


Jak na doniczce nie napiszę to szanse zerowe rozróżni odmianę

Trzeba sie troszke pobawic jeśli chce sie cieszyc smakiem kilkunastu odmianMarcin221 pisze:chce się wam tak bawić z tymi mini doniczkamija sadze tylko do dużych pojemników drewnianych kilka desek i zrobione do jednej +\- 30 wchodzi i tak do czterech skrzynek HARNAŚ samokaczaca i świetna odmiana wysadzamy i praktycznie raz trzeba pochakac i czekamy na zbiory no i oczywiście oprysk konieczny niestety, nigdy bym sie z tym małym koktajlowym badziewiactwem nie bawił, i z palikowaniem i usuwaniem pędów, podlewaniem i prowadzeniem w szklarni bo po co
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
choćby dla własnej przyjemności no i dla niezastąpionego smaku np. niektórych malinówekMarcin221 pisze:nigdy bym sie z tym małym koktajlowym badziewiactwem nie bawił, i z palikowaniem i usuwaniem pędów, podlewaniem i prowadzeniem w szklarni bo po co
Zaciekawiony jestem,pastewne,to znaczy przeznaczone na karmę dla zwierząt?Marcin221 pisze: A jaka macie pewność ze nie sadzicie 75% odmian pastewnych jeśli pierwszy raz , twarde gruba skóra i nie smaczne.
Kozuli ufam na słowoMarcin221 pisze:A jaka macie pewność ze nie sadzicie 75% odmian pastewnych jeśli pierwszy raz , twarde gruba skóra i nie smaczne
Nasiona tych drugich mogę ci posłać jeśli masz ochotę,mam oryginalne z Włoch. Pozdrawiamaciek pisze:Czy wie ktoś może, owoce których odmian nadają się do suszenia? Czytałam, że "Plum tomatoe" i "San Marzano", ale nie wiem czy znajdę rozsady na rynku. Ja w tym roku wysiałam tylko Hektora i koktailowe, ale marzą mi się suszone pomidory własnej roboty.