Grzesiu 
też o Tobie ciepło pomyślałam przy tej korze
No ale wiesz... darowanemu koniowi... itd... ona nie jest sztucznie barwiona więc powinna pociemnieć... choć może z barwionej szybciej wypłukują się barwniki?
Nieee... no spokojnie... to jest tak "ledwo, ledwo"

poza tym tam wszędzie wyłażą już roślinki i nie będzie jej widać... a tam gdzie nie wyłażą... to wsadzę... wszak nie należy (
100krotko 
)marnować ani centymetra
A ściółka - ważna rzecz... niech się rozkłada...
Od lewej... od lewej... ja jestem lewonożna... i praworęczna... przez co mam problem z tzw. lateralizacją półkul...
Dla przygodniego kierowcy oznacza to ni mniej ni więcej, jak to, że nie powinien pytać mnie o drogę
Furtka piękna dopiero będzie
Kiedyś...
M znów w rozjazdach... teraz Lubelszczyzna
