Mój świat - Tamaryszek
- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój świat - Tamaryszek
No więc kończę moje wywody, chyba wszyscy już odpoczywają i wyjdzie jako całość.
Angielskie programy ogrodnicze są powtarzane , ale nie zarejestrowałam na jakich stacjach, jak 'przyfiluję' dam znać.
Jeśli pozwolisz odpowiem mojej sąsiadce dzielnicowej Margo2. Tobie umkneło, albo ja przegapiłam Twoją odpowiedź. Otóż w poście z 11 marca na drugim zdjęciu to chyba barwinek. Margo2 pyta 'co to za płożąca roślinka?' Jeśli tak, to Margo2 już go masz, bo rośnie u mnie.
Tamaryszku będę śledzić Twój wątek, ale czy podołam ? On tak szybko mknie. Na początku napisałam że jestem małomówna, wyjątek potwierdza regułę, czyż nie?
Angielskie programy ogrodnicze są powtarzane , ale nie zarejestrowałam na jakich stacjach, jak 'przyfiluję' dam znać.
Jeśli pozwolisz odpowiem mojej sąsiadce dzielnicowej Margo2. Tobie umkneło, albo ja przegapiłam Twoją odpowiedź. Otóż w poście z 11 marca na drugim zdjęciu to chyba barwinek. Margo2 pyta 'co to za płożąca roślinka?' Jeśli tak, to Margo2 już go masz, bo rośnie u mnie.
Tamaryszku będę śledzić Twój wątek, ale czy podołam ? On tak szybko mknie. Na początku napisałam że jestem małomówna, wyjątek potwierdza regułę, czyż nie?
Pozdrawiam. Gosia
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Mój świat - Tamaryszek
U mnie pojawiają się stada szpaków na trawniku w okresie "latania" takich małych kolorowych żuczków (podejrzewam, że wyrastają z żółtych pędraków/drutowców/innych* niepotrzebne skreślić). A szpaki łatwo zaprosić do ogrodu.
O dudkach Kruszewicz pisze tak:
" Zajmują dziuple drzew znajdujące się nisko nad ziemią, szczeliny w fundamentach starych budynków, hałdy kamieni polnych lub sągi drewna. Rzadko wykorzystują ponownie tę samą dziuplę."
i jeszcze
" Z całą pewnością nie płoszone pisklęta nie mają powodu, by smrodzić sobie w gnieździe, podobnie jak wysiadująca samica. W razie zagrożenia przez próbującego wtargnąć do dziupli drapieżnika (lub człowieka) samica i pisklęta potrafią jednak w jego kierunku wystrzyknąć z kloaki mazistą i cuchnącą padliną wydzieliną gruczołu kuprowego wraz z kałem. Ponadto syczą i atakują go dziobem, co może sugerować mu obecność w dziupli agresywnego węża. Gruczoł kuprowy piskląt produkuje cuchnącą wydzielinę od 4. dnia życia, osiągając maksymalny rozwój pod koniec drugiego tygodnia. W momencie opuszczania gniazda przez młode jest niemal w zaniku. Za to najbliższa okolica otworu wejściowego do dziupli jest już obficie spryskana odchodami dorastających dudków, co może odstraszać drapieżne ssaki o wrażliwym węchu."
O dudkach Kruszewicz pisze tak:
" Zajmują dziuple drzew znajdujące się nisko nad ziemią, szczeliny w fundamentach starych budynków, hałdy kamieni polnych lub sągi drewna. Rzadko wykorzystują ponownie tę samą dziuplę."
i jeszcze
" Z całą pewnością nie płoszone pisklęta nie mają powodu, by smrodzić sobie w gnieździe, podobnie jak wysiadująca samica. W razie zagrożenia przez próbującego wtargnąć do dziupli drapieżnika (lub człowieka) samica i pisklęta potrafią jednak w jego kierunku wystrzyknąć z kloaki mazistą i cuchnącą padliną wydzieliną gruczołu kuprowego wraz z kałem. Ponadto syczą i atakują go dziobem, co może sugerować mu obecność w dziupli agresywnego węża. Gruczoł kuprowy piskląt produkuje cuchnącą wydzielinę od 4. dnia życia, osiągając maksymalny rozwój pod koniec drugiego tygodnia. W momencie opuszczania gniazda przez młode jest niemal w zaniku. Za to najbliższa okolica otworu wejściowego do dziupli jest już obficie spryskana odchodami dorastających dudków, co może odstraszać drapieżne ssaki o wrażliwym węchu."
Agata
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój świat - Tamaryszek
IZUNIU- robisz piękne pisanki, trzeba do nich wielkiego talentu i cierpliwości.
Wiem coś o tym, gdyż moja mama zawsze pisała pisanki, nie tylko dla siebie , ale dla znajomych i sąsiadów, gdyż Ją o to prosili, pisała takim pisakiem z rozgrzanym woskiem, później gotowała w czarnym barwniku, a powstałe ślady po wosku malowała roztworem z kolorowych bibułek.
Za płot wyeksmitowałam ,poprzemarzane róże, pienne,które wypuściły dzikie odrosty, ale mają ciekawe kwiaty,pięciorniki,odrosty z kaliny koralowej,i inne.Teraz będą rosły w lesie.


Wiem coś o tym, gdyż moja mama zawsze pisała pisanki, nie tylko dla siebie , ale dla znajomych i sąsiadów, gdyż Ją o to prosili, pisała takim pisakiem z rozgrzanym woskiem, później gotowała w czarnym barwniku, a powstałe ślady po wosku malowała roztworem z kolorowych bibułek.



Za płot wyeksmitowałam ,poprzemarzane róże, pienne,które wypuściły dzikie odrosty, ale mają ciekawe kwiaty,pięciorniki,odrosty z kaliny koralowej,i inne.Teraz będą rosły w lesie.



Re: Mój świat - Tamaryszek
Izo, wierzba mandzurska jest super poprowadzona. Też będę tak swoją ciąć. Posadziłam ją w ogrodzie, ale ta bez przekonania. Teraz się przyda do ogrodowych eksperymentów
Mam jeszcze pytanie o tawlinę. Czy nie masz problemów z odrostami?

Mam jeszcze pytanie o tawlinę. Czy nie masz problemów z odrostami?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku - po krótkiej przerwie zaglądam w Twój świat. U Ciebie wiosna jak malowanie
Zaskoczyła mnie rabata wrzosowo-wrzoścowa. Bardzo szybko się rozwija
I peris spisał się na medal. Piękne dni przed nami 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witam po świętach moich miłych gości !
Co się dzieje w ogrodzie ? DUŻO ! Już prawie kwitną hiacynty i tulipany ...



IGOR ? Witaj Igorze ! Jesienią posadziłam sporo hiacyntów, w różnych miejscach ogrodu. Mam nadzieję na piękne widoki i zapachy wkrótce. Miło , że Ci się podobają nasze rękodzieła. Pisanki malowane były dawno, kiedy dzieci były małe . Co rok, przed świętami, było zdobienie pisanek, przychodziły też zaprzyjaźnione dzieci. Niektóre z pisanek są dość nieporadne , niektóre wypracowane. Ale wszystkie mają wartość sentymentalną.
COMA ? Mariolu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś ! Bardzo lubię hiacynty. Jesienią dokupiłam sporo, bo poprzednie opanowała jakaś zaraza ? po wykopaniu wyglądały paskudnie. Zapraszam na kwitnienie hiacyntów !
IZAZIEM ? Iza, miło ,że zaglądasz ! I bardzo proszę, także w imieniu moich gości , o więcej takich fachowych opinii.
Czy straciłaś swoją wierzbę mandżurską ? Ten szkodnik Ci ją wykończył?
SZYSZUNIA ? Iwonko, dzień dobry ! Cudne bonsai jest u mnie tylko gościnnie ! To dzieło Tomka Piofigla . Dziękuje za życzenia !
MAGOS ? witam serdecznie nowego gościa w moim ogrodzie! Gosiu, bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów ! To, że w moim wątku są ciekawe opinie, to zasługa moich gości właśnie ! Zapraszam Cię do częstych wizyt i udziału w rozmowie. Małomówna czy wyjątkowo nie ? jesteś zawsze mile widziana !
Masz problem z tymi pędrakami...Ciekawe, o czym świadczy taka ilość tego paskudztwa w ogrodzie...? Ale na pewno do sadzenia w doniczkach musisz brać nową ziemię.
Wspomniałaś, że otrząsasz rośliny...Kiedy to robisz ? Czy to związane z jakimś określonym szkodnikiem ?
Pokaż, Gosiu, swoje włości !
Z osłanianiem brzydkich widoków jest problem... Wiesz, że u mnie wichura zwaliła w zeszłym roku wiele drzew, stanowiących barierę. Posadziłam nowe, tak jak Ty , ale trzeba będzie długo czekać aż urosną... Z winobluszczem też mam kłopot, ?zszedł? z płotu i rozlazł się wszędzie. Chyba to zaniedbałam, muszę w tym roku go zdyscyplinować, szczególnie, że planuję obok zrobić nową rabatę.
Masz racje z kompostem ! Przeczytałam, że na słabych , piaszczystych glebach trzeba nawozić wiosną ( kompost, stary obornik ), bo inaczej wszystko ?przeleci? i rośliny niewiele skorzystają. Tak też robię. Niektórym roślinom natomiast robię kopczyki ochronne na zimę z kompostu.
Pytasz, jak radzę sobie z długimi postami...Też miałam ten problem, jak Ty. Teraz piszę w Wordzie ( tu nie ma ograniczeń w długości tekstu), a potem skopiuję to do odpowiedzi na forum. Wydaje mi się, że tak jest wygodniej.
RIANE ? witaj Agata ? jesteś kompendium wiedzy ! A ja się zastanawiałam, co robią te stadka szpaków na trawniku...
TAJKA ? dziękuję Tajko! Próbowałam zaszczepić dzieciom trochę tradycji, kiedy były małe i co rok robiliśmy pisanki.( Chodziło mi też o wspólne zajęcia). Część z pisanek przepadła, ale sporo ocalało i dalej służy za ozdobę. Dzieci ( dorosłe) co rok oglądają je z sentymentem, a i goście z zaciekawieniem zawsze biorą je do ręki. Pisanki Twojej mamy muszą być piękne ...!
My stosowaliśmy różne techniki, zwykle takie możliwe do wykorzystania przez dzieci. Np. malowanie flamastrem. Ale są też wydrapywane po gotowaniu w cebuli czy oklejane kordonkiem.
Jak odróżnić dzikie odrosty w róży ?
Oby Twoje ?wyeksmitowane? rośliny przeżyły w lesie !
AGNIEŚ ? witam Agnieszko, cieszę się z Twojej wizyty ! Ta ciekawie poprowadzona wierzba mandżurska należy do Tomka Piofigla ! Dzięki niemu spada na mnie niezasłużony splendor... Ja mam dwie młode, przycinam je dość chaotycznie. Ich gałązki zdobią szczególnie zimą.
Tawlina rzeczywiście ma dużo odrostów. Jest u mnie dwa lata, więc to pewnie początek zmagań z jej ekspansywnością. Odrosty pojawiają się nawet 1 metr od krzewu, ale dość łatwo się je usuwa. Musze pilnować, zobaczymy , co będzie dalej. Ale ona ma tyle uroku...!
ALEB-AZI ? witaj Izo! Jakiś czas temu pokazywałam swoje wrzosowisko. Mam je na granicy ogrodu właściwego i części leśnej, jeszcze nie jest skończone. Tworzę też drugą rabatę z wrzosami, ale będzie miała charakter bardziej cywilizowany.
Jest trochę więcej kwiatów w ogrodzie !
Bergenia, narcyzy, fiołeczki...






Co się dzieje w ogrodzie ? DUŻO ! Już prawie kwitną hiacynty i tulipany ...



IGOR ? Witaj Igorze ! Jesienią posadziłam sporo hiacyntów, w różnych miejscach ogrodu. Mam nadzieję na piękne widoki i zapachy wkrótce. Miło , że Ci się podobają nasze rękodzieła. Pisanki malowane były dawno, kiedy dzieci były małe . Co rok, przed świętami, było zdobienie pisanek, przychodziły też zaprzyjaźnione dzieci. Niektóre z pisanek są dość nieporadne , niektóre wypracowane. Ale wszystkie mają wartość sentymentalną.
COMA ? Mariolu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś ! Bardzo lubię hiacynty. Jesienią dokupiłam sporo, bo poprzednie opanowała jakaś zaraza ? po wykopaniu wyglądały paskudnie. Zapraszam na kwitnienie hiacyntów !
IZAZIEM ? Iza, miło ,że zaglądasz ! I bardzo proszę, także w imieniu moich gości , o więcej takich fachowych opinii.
Czy straciłaś swoją wierzbę mandżurską ? Ten szkodnik Ci ją wykończył?
SZYSZUNIA ? Iwonko, dzień dobry ! Cudne bonsai jest u mnie tylko gościnnie ! To dzieło Tomka Piofigla . Dziękuje za życzenia !
MAGOS ? witam serdecznie nowego gościa w moim ogrodzie! Gosiu, bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów ! To, że w moim wątku są ciekawe opinie, to zasługa moich gości właśnie ! Zapraszam Cię do częstych wizyt i udziału w rozmowie. Małomówna czy wyjątkowo nie ? jesteś zawsze mile widziana !
Masz problem z tymi pędrakami...Ciekawe, o czym świadczy taka ilość tego paskudztwa w ogrodzie...? Ale na pewno do sadzenia w doniczkach musisz brać nową ziemię.
Wspomniałaś, że otrząsasz rośliny...Kiedy to robisz ? Czy to związane z jakimś określonym szkodnikiem ?
Pokaż, Gosiu, swoje włości !
Z osłanianiem brzydkich widoków jest problem... Wiesz, że u mnie wichura zwaliła w zeszłym roku wiele drzew, stanowiących barierę. Posadziłam nowe, tak jak Ty , ale trzeba będzie długo czekać aż urosną... Z winobluszczem też mam kłopot, ?zszedł? z płotu i rozlazł się wszędzie. Chyba to zaniedbałam, muszę w tym roku go zdyscyplinować, szczególnie, że planuję obok zrobić nową rabatę.
Masz racje z kompostem ! Przeczytałam, że na słabych , piaszczystych glebach trzeba nawozić wiosną ( kompost, stary obornik ), bo inaczej wszystko ?przeleci? i rośliny niewiele skorzystają. Tak też robię. Niektórym roślinom natomiast robię kopczyki ochronne na zimę z kompostu.
Pytasz, jak radzę sobie z długimi postami...Też miałam ten problem, jak Ty. Teraz piszę w Wordzie ( tu nie ma ograniczeń w długości tekstu), a potem skopiuję to do odpowiedzi na forum. Wydaje mi się, że tak jest wygodniej.
RIANE ? witaj Agata ? jesteś kompendium wiedzy ! A ja się zastanawiałam, co robią te stadka szpaków na trawniku...
TAJKA ? dziękuję Tajko! Próbowałam zaszczepić dzieciom trochę tradycji, kiedy były małe i co rok robiliśmy pisanki.( Chodziło mi też o wspólne zajęcia). Część z pisanek przepadła, ale sporo ocalało i dalej służy za ozdobę. Dzieci ( dorosłe) co rok oglądają je z sentymentem, a i goście z zaciekawieniem zawsze biorą je do ręki. Pisanki Twojej mamy muszą być piękne ...!
My stosowaliśmy różne techniki, zwykle takie możliwe do wykorzystania przez dzieci. Np. malowanie flamastrem. Ale są też wydrapywane po gotowaniu w cebuli czy oklejane kordonkiem.
Jak odróżnić dzikie odrosty w róży ?
Oby Twoje ?wyeksmitowane? rośliny przeżyły w lesie !
AGNIEŚ ? witam Agnieszko, cieszę się z Twojej wizyty ! Ta ciekawie poprowadzona wierzba mandżurska należy do Tomka Piofigla ! Dzięki niemu spada na mnie niezasłużony splendor... Ja mam dwie młode, przycinam je dość chaotycznie. Ich gałązki zdobią szczególnie zimą.
Tawlina rzeczywiście ma dużo odrostów. Jest u mnie dwa lata, więc to pewnie początek zmagań z jej ekspansywnością. Odrosty pojawiają się nawet 1 metr od krzewu, ale dość łatwo się je usuwa. Musze pilnować, zobaczymy , co będzie dalej. Ale ona ma tyle uroku...!
ALEB-AZI ? witaj Izo! Jakiś czas temu pokazywałam swoje wrzosowisko. Mam je na granicy ogrodu właściwego i części leśnej, jeszcze nie jest skończone. Tworzę też drugą rabatę z wrzosami, ale będzie miała charakter bardziej cywilizowany.
Jest trochę więcej kwiatów w ogrodzie !
Bergenia, narcyzy, fiołeczki...






-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witaj IZO!
Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie
Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4926
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój świat - Tamaryszek
Piękne wrzośce - ja nie mam szczęścia do ich kuzynów wrzosów już drugi raz mi wymarzły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek
GORYCZKA - dzień dobry, Krysiu ! Cieszę się , że Ci się podoba. Ale gdzież mi tam do barw Twojego ogrodu ...!
BUFO-BUFO - witam Olę po raz pierwszy ! Dziękuję za odwiedziny. Wrzośców mam za mało...chcę dosadzić lada dzień. A wrzosy...u mnie też część wygląda marnie...ale mam jeszcze nadzieję, że odbiją. Zapraszam !
Skoro Izę zaskoczyły wrzosy w moim ogrodzie, pokażę jakieś fotki. Wrzosy przycięte , nawiezione, podsypane kwaśnym torfem...
Oj, jedno zdjęcie mi się wkleiło sprzed przycięcia wrzosów !




I jeszcze takie impresje z wrzosowiska...



BUFO-BUFO - witam Olę po raz pierwszy ! Dziękuję za odwiedziny. Wrzośców mam za mało...chcę dosadzić lada dzień. A wrzosy...u mnie też część wygląda marnie...ale mam jeszcze nadzieję, że odbiją. Zapraszam !
Skoro Izę zaskoczyły wrzosy w moim ogrodzie, pokażę jakieś fotki. Wrzosy przycięte , nawiezione, podsypane kwaśnym torfem...
Oj, jedno zdjęcie mi się wkleiło sprzed przycięcia wrzosów !




I jeszcze takie impresje z wrzosowiska...



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój świat - Tamaryszek
Izo- stworzyłaś sobie prawdziwe leśne wrzosowisko, tylko bardziej kolorowe i dopracowane.
Kolor bergeni piękny, niespotykany, tak jak wszystko u Ciebie,pąki tulipanów i hiacyntów wskazują na to , że kwiaty będą piękne, dorodne.
Dzikie odrosty róży łatwo poznać, gdyż wyrasta z ziemi spoza miejsca szczepienia, no i jest
pęd cieniutki i zawsze zielony, gdyż nie marznie.
Kolor bergeni piękny, niespotykany, tak jak wszystko u Ciebie,pąki tulipanów i hiacyntów wskazują na to , że kwiaty będą piękne, dorodne.



Dzikie odrosty róży łatwo poznać, gdyż wyrasta z ziemi spoza miejsca szczepienia, no i jest
pęd cieniutki i zawsze zielony, gdyż nie marznie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek


Bardzo bardzo Twoje klimaty........zagon wrzoścowo-wrzosowy

Jest przestrzeń,szacuneczek dla natury i estetyka............."nie ma co dziwne"


OGRÓD MARZENIE

ps. w smoczej pierisy przezimowały nieżle ale nie mają wiechy pąków

nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Mój świat - Tamaryszek
Izo, twoje wrzosowisko wygląda fantastycznie. jakby nie było zimy. Moje wrzosy niestety wyglądają dużo gorzej. Mam nadzieję, że jeszcze odbiją. Jednak moja glina to nie jest dobre podłoże pod wrzosy. Pomimow ykopywanych dośyć dużych dołków wypełnianych dobrym podłożem i tak nie bardzo chcą rosnąć. Chyba im zbyt mokro i zimno. 

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku, wrzosowisko bardzo udane i tak się świetnie zlewa z Twoim domowym lasem. 

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Mój świat - Tamaryszek
Izuniu, moje wierzby rosną pod płotem niefajnego
sąsiada. Muszę się chyba pomyśleć co wsadzić na ich miejsce
. Jak były małe to je zaplatałam ale szybko się pozrastały. Teraz mają po3-4 m i większość gałęzi jest sucha. Ale to nie szkodnik tylko grzyb. To mnie przeraża że wszystko włościwie trzeba pryskać. Miałam też szczepioną z włochatymi, srebrnymi listkami i cudnymi żółciutkimi baziami ale zjadł mi ją tarcznik 



Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku, piękne wrzosowe klimaty w Twoim ogrodzie
Uwielbiam takie naturalne, no prawie naturalne, wrzosowiska i sama też próbuje tworzyć takie rabaty.
Wrzosy i wrzośce łączę z małymi iglaczkami, Rh, pierisami, gdzieniegdzie sadzę też skimie i kalmie. A żeby rabata nie była smutna latem, we wszystkie wolne miejsca sadzę lilie orientalne...
Teraz kwitną wrzośce i godzinami można patrzeć, jak wokół nich kręci się mnóstwo os, pszczół, trzmieli, motyli
Pozdrawiam cieplutko

Uwielbiam takie naturalne, no prawie naturalne, wrzosowiska i sama też próbuje tworzyć takie rabaty.
Wrzosy i wrzośce łączę z małymi iglaczkami, Rh, pierisami, gdzieniegdzie sadzę też skimie i kalmie. A żeby rabata nie była smutna latem, we wszystkie wolne miejsca sadzę lilie orientalne...
Teraz kwitną wrzośce i godzinami można patrzeć, jak wokół nich kręci się mnóstwo os, pszczół, trzmieli, motyli

Pozdrawiam cieplutko
