Ogród nie tylko różany :)
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu, czy róże pnące są bardzo ciężkie? Robię sobie koło z wejściem z pergoli i po obu stronach mam wsadzone róże pnące.Zastanawiam się czy taka gotowa pergola z metalowych składanych rurek wytrzyma ich ciężar, czy lepiej wstrzymać się i kupić drewnianą?
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogród nie tylko różany :)
AniaDS pisze:
Majeczko, na żywopłoty nadają sie prawie wszystkie odmiany, szczególnie róże parkowe, krzaczaste.
Za kilka dni zrobię artykuł na bloga o tym, więc podrzucę Ci potem linka.
Dziękuje Aniu




"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród nie tylko różany :)
ANUŚ podziwiam Twój zapał do pracy . Jak wychowywałam wnuki to nie miałam nawet czasu ,żeby porzadnie zająć się ogrodem . U Ciebie wszystko idzie w mig . Kawał roboty zrobionej teraz wystarczy tylko czekac na efekt . Ciemiernik wprost cudny i storczyk również . Już nie mogę się doczekac jak wszystkie królowe zakwitną będzie piorunujący efekt . 

- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Ogród nie tylko różany :)
Tobie siadł kręgosłup a mnie coś biodro szwankuje, boli jak czort. Muszę ci się pochwalić Aniu mam pierwszą własną różaną rabatę 

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród nie tylko różany :)
Jadę do briko zobaczyć jednak pergolę drewnianą,wieczorem już wyjeżdża i 4 tygodnie będę zdana na siebie.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu szacunek
Podziwiam. Moje dzieci już Duże, więc mogę więcej zrobić w ogrodzie. Ale jak były małe - masakra.

- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu ja już nie wiem w takim razie jak jest z tymi różami
u mnie mrozy były ponad - 30 st. a Sympatia nie przemarzła
a pozostałe niestety
Miłego i słonecznego dnia

u mnie mrozy były ponad - 30 st. a Sympatia nie przemarzła
a pozostałe niestety

Miłego i słonecznego dnia

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
Jadziu, wnuki to inna historia, wszystkie babcie są bardziej ostrożne niż rodzice w stosunku do dzieci
Matka się tak nie trwoży o dzieci, jak coś kombinują, w przeciwieństwie do babć.
Dlatego na ogród czasu nie było
.
Izabelko...
Ostróżki??
Plewić??
O rany rany, trzymaj je, trzymaj, ja chętnie przygarnę
Madziu, uważaj na swój kręgosłup, bo z nim nie ma żartów, tym bardziej jak masz już problemy.
Męża zagoń do roboty
Szkoda zdrówka
Dzidziu Twoja Sympathia to już dorosła róża, moja jeszcze nie, pewnie była zbyt słaba.
W dodatku nic jej nie okryłam niestety
A w ogóle wszystko jakieś namieszane w tym roku, już od niejednej forumki słyszałam, że młódki, jesienne sadzonki przetrwały lepiej zimę niż te stare, dorodne krzewy
Dorotko, dzięki
U mnie też jest z lekka masakra przy wszelakich robotach, ale trzeba się przygotować i jakoś idzie
Małgosiu, pergola na pnące róże będzie dużo trwalsza drewniana, osobiście nie sprawdzałam jeszcze, ale wierzę forumkom, że wiedzą co piszą.
Te metalowe ponoć często się rozlatują pod naporem róży lub większych wiatrów.
Iwuś, ale się cieszę
Mam nadzieję, że ta pierwsza różana rabata, to nie ostatnia
Po niedzieli wysyłam Westerlanda.
Do tej pory trzymam go w gruncie bo jest bardzo mizerny i czekałam aż coś ruszy.
Psy załatwiły mi jedną sztukę na amen, druga (dla Ciebie) ledwo zipie

Matka się tak nie trwoży o dzieci, jak coś kombinują, w przeciwieństwie do babć.
Dlatego na ogród czasu nie było

Izabelko...
Ostróżki??
Plewić??

O rany rany, trzymaj je, trzymaj, ja chętnie przygarnę


Madziu, uważaj na swój kręgosłup, bo z nim nie ma żartów, tym bardziej jak masz już problemy.
Męża zagoń do roboty

Szkoda zdrówka

Dzidziu Twoja Sympathia to już dorosła róża, moja jeszcze nie, pewnie była zbyt słaba.
W dodatku nic jej nie okryłam niestety

A w ogóle wszystko jakieś namieszane w tym roku, już od niejednej forumki słyszałam, że młódki, jesienne sadzonki przetrwały lepiej zimę niż te stare, dorodne krzewy

Dorotko, dzięki

U mnie też jest z lekka masakra przy wszelakich robotach, ale trzeba się przygotować i jakoś idzie

Małgosiu, pergola na pnące róże będzie dużo trwalsza drewniana, osobiście nie sprawdzałam jeszcze, ale wierzę forumkom, że wiedzą co piszą.
Te metalowe ponoć często się rozlatują pod naporem róży lub większych wiatrów.
Iwuś, ale się cieszę

Mam nadzieję, że ta pierwsza różana rabata, to nie ostatnia

Po niedzieli wysyłam Westerlanda.
Do tej pory trzymam go w gruncie bo jest bardzo mizerny i czekałam aż coś ruszy.
Psy załatwiły mi jedną sztukę na amen, druga (dla Ciebie) ledwo zipie

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
U nas leje od godziny.
Ale na szczęscie do południa zdążyłam zgrabić trawnik od drugiej strony domu (sporo go nawet
), posadziłam bylinki od Basi
i podyspałam dolomitem powojniki, ciemierniki, perukowca i jukę.
Nie zdążyłam sypnąć już na trawnik.
Ale i tak się cieszę, że coś dziś zaś poszło do przodu
I znalazłam miejsce dla La France (dla róży), jednak ona taka zabiedzona, że nie wiem, czy pożyje długo.
To była najlichsza z sadzonek serbskich.
Dziś zasypię Was fotkami
Rosną hosty



Czy to możliwe, żeby moje, ubiegłoroczne sadzonki wciąż nie dawały oznak życia??
-- Pt 09 kwi 2010 13:34 --
Ociągające się kotki, dopiero się kocą

Zeblid zbiera się do kwitnienia??

wrzosowato

powojnikowato

Czyżbym miała.... przywrotnika???

Ale na szczęscie do południa zdążyłam zgrabić trawnik od drugiej strony domu (sporo go nawet


Nie zdążyłam sypnąć już na trawnik.
Ale i tak się cieszę, że coś dziś zaś poszło do przodu

I znalazłam miejsce dla La France (dla róży), jednak ona taka zabiedzona, że nie wiem, czy pożyje długo.
To była najlichsza z sadzonek serbskich.
Dziś zasypię Was fotkami

Rosną hosty




Czy to możliwe, żeby moje, ubiegłoroczne sadzonki wciąż nie dawały oznak życia??
-- Pt 09 kwi 2010 13:34 --
Ociągające się kotki, dopiero się kocą


Zeblid zbiera się do kwitnienia??

wrzosowato

powojnikowato

Czyżbym miała.... przywrotnika???


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
Basia zrobiła mi dużą niespodziankę
Dostałam od niej dziś pakę z roślinkami, muszę przyznać, że jestem zaskoczona...
A raczej byłam, dopóki mi nie przypomniała, że kiedyś tam reflektowałam od niej tojeść.
Aj, z tą moja sklerozą
Całkiem o tym zapomniałam
no, to już sobie rośnie...



I jeszcze sporo miodunek i ta tojeść i tawułka..
Basiu
, baaaardzo Ci dziękuję za wszystko 

Dostałam od niej dziś pakę z roślinkami, muszę przyznać, że jestem zaskoczona...
A raczej byłam, dopóki mi nie przypomniała, że kiedyś tam reflektowałam od niej tojeść.
Aj, z tą moja sklerozą


Całkiem o tym zapomniałam

no, to już sobie rośnie...



I jeszcze sporo miodunek i ta tojeść i tawułka..
Basiu


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
Przyszły też hortensje od Aneczki
One są przeznaczone do donic pod balkon
Tylko jeszcze donic nie mam...
Zdjęcie kiepskie, bo na szybko a w
domu ciemno jak deszcz pada

Aniu, ślicznie dziękuję za fatygę
Iiiiiiiiiiiii............
Jest!!
Zakwitł mi w końcu pierwszy tulipan, więc teraz i u mnie coś kwitnie

No, a teraz lecę się ubierać, bo dzisiaj kolejna msza za babcię
Do zobaczenia wieczorkiem


One są przeznaczone do donic pod balkon

Tylko jeszcze donic nie mam...

Zdjęcie kiepskie, bo na szybko a w
domu ciemno jak deszcz pada


Aniu, ślicznie dziękuję za fatygę



Iiiiiiiiiiiii............
Jest!!
Zakwitł mi w końcu pierwszy tulipan, więc teraz i u mnie coś kwitnie



No, a teraz lecę się ubierać, bo dzisiaj kolejna msza za babcię

Do zobaczenia wieczorkiem

- ewamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1593
- Od: 20 lis 2009, o 00:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu,piękną rabatkę zrobiłaś
Dużo pracy włożyłaś,więc się nie dziwię że kręgosłup Ci dokucza.
Moje ubiegłoroczne sadzonki Host, też nie wychylają nosków.
Ciekawe czy coś z nich będzie

Dużo pracy włożyłaś,więc się nie dziwię że kręgosłup Ci dokucza.
Moje ubiegłoroczne sadzonki Host, też nie wychylają nosków.
Ciekawe czy coś z nich będzie

Re: Ogród nie tylko różany :)
Święte słowa!AniaDS pisze:
Gosia, jak negocjacje nic nie dają, to trzeba dzałać bez negocjacji, w czasie pracy męża![]()
Ja się zastanawiam jak wejść w konszachty z listonoszem, żeby przesyłki przychodziły również w czasie pracy męża

- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród nie tylko różany :)
Hosty już całkiem fajnie rosną.
A tulipan to dopiero początek. Niebawem zasypiesz nas setkami nowych zdjęć ;)
A tulipan to dopiero początek. Niebawem zasypiesz nas setkami nowych zdjęć ;)
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu - gratuluję postępu prac! Ja śledziłam w pracy pogodę z coraz bardziej ponurą miną- chyba byłam tak samo smutna jak to płaczące deszczem niebo- kiedy ja nadrobię prace ogródkowe....
Przywrotnik to na pewno wyrósł, ale jaki? Mogę Ci zaoferować sadzonkę ostroklapowego.
Ładnie się wszystko rozwija
Przywrotnik to na pewno wyrósł, ale jaki? Mogę Ci zaoferować sadzonkę ostroklapowego.
Ładnie się wszystko rozwija
