Z kwiatowego dworku "M & M" cz.2

[x_P-42]

Witaj Mario

Moje wysiane nasionka jeszcze nie wystartowały , martwię się troszkę dlaczego. Czy mają za zimno ?
Za to zadoniczkowane hosty wypuszczają kiełki, aż trzeszczy! Cały las hościanych kiełków w donicach - czy Ty także masz coś z host w donicach ?
Przesyłam Ci jeden z nich , to "Willy Nilly" , wiem,że Ci się spodoba.

. . .

Mam nadzieje,ze niedługo zobaczymy takie same - w wielkiej ilości - w naszych ogrodach. Pozdrawiam wiosennie i ciepło

[maniusika]

muszę zobaczyć czy i u mnie już hosty wychodzą na wierzch , w tym roku powinien mój rządek host ładnie się rozrosną .. dokupiłam białą , będzie więcej kolorów ..

[maria5]

Witajcie
Ewo szkoda że nie jest bliżej dziękuję

Danusiu cieszę się że ci wzeszły a teraz to już dadzą sobie radę , moje już mają drugi listek i są po pikowane
Polu możliwe musisz je trzymać nad kaloryferem oby ci się udało a jakie posiałaś
Miałam nie kupować ale nie wytrzymałam i kupiłam dwie Gren Gold i Abigua Moondeam , wypuściły tak potężne kły że już wkopałam do ziemi i przykryłam
W tym roku poszalałam żurawkowo i różanie
Piękne te kły dziękuję , ja też trochę znalazłam na ogrodzie ale jeszcze mało
Janeczko też jestem ciekawa twoich host , biała musi być w cieniu, bo ci ją słońce przypali
Ja początek wiosny przywitałam chora ale nie dałam się i przeszło prawie
Taka śliczna pogoda a ja w łóżku

A to trochę mojej wiosny




Te kiełki to hosty

[AGNESS]

Witaj Marysiu mam nadzieję, że ze zdrówkiem już lepiej i że piękne cieplutkie wiosenne dni możesz spędzić w ogródku. Jeszcze do soboty ma być cieplutko, a później nagłe ochłodzenie i deszcze, aż szkoda

[maria5]

Witaj Agniesiu ale mnie zmartwiłaś, ale chyba nie mrozy bo tego nie przeżyję
Jak twoje róże pienne bo moje trzy chyba nie przeżyły :x

[AGNESS]

Marysiu ochłodzenie ma być znaczne, bo do piątku zapowiadają 18-20 nawet stopni, a od soboty tylko 10-12 i deszcze, pewnie jakieś lekkie przymrozki nocą się pojawią, ale o jakichś większych nie mówili, więc mam nadzieję, że będzie ok.
Co do różyczek, przykro mi bardzo, że Twoje kiepsko przetrwały, ale nie wyrzucaj ich jeszcze, może jeszcze odbiją, różnie to bywa. Ja swoich piennych jeszcze nie odkrywałam, jakoś jeszcze z tym zwlekam, ale niestety inne kiepsko przezimowały, będę musiała je bardzo nisko przycinać, podobnie jak i w zeszłym roku. Obawiam się również o te sadzone jesienią, wydaje mi się, że nie wszystkie przezimowały

[Monia68]

Marysiu, zdrówka życzę
Zazdroszczę Ci tej wiosny, bo chociaż cebulowe w większości już na powierzchni, to do kwitnienia jeszcze daleko. Co to za tulipany mają pąki- jakieś botaniczne?
Miłego dnia

[JolantaG]

Pięknie,wiosennie u Ciebie MARYSIU . :P
Moje pienne róże też nie przetrwały ,pomimo solidnego okrycia .
Zdrówka życzę ,bo pracy w ogrodzie mnóstwo . :P

[maniusika]

to nie miała cię kiedy dopaść ta choroba tylko szybko zdrowiej ,, przysłali mi jakąś niebieską hostę bo białych już nie mieli ciekawa tylko jestem jak będzie wyglądać , może jej jeszcze nie mam bo to ma być jakaś nowość , posadziłam do doniczki bo ogródek jeszcze pod wodą ..

[maria5]

Agniesiu tyle to wytrzymam
Moje róże te nie pienne ładnie przezimowały ale były pod taką pierzyną śniegową Nie oczywiście nie wyrzucam , czekam a nawet może spróbuję szczepić Ciekawe jak twoje pienne
Monisiu dziękuję ale już jest lepiej wzięłam antybiotyk i przechodziłam
To chyba nie tulipan tylko żonkil

A ten to chyba hiacynt ale nie jestem pewna trzeba czekać jak zakwitnie

Jolu już wszystko w porządku nie wytrzymałabym w łóżku , jestem szczęśliwa z powodu ślicznej pogody ale różami też się zawiodłam chyba nie wszystkie ci zmarzły
Janeczko może i lepiej bo czytałam o tych białych, że są trudne w uprawie , jak się nazywa ta niebieska

[ada.kj]

Witaj Marysiu. Dawno nie pisałam u Ciebie, pora się odezwać. Dobrze, ze mamy już wiosnę, na którą tak długo czekałyśmy. Ty piszesz, że Twoje róże pienne źle przezimowały, a mnie najgorzej sadzone w ubiegłym roku. Trzeba je będzie mocno przyciąć. Część róż, które sadziłam jesienią, były bardzo ładne po zejściu śniegu, miały nawet zielone listki, a teraz po ostatnich mrozach gdy nie było już śniegu trzy chyba mi padły. Wyglądają jakby były zupełnie suche. Będę z nimi czekać z wykopywaniem, ale dziś wyglądają brzydko. Na zdjęciu, które podpisałaś, że to chyba hiacynty jest wg mnie cebulica syberyjska. Życzę dużo zdrówka, ale wstrzymaj się na razie z pracami ogrodowymi.

[mariasen]

Marysiu, dbaj o siebie. Mam nadzieję, że Twoje róże jednak nie pomarzły.

[maria5]

Witaj Krysiu cieszę się że mnie odwiedziłaś ja też rzadko wpisuję się, ale to chyba ze względu na zimę,
trochę za długo trwała i wpadłam w całkowite zniechęcenie
Ale wiosna czyni cuda i już jestem, pełna życia i chętna do pracy
Nie wszystkie mi padły tylko trzy o trzy za dużo , były opatulone i to nie pomogło
Może nie zrobiłaś kopców ja swoim zrobiłam i bardzo ładnie przetrzymały zimę
Dziękuję Krysiu za nazwę, tak, to na pewno cebulica syberyjska muszę zapisać bo znowu zapomnę

Maju dziękuję już wszystko w porządku i prawie jestem zdrowa
a róże są brązowe to chyba źle wróży ale czekam

[maniusika]

Nic się nie martw ,dzisiaj swoje obejrzałam pod kopczykami ziemi są zielone ... ale jeszcze nie ścinam choć brzydko wyglądają przecież jeszcze mogą być przymrozki ...

[gloriadei]

Marysiu
twoje żonkile i chyba cebulice juz na starcie!
Z dnia na dzień wszystko rozkwita!
Twoje hosty wszystkie skiełkowały i świetnie rosną!!!
Niedługo je popikuję osobno i wyniose do szklarenki.
Napięcie rośnie... jakie będą