


Zapomniałabym dodać, że piękną masz wiosnę w ogrodzie

należy dodać, że zwłaszcza, jeśli u mnie przetrwała, bo moja działka jest na sporym wzniesieniu i jest tu niczym w górach - zimno i wietrzniedodad pisze:Moniko - dziękujęMiałam dylemat pomiędzy Renhy a Pinky Winky. Ta pierwsza bardziej mi się podoba ale słyszałam, że słabiej zimuje. Dziękuję ci za tą informację bo jeżeli przeżyła tą zimę to chyba już jej żadna nie straszna i w związku z tym to właśnie ona zamieszka w moim ogrodzie.
ja też może się skuszę na PinkyMargo2 pisze:Dorotko dodam do opinii Moni, że moja też przezimowała. Mnie bardziej podoba się Rehry, ze względu na budowę kwiatu. Bardziej przypomina z daleka kiście bzu. Jest bardziej gęsty niż inne odmiany. Przynajmniej dla mnie.
Izuś to będziemy porównywać nasze hortensje. Może ja w przyszłym roku dokupię Pinky Winky
Chyba niepotrzebnie zaglądałem do tego wątku...vertigo pisze:ja też może się skuszę na PinkyMargo2 pisze: Może ja w przyszłym roku dokupię Pinky Winky