Dziękuje,no w końcu wiosna,Cieszę się że rośnie bo kupiona w tym miesiącu,gorzej ma się szeflera bo cos liscie się zwijają ,Jak zaczną opadać to się zapłacze chyba
Też mam problem z szeflerą,zrzuca całe liście,ale na szczęście odrastają nowe,to pewnie przez wachania temperatur,a zwijanie liści to może przez suche powietrze,miałem taki problem z 1 z dracen,tylko żeby ci nie zachorowała bo szkoda by było
Ewelino życzę tobie i twojemu mężowi dużo zdrowia i pogody ducha w te nadchodzące świąteczne dni i wesołych radosnych swiąt wielkiej nocy.
Zraszaj ją systematycznie, i utrzymuj stale wilgotne podłoże. Może to pomoże? Moja, gdy miała zbyt sucho wokoło siebie,zwijała swoje listki w ruloniki. Odkąd zaczęłam ją zraszać i częściej podlewać,to problem minął.