Ogród - mój azyl - JolantaG cz.4
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Witaj Joluś, twój ogród to chyba wiosna sobie upodobała, tyle pięknych kwiatów kwitnie, jest tak kolorowo a prymulki to "oszalały" całe w kwiatach, jest na czym oko zawiesić. Pozdrawiam świątecznie.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
WITAM POŚWIĄTECZNIE .
Mam nadzieję ,że wszyscy zdrowi , cali i pełni sił do prac ogrodowych .
Pogoda kapryśna ,ale muszę przygotować miejsca pod nowe roślinki ,które mają dotrzeć w tym tygodniu .
Z poprzedniej przesyłki reklamowałam hostę WHITE FAETHER.Przysłali mi nową,ale czy właściwą okaże się .
Chyba to znów pomyłka .Może wypowie się ktoś ,co potrafi to rozróżnić .




JANECZKO ,GRAŻYNKO -KOGRA,KRYSIU-GORYCZKO ,DALU ,MARYLU,GRZEGORZU ,ALIMO, ZENIU ,GRAŻYNKO,IZABEL ,IRENKO ,dziękuje .
GRAŻYNOROSA ,ciemierniki nie lubią przesadzania .
JANECZKO ,fiołeczki mam i u mnie też się strasznie sieją .Troszkę muszę je ograniczać .
Mam nadzieję ,że wszyscy zdrowi , cali i pełni sił do prac ogrodowych .
Pogoda kapryśna ,ale muszę przygotować miejsca pod nowe roślinki ,które mają dotrzeć w tym tygodniu .

Z poprzedniej przesyłki reklamowałam hostę WHITE FAETHER.Przysłali mi nową,ale czy właściwą okaże się .
Chyba to znów pomyłka .Może wypowie się ktoś ,co potrafi to rozróżnić .




JANECZKO ,GRAŻYNKO -KOGRA,KRYSIU-GORYCZKO ,DALU ,MARYLU,GRZEGORZU ,ALIMO, ZENIU ,GRAŻYNKO,IZABEL ,IRENKO ,dziękuje .

Chyba chodzi o lakolistną ,nie lalolistną .Spotkałam się też z nazwą kokorycz paprociolistna .aleksandra odwazna pisze:A na zdjęciu między runianką a fiołeczkami to kokorycz lalolistna.
GRAŻYNOROSA ,ciemierniki nie lubią przesadzania .
JANECZKO ,fiołeczki mam i u mnie też się strasznie sieją .Troszkę muszę je ograniczać .
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Joluś śliczny bukiecik fiołeczków, kocham ich zapach, i hiacyntów zresztą też
ależ musi być pachnąco w Twoim ogrodzie
Ciemierniki widać, że młodziaczki jeszcze a tak pięknie zakwitły 




- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
AGNIESZKO w ogrodzie aż tak bardo nie czuć tego zapachu,w domu byłby intensywniejszy .
IGUŚ ,jeszcze wczoraj się łudziłam ,że to może WHITE FEATHER ,ale dzisiaj już nie ,bo zaczyna robić się zielona ,a wczoraj była jeszcze biała .
Napisałam już email w tej sprawie .Zobaczymy co odpiszą .Może tym razem przyślą właściwą .Tak łatwo im nie odpuszczę .
Piękna ta Twoja białaska . :P
IGUŚ ,jeszcze wczoraj się łudziłam ,że to może WHITE FEATHER ,ale dzisiaj już nie ,bo zaczyna robić się zielona ,a wczoraj była jeszcze biała .


Piękna ta Twoja białaska . :P
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Droga Joluś
, witam bardzo serdecznie w poświąteczny wtorek. Święta minęły. Najszybciej I dzień. Była córka z mężem i psiorem. Śniadanie, żurek na obiad.... spacer z psami nad jeziorem. Nawet nie wiedziałam, że w tym roku taka wielka woda w jeziorze. Brzegu w ogóle nie widać. Wieczorem młodzi wrócili do siebie. Poniedziałek już się ciągnął. Troszkę oblałam moich staruszków. Więcej było odpoczynku. I tak święta i... po świętach. Dzisiaj zimno na dworze i w domciu. Teściunio zaczyna rozpalać kominek. A ja zaglądam do komputera i Forum, co tu się działo przez te dni, w których nie patrzyłam. I teraz znowu muszę nadrabiać zaległości.
Piękne zdjęcia, jak zwykle, tu pokazałaś. Widziałam nawet śliczniutki żabki. Ja też mam dużo roślinek do posadzenia, ale nie wiem gdzie i jak, tak zimno.
Pozdrawiam Cię Joluś serdecznie, pa, pa


Piękne zdjęcia, jak zwykle, tu pokazałaś. Widziałam nawet śliczniutki żabki. Ja też mam dużo roślinek do posadzenia, ale nie wiem gdzie i jak, tak zimno.
Pozdrawiam Cię Joluś serdecznie, pa, pa



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Witaj Jolu,moje hosty tez nie zgadzają się z opisem i nie wpadłam żeby je reklamować,czy możesz napisać na PW od jakiego sprzedawcy kupowałaś swoje?
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Wiem IGUŚ .iga23 pisze:Jolu, ona później zielenieje, to wiesz?
STASIEŃKO ,cieszę się ,że miło spędziłaś święta .Teraz pora na ogród .
MARYLU,odpisałam na PW .
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
święta też minęły szybko i radośnie , dobrze że były słoneczne to przynajmniej dzieciaki nie bałaganiły w domu tylko siedziały na podwórku . Dzisiaj znowu pada deszcz i jest zimno , nawet mąż napalił w piecu a wnuczek nie chce wyjść na dwór ,, ale kwiatom nic nie przeszkadza i ładnie wychodzą z ziemi tylko zaraz za nimi zacznie wyłazić i zielsko ...
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Witaj Joluś, masz masę wiosennych - pięknie kwitnących roślin. Spodobała mi się Kokorycz paprociolistna 'Corydalis cheilanthifolia', muszę się za nią rozejrzeć i to chyba nawet jutro. Jak będę wracał z pracy to wstąpię do szkółki 

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
JANECZKO ,u mnie już troszkę zielska wylazło ,więc zaczyn się pielenie .
MARCINIE ,jeśli nie uda Ci się kupić tej kokoryczy ,to jak moja się troszkę rozrośnie ,to chętnie się z Tobą podzielę .
Troszkę wiosny . :P






Biała sasanka niestety jeszcze w pąkach .




Kilka żurawek ,które ładnie przezimowały .









Tiarella Mistic Mist .Wprawdzie listków nie ma prawie wcale ,ale za to kwiatów od groma .

Jakiś zawilec ,ale niestety nazwa gdzieś mi umknęła .Może ktoś mi przypomni .

Jeszcze jedna zguba się odnalazła.

Niestety pozostałe żurawki nie nadają się do sesji zdjęciowej .Żyją ,ale nie wyglądają za ciekawie .Mam nadzieję ,że wkrótce dojdą do siebie .
MARCINIE ,jeśli nie uda Ci się kupić tej kokoryczy ,to jak moja się troszkę rozrośnie ,to chętnie się z Tobą podzielę .
Troszkę wiosny . :P






Biała sasanka niestety jeszcze w pąkach .




Kilka żurawek ,które ładnie przezimowały .









Tiarella Mistic Mist .Wprawdzie listków nie ma prawie wcale ,ale za to kwiatów od groma .

Jakiś zawilec ,ale niestety nazwa gdzieś mi umknęła .Może ktoś mi przypomni .



Jeszcze jedna zguba się odnalazła.

Niestety pozostałe żurawki nie nadają się do sesji zdjęciowej .Żyją ,ale nie wyglądają za ciekawie .Mam nadzieję ,że wkrótce dojdą do siebie .

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Jolu- ślicznie Ci żurawki przezimowały
Moje takie zmaltretowane,poucinałam liście,to mało zostało.
Sasanki Ci już kwitną i hiacynty, wszystko wcześniej.


Moje takie zmaltretowane,poucinałam liście,to mało zostało.

Sasanki Ci już kwitną i hiacynty, wszystko wcześniej.



- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.4
Też mam takiego zawilca :P
A już myślałam że przerabiając rabatę jesienią straciłam wszystkie.
Co prawda miałam w 2 miejscach a mam teraz tylko w jednym ale mam.
Oczywiście nie wiem jak się nazywa
A już myślałam że przerabiając rabatę jesienią straciłam wszystkie.
Co prawda miałam w 2 miejscach a mam teraz tylko w jednym ale mam.
Oczywiście nie wiem jak się nazywa
