

Natomiast spryskiwanie całej działki preparatem owadobójczym uważam za przestępstwo. Ile pożytecznych stworzeń zginie przy okazji??? I weź pod uwagę, że trzeba to robić nie raz, ale przez pięć kolejnych lat. Tyle trwa cykl rozwojowy chrząszcza majowego. Co roku przez te pięć lat przepoczwarza się inna partia, inne pokolenie. Dlatego raz mamy zatrzęsienie, a innym razem mało chrząszczy. Partie z różnych lat nawet się ze sobą nie krzyżują. :wink:

Iza wywal mnie jeśli się za bardzo wymądrzam, dobrze? I zazdraszczam wrzosów. Ładnie się rozrosły ;:138
Agata
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Tamaryszku wrzosowisko masz piękne, warunki sprzyjające, trzeba to wykorzystać.
Malowałam także (razem z dziećmi pisanki), woskiem, specjalnym pisakiem (patyk ze zwinięta rurką),
teraz coraz rzadziej, ostatni raz dwa lata temu :wink:
Patrząc na Twoje hiacynty mam postanowienie, by pamiętać o dosadzeniu cebul jesienią :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Z pierwszego zdjęcia przewidywałam, że rabata wrzosowa bujna, ale widok ogólny przerósł przeczucia. Bo ta rabata młodziutka, no chyba, że mi się coś pokręciło...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Witaj Izo
codziennie odwiedzam i podziwiam Twój ogród. Od Ciebie i Twoich gości można się wiele nauczyć.
chciałabym Ciebie zaprosić do obejrzenia wątku, flora i fauna mojej okolicy - autor Amadyn.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=33203
Zobacz jakie piękno nas otacza.
pozdrawiam Elżbieta
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo - przepiękne wrzosowisko i oczywiście pozostałe wiosenne kwiaty. U mnie hiacynty już zakwitły, ale może dlatego, że rosną w słońcu. Tulipany też już niebawem :D . Czy Twój prywatny strumyk już uprzątnięty po zimie?
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Lalcia
200p
200p
Posty: 284
Od: 23 lip 2009, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

IZO :wit KUPIŁAM mydło bioczos i opokę ,mam pytanie jak robisz z nich oprysk ijak często?proszę napisz mi dokładnie z góry dziękuję za odp :wit
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Lalcia pisze:IZO :wit KUPIŁAM mydło bioczos i opokę ,mam pytanie jak robisz z nich oprysk ijak często?proszę napisz mi dokładnie z góry dziękuję za odp :wit
ja tez jestem zainteresowana , proszę ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Znów wróciłam, by obejrzeć Twój trawnik z krokusami. Piękny. Poszłam szperać w mojej trawie myśląc, że je coś zeżarło ale okazało się, że są ale tylko liście. Jak to możliwe, Posadzone są dwa lata temu i w tym roku zakwitło tylko kilka. Co robię źle?

pozdrawiam ;:3
Reni
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

U mnie w ogrodzie dziś wielkie zamieszanie - były wycinane 3 sosny, znów okropny bałagan...
Ale na razie oznaki wiosny...

Jakie duże już liliowce !

Obrazek
A to - nie wiem, co to jest...

Obrazek

Pączki i pierwsze kwiatki barwinków

Obrazek

Obrazek

TAJKA ? Tajko, dziękuję ! Ja też mam nadzieję, że kwiaty będą dorodne. Jakoś tak zimno ostatnio, boję się, czy kwiaty nie przemarzną.
Dzikie odrosty u róż nie przemarzają??? Ciekawe, dlaczego...

MINISMOK ? witaj, Smoczynko! Jak miło, że Ci się podoba ! Dziękuję ...
Podziw dla natury u mnie nieustanny....Staram się ją akceptować na każdym kroku, ale w jakiej sprzeczności do tego stoją moje desperackie próby posiadania róż...?
Ja okrywam pierisy włókniną, a Ty Smoczynko?

DODAD ? Dorotko, witam Cię ! Niestety, sporo krzaczków wrzosowych wygląda jakoś ciemno i sucho. Ale czekam, pełna nadziei. Oddałabym ci trochę piachu dla Twoich wrzosów... Ja mam go z kolei w ogrodzie za dużo. Co dałaś wrzosom do dołków ?

ABEILLE ? Wiesiu, jeśli udało mi się sprawić żeby wrzosowisko harmonijnie łączyło się z lasem, to się bardzo cieszę ! Takie było moje zamierzenie.

IZAZIEM ? witaj, Izo! Takie zaplecione wierzby muszą wyglądać ciekawie.... Może Twoim pomogłoby radykalne przycięcie...?
Myślę, że tak się zmagamy z chorobami i szkodnikami roślin, bo człowiek silnie zaburzył równowagę w środowisku. Może wiesz, że jestem zwolenniczką stosowania naturalnych metod pielęgnacji ogrodu i dostosowania nasadzeń do środowiska , w jakim on jest. Od niedawna próbuję przywrócić naturalną równowagę u siebie i wierzę , że po pewnym czasie wszystko jakoś się unormuje.
Myślę sobie ? co za przyjemność być w ogrodzie nieustannie topionym w chemii...? Może czasem warto usunąć roślinę , której to miejsce nie pasuje i posadzić coś, co sobie poradzi. Jest przecież taki duży wybór...
Jeśli przeraża Cię ciągłe pryskanie ? może postaw na naturalną selekcję i delikatne preparaty naturalne...
Pisząc te słowa - upewniam sama siebie, bo boję się strat w ogrodzie.

DALA ? dziękuję, Dalu! Ogród jest z założenia sztucznym tworem i za sukces możemy uznać stworzenie układu zbliżonego wyglądem i funkcjonowaniem do naturalnego. Próbuję tego u siebie...Oby się udało...
Także łączę wrzosy z innymi roślinami, jakoś nie mogę się przekonać do skimii i kalmii...Ta pierwsza wydaje mi się za wrażliwa, a druga nieco udziwniona. Zaintrygował mnie Twój pomysł z liliami na wrzosowisku...Muszę zobaczyć zdjęcia u Ciebie.
W przyszłym tygodniu dosadzam u siebie wrzośce !

DANIO ? Dorotko, wrzosowisko jeszcze nie skończone ! Zaczęłam je robić 3 lata temu. Większość roślin sadzone było 2 lata temu, ale cały czas coś dosadzam.
Początkowo nawoziłam 1 x rok nawozem do kwaśnolubnych i podsypywałam kwaśnym torfem. W tym roku dałam suszony obornik i kwaśny torf. Oczywiście, strzygę wrzosy wiosną.

MARGO ? Gosiu, nie dziwie się, że Ci ciężko spryskać preparatem owadobójczym całą działkę ! Nie rób tego...Agata ma rację, trzeba próbować innych metod. Skoro ogród bez tego ładnie wygląda, po co takie ekstremalne działania ?
Ja niedawno miałam taki problem ? wszyscy sąsiedzi truli krety i naciskali żebym się dołączyła. A ten preparat zabija wszystko pod ziemią... No, i odmówiłam...

RIANE ? Agatko, cieszę się, że ?się wymądrzasz? ? wszyscy się uczymy dzięki temu ! Masz dużą wiedzę i ciekawe spostrzeżenia ? nie żałuj nam tego !

ELSI ? Elu , tak myślałam, że wrzosowisko i las sosnowy pasują...
Pisanek nie malowałam od lat , dzieci są już dorosłe...
Na hiacynty czekam z niecierpliwością ! Niektóre, jak kwitną , załamują się pod ciężkimi kwiatami ? czy jest na to jakiś sposób ?

ALEB-AZI ? Iza, rabata wrzosowa jest dość młoda, najstarsze rośliny są sprzed 3 lat ( kilka wrzośców starszych przesadziłam z innego miejsca ). Jeszcze nie jest skończona...

KAJPEJ ? Elu, dziękuję ! I cieszę się, że bywasz u mnie często. Dziękuję za kontakt do Amadyna, zajrzę tam na pewno. Skoro Ty polecasz, z pewnością jest co podziwiać !.
P.S. Byłam ? jest co podziwiać !!!

GRABEK ? witaj ! Wstyd mi okropnie, ale strumyk jeszcze nie zrobiony...Jakoś się grzebię z tą robotą...Nie mogę go pokazać.
Tulipany już mają duże pąki, kwitnienie hiacyntów tuż, tuż...Ale u mnie zimno - cały czas pomiędzy 3-10 stopni. A tu lilie wychodzą z ziemi...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo wrzosy sadzone do dołków z ziemia do iglaków wymieszaną z kwaśnym torfem i piaskiem. Najciekawsze, że niektóre wyglądaja super a tuz obok inna odmiana niestety niezbyt dobrze. To chyba wskazówka dla mnie, które powinnam sadzić, prawda?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
grabek
200p
200p
Posty: 496
Od: 26 lut 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Iza, u mnie liliowce też już spore :) Ale barwinek jeszcze nie kwitnie :wink: . Lilie posadzone niedawno , więc nic jeszcze nie widać. :( Cały czas mam jakieś złe przeczucia jeśli o nie chodzi, bo moja ziemia to całkowite przeciwieństwo tej, którą one lubią :(
Iza, nie przejmuj się, że jeszcze wszystkiego nie zrobiłaś, do lata jeszcze daleko :D A nawet jeśli go nie uprzątniesz to będzie piękny, bo naturalny ( no troche z Twoją pomocą :wink: )
Jeśli chodzi o temp. to chyba mamy podobną :P Ale dużo zależy, czy roślina rośnie w słońcu, czy w cieniu.
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

LALCIA, ZABECZKA ? gratuluję działań ekologicznych ! Cieszę się,że jest nas coraz większa grupa próbująca pielęgnować ogród w ten sposób ! Niestety, ja nie mogę tu być żadnym autorytetem ? głęboko wierzę w słuszność tej drogi, ale sama jestem dopiero na początku.... Dotychczas z naturalnych metod stosowałam kompost, obornik i gnojówkę z pokrzywy. Opokę i Bioczos będę stosować pierwszy raz ! Tak więc będziemy się uczyć razem , piszcie, proszę, o swoich doświadczeniach !
Zgodnie z sugestiami producenta, informacjami w literaturze oraz w programach ogrodniczych będę :
- raz w roku ( zrobię to wkrótce ) wykorzystam Opokę jako nawóz i wzmocnienie gleby ? czyli podleję ziemię
- profilaktycznie, ochronnie - będę robić opryski roślin, którym zdarza się chorować ( róże, mahonia, wiciokrzew itd.). Pierwszy raz zrobię to w ten weekend ( mam nadzieję), a potem postaram się powtarzać ten zabieg co 2 tygodnie.
- zabiegi będę robić na zmianę ? cykl z Opoką , potem Bioczos.
Zawsze z dodatkiem mydła potasowego dla lepszego efektu.
- W razie wystąpienia choroby czy szkodników ? dam większe stężenie
Do preparatów powinna być dołączona ulotka o stężeniach i kolejności mieszania itd. Mam nadzieję, że ją macie ? Będę przyrządzać preparaty według niej.
Trzymam za Was kciuki, a Wy trzymajcie za mnie !

Mam , oczywiście, nadzieję, że jeśli ktoś ma doświadczenie w stosowaniu tych preparatów, i stwierdzi , że coś warto robić inaczej ? napisze o tym !

RENIM ? witaj Reni ! Przykro mi z powodu Twoich krokusów... Czy rok temu Ci kwitły ? Jeśli są liście, to cebule chyba nie mogą być zeżarte...A może masz późne odmiany, i jeszcze zakwitną. Mam w notatkach informację, że na jałowej glebie nie kwitną, może mają za słabą ziemię ?

DODAD ? wiesz, Dorota, u mnie jest tak samo! Niektóre wyglądają idealnie, inne kiepsko. Ziemię według mnie dałaś dobrą. Chyba masz rację, że to kwestia odmiany. A jeśli różnice są w ramach jednej ? może coś podżarło korzenie albo przeszła nad nimi fala mrozu. Tak się przecież zdarza, że część gałęzi na jednym krzewie zmarzła, a część zostaje zdrowiutka.

GRABEK ? barwinek ma dużo pąków i pojedyncze kwiatki na razie.
U mnie niektóre lilie już wyszły ( sadzone tej wiosny ), ale większości nie widać. Bądź dobrej myśli !
Nawet nie dopuszczam możliwości żeby nie uporządkować strumyka czy rabaty ! Ale ostatnio tyle się działo, że nie dałam rady... Dziś znów mi nabałaganili przy wycince i mam dodatkową robotę. Dzięki za wsparcie !

To moje wschodzące lilie...

Obrazek



Może wreszcie pokażę swoje nowe nabytki...
Mam od Ewy KOCICY kilka roślin ?m.in. azalię, jaśminowiec, 3 żylistki Nikko.
Dorodne sadzonki - dziękuję !!!

Obrazek

Przyszła też paczka od URSULKI - wiele sadzonek...!
Wszystko idealnie zapakowane, dotarło w świetnym stanie.
Składam oficjalne podziękowanie na forum !!!

Obrazek

No, i kolejne wory ziemi, kory...

Obrazek
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izka, no cuda, cuda, cuda pokazujesz i masz rację w tej chwili lepiej nie słuchać prognoz, bo tylko przymrozki nadają ;:110 a u ciebie takie wszystko duże i tyle pączków ;:111
Ziemi i kory też masz troszeczkę, ale Twoje zapasy.... Muszę chyba trochę dokupić ;:224
Słoneczka i dodatnich temperatur życzę ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”