Och, Józefie, nawet nie wiesz jak Ciebie rozumiem! Ja też już nie mam gdzie sadzić (a to co już jest, przecież jeszcze urośnie!!!) a jak spodoba mi się jakaś roślina, to nie potrafię się powstrzymać, żeby jej nie kupić! Mój mąż się śmieje, że jeszcze trochę a trzeba będzie kupić pole od sąsiada... A ja się wcale nie śmieję , bo tak po cichutku sobie myślę, że gdyby tak sąsiad zechciał sprzedać chociaż kawałeczek pola, to dopiero bym poszalała!
Widziałam na zdjęciach, że Ty dżunglę masz też w domu!!!:lol:

A i ZOO też!!!:lol:
Nigdy wcześniej nie słyszałam o kwiecie- nietoperzu. Poszukałam zdjęcia w googlach i ... rozumiem, że na niego zachorowałeś. Widziałam biały i czarny. Czy są jeszcze jakieś kolory? Coś niesamowitego! Prawdziwe cudo!!!
Jeśli chodzi o falki, które sobie kupiłeś, to wstyd się przyznać, ale nie wiem co to jest

... Szukałam również w googlach, ale nie udało mi się znaleźć.
No dobra, oto obiecana trawka. Wklejam Ci zdjęcie z zeszłego roku (było tylko kilka "kitek")i z tego. Zobacz jak się rozrosła przez rok!
Pozdrawiam cieplutko
