gloriadei - różanka 2010

[JAKUCH]

Właśnie angielki są nie do zdarcia tez tak sądzę na podstawie Constans Spry . Myślałam ,że po niej a ona jednak bardzo żywotna

[gloriadei]

Jak to miło, tyle odwiedzin a mnie nie ma
Ale goście juz pojechali, czas na ogródek ;)
Kasiu, Dominiko, Jadziu, Moniu,
niby Polska taka mała a jakie różnice w klimacie
Ale temperatura nadrabia i lada dzień wszędzie wegetacja ruszy na całego!
Nie przejmujcie się zważonymi młodymi listkami - będą nowe!
Podziwiam wasze angielki za wytrzymałość. U mnie z nimi różnie
Constance Spry, jak Jadzi , spisuje sie dobrze i nic nie zmarzł, podobnie Graham (w przeciwieństwie do Dominiczki).
Za to Fisherman's, Othello, Charles A. - szkoda gadać, obcięłam do ziemi.
Pienne Boniki są super, zieloniutkie, juz rosną!

Uwaga! Zakwitły forsycje! - czyli czas na cięcie róż!
Przyznam się, że nie wytrzymałam i juz podcięłam kilka wcześniej te które już zaczęły rosnąć.

Kasiu
Elmshorn - kolejne fazy rozkwitania (w czerwcu), potem ciągle powtarza do mrozów!

[vita]

Ewuniu W jakiej tonacji jest różowy kolor Eden Rose? Nie kwitła u mnie jeszcze a próbuję jej znaleźć nowe miejsce.
Jak myślisz, czy sąsiedztwo żółtych tuj byłoby dla niej dobre? Planuję też dużo lawendy...ogarnęłabyś to pod kątem harmonii kolorystycznej? Boję się, że Edenka jest jednak chłodno-różowa i ciepłe sąsiedztwo jeszcze bardziej ją zgasi. Co sądzisz?

[gloriadei]

Wiktorio
Eden ma raczej chłodny ocień (tak, jak w avatarze). Tak, jak sugerujesz, żółć tujek chyba nie bedzie współgrała
Dodałabym raczej ciemną zieleń i zdecydowanie lawendę! Jakieś ciemne fiolety też dobrze kontrastują: ostróżki, dzwonki...
Sam kwiat Edenu (jasny róż z bielą-zimny) jest pierwszoplanowy, dodałabym tylko pochodne odcienie od różu do coraz ciemniejszych chłodnych fioletów na tło i w "nóżki" ;) Wszystko zależy też od rozmiarów takiej rabaty. Wiem, że masz możliwości terenowe ;)
Ale im mniej miejsca tym też dajmy mniej kolorów...
znajac twoje zestawienia, jestem pewna, że uda się na "6"

[vita]

Dzięki Ewuniu! Chyba się rozumiemy... Wobec tego, to nie najlepszy pomysł. A szkoda, bo ścieżka dla lawend, z obu stron już jest i lawendy duże i ostróżki takież, no i łuk solidny na podbudowie z cegły też...
Nie dla Edenki! Pnąca, witalna, różowa w ciepłej tonacji...coś zaczynam kojarzyć
Wybacz, na urodę tego, co wyżej, uważniej popatrzę jutro, mam jeszcze sporo pracy domowej do odrobienia (prawdziwej ) więc spadam na razie. Dobrze, że jesteś! Buziaki

[kasia_rom]

Ewuniu, śliczne zdjęcia, dziękuję
Ładnie wygląda z niebieskim kolorem, muszę pomyśleć co tam jeszcz mogę dosadzić
Mam też obok żółtą tuję, ale do tej róży chyba będzie pasować, jak myślisz?

[vita]

Elmshorn? No, tak...nie znam Ale pilnie podpatruję co tam do niej dosadziłaś. Pęcherznica czerwonolistna i dzwonki...
To mi się przy różach u Ciebie podoba. Wiążesz je z całym ogrodem i nawet narzekania na małą powierzchnię są jakby...bezpodstawne!? A zdrowiutkie liście, to już w ogóle wyższa szkoła

[cilla77]

Ewuniu, zdaje się że masz New Dawn w swojej różance. Powiem szczerze że mam dylemat z tą królewną. Mam ją 3 sezon, ładnie przetrwała zimę, jeszcze jej nie cięłam a ma dośc dużo pędów - grubszych i cieńszych. - po prostu jest gęsta. Ma około 1,2m wys. W książkach różnie czytam - że ciąc ją drastycznie, w innych że tylko najsłabsze pędy i o 1/3 wys? To jedyna pnąca z którą mam

[gloriadei]

Kasiu,
Elmshorn ma ciemny kolor więc powinien lepiej pasować do jasnej tui.
Zależy też, co rośnie tam dodatkowo . Na mieszanej rabacie powinno wszystko grać.
Dobrze będzie pasować niebieski i biały, bo róż Elmshorna jest bardzo dominujący.
Czyli ostróżki, dzwonki, lawenda i np. białe lilie ;)

Wiktorio,
Elmshorn to bardzo odporna róża parkowa, lubię ją za ciągłe kwitnienie i odporność na choroby i mróz.
Ona ma takie liscie cały sezon !
Te połaczenia z drzewami i krzewami jakoś same się tworzą, bo muszę pogodzić rodzinny apetyt na owoce, chęć zasłoniecia się od sąsiadów i piękno kwiatów ... Miło mi, że ta mieszanka ci się podoba

Cillo
Jeśli ma 1,2m wys. to jeszcze bym jej nie cięła. Niech dorośnie przynajmniej do 2m, wtedy można zacząć skracać boczne pędy po pierwszym kwitnieniu. Wypróbowałam u siebie, ten drugi sposób się sprawdza - tylko najsłabsze i nie za mocno. Raz na 2-3 lata wycinam też stary pęd nad ziemią, na jego miejsce wyrastają nowe, silne. Ostatnio gdzieś wyczytałam, że New Dawn zaleca się raczej podwiązywać (długie wiotkie pędy) niż mocno ciąć. Trzeba ją traktować jak ramblery i pozwalać na swobodny rozrost (oczywiście w miarę możliwości). To tyle z mojej strony, jeśli coś pomogłam ...

Kochani, zmykam na razie do świąt. Nie nadążam z robotą
pozdrawiam

[Agatra]

To spokojnych przygotowań i bardzo wiosennych świąt życzę.
Kasia

[gloriadei]

Kasiu, serdecznie dziękuję!

Wszystkim odwiedzającym życzę Radosnych, spokojnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych!

[giza]

Ewcia, u Ciebie jak zawsze róże górą, aż się serducho raduje

[maria5]

Ewuś chciałam ci zameldować, że róże dostałam, prześliczne krzaczory, bardzo się cieszę

[waz19]

Witaj Ewo! Jestem zainteresowana sadzonkami,ale nie mogę pisać na pw,jak się skontaktować odnoś ie zapłaty? Pozdrawiam

[gloriadei]

Dziewczyny,
przepraszam, nie dostaję wcale powiadomień, a tu posty

Gabrysiu,
juz niedługo będziemy wąchac pierwsze kwiaty, czerwiec tuż, tuż

Marysiu
ładne sadzonki, prawda? Też byłam zadowolona z moich jesiennych
Z pewnością szybko urosną, korzeni mają sporo!!!
To będę oglądać latem twoje nowe róże

Zofio,
A moje wiadomości dostajesz?
Napiszę dane na pw. i na maila.