Dzień dobry drodzy odwiedzający

Popadam w przesilenie wiosenne i z sił opadam. Oglądam sobie po cichutku ogródki i siedzę jak trusia. Przyszłam z pracy a tu już prawie noc - tyle, że stwierdziłam, że ogródek jest
Ewo Liliowcowa - u mnie była susza, od zejścia śniegu padało tylko raz, no i teraz w lany poniedziałek. Do tego ochłodziło się - wszystko w ogrodzie zwolniło, nawet ziele nie rośnie.
Vituś - siewek ciemierników jest kilkadziesiąt

Chyba trochę wyplewię.... Długo czekałaś na kwitnienie ciemiernikowego potomstwa? Z kaliną to poczekam aż zakwitnie i wtedy zrobię ciach, zostawiając pieniek.
Ewo-Ave miło mi, że zaglądasz. Ja jakoś milcząco zwiedzam zaprzyjaźnione wątki, ale uporczywie śledzę wiosenne zmagania. I już wiem, że ogórecznik jest dobry na prawie wszystko. Z pewnością działa na podniesienie nastroju.
Jadziu - ot burza w zielniku

Będziesz ścianę budować

Może lepiej zrobić zieloną z grochu??? Będzie ładna i przydatna. A skąd bierze się czosnek niedźwiedzi pozostaje tajemnicą. Nie znalazłam jak dotąd źródła...