Poszedłem tam i się okazało, że to szczepione bezchlorofilowe Gymnole.

To ja jestem kiedyś w OBI, oczywiście okupuję stoisko z kaktusami i innymi sukulentami, nowa dostawa towaru, mnóstwo kwitnących Rebutii, Mammillarii..., słyszę rozmowę 2 pań : "Ty patrz, jakie kaktusy, z kwiatami !!!" na to druga : "Co Ty, one są sztuczne, przecież kaktusy nie kwitną !!!"Delete pisze:Hehe. Moja kiedyś przychodzi i mówi: "Bartek, w Biedronce kaktusy z takimi kwiatami, że nigdy nie widziałam takich. Miałam ci kupić, ale nie wiedziałam jakiego byś chciał."
Poszedłem tam i się okazało, że to szczepione bezchlorofilowe Gymnole.
- to normalnie nie trzeba komentować!! Tylko pozazdrościć.
Nie mam wielkiej kolekcji (raptem 10 kolczatek) i do tego w ogóle się nie znam na hodowli (że te 10 jeszcze żyje to jakiś cud nad Odrą)... Ale jak widzę takie zasoby to normalnie bym wszystko wyniosła... Rozmarzyłam się
Hehe. Piknie kwitnie.Artur89 pisze: Aloe jeszcze w pełni nie rozkwitł ale z ceny spadł![]()
Ceny nie były rewelacyjne ale np 12zł za pokaźną kępę Notocactus warasii się opłacalampart111 pisze:Ładne roślinki mieli w tym supermarkecie a powiedz mi ceny były przystępne???
Pozdrawiam!