Ogród kocicy cz.2

[Babopielka]

Ewka - u Ciebie to chyba wcale zimy nie było Tak Ci ładnie przezimowały
hebe i kiścienie .Ja miałam kiedyś ale i jedne i drugie są już tylko wspomnieniem
Jak nie chcą u mnie rosnąć to nie
U mnie dwa Rh są do wyrzucenia .Jeszcze ich nie wykopałam ,ale
chyba nic z nich nie będzie ,bo maja suche pędy
Za to byliny już się budzą z zimowego snu

[kocica]

Witaj Dorotko,
w zeszłym roku moje krzaczki hebe zmarzły doszczętnie przez brak śniegu, były już takie duże i bardzo mi było ich żal. Ale zostawiłam i skutek jest taki jak widać. Pięknie się zregenerowały i pod śniegiem mrozy im wcale nie straszne, a jak nie ma śniegu to im zakładam czapeczki z kartonów.
Bożenko, pod śniegiem mi nic nie zmarniało. Kiścienie mam trzeci rok i też nic im nie jest na szczęście. Zmarzły mi przez głupotę dwa ładne ostrokrzewy, ale widzę, że mają gałązki zielone to może listki odbiją. Ostrokrzewy Golden Gem, Gold Tip i jeszcze jakiś tam kolorowy wyglądają jak nówki. Laurowiśnie mają tylko kilka listeczków brązowych.
Najbardziej mnie złości połamana kalina Eskimo, która rośnie wolno, a pozbyłam się całego czubka - jakieś 50 cm.

[Jo37]

Każdej roślinki szkoda. Ja jeszcze nie byłam u siebie na wsi.
Byłam za to w ogrodniczym po nawóz i tradycyjnie wyszłam z kartonem roślin .
między innymi kupiłam hortensję pnącą. Cena 13zł wydała mi się atrakcyjna.

[Tamaryszek]

Ewo, witaj ! Twoje rośliny ładne, jak w pełni sezonu ! U mnie też laurowiśnia ma trochę brązowych liści - czy trzeba obciąć te kawałki gałązek ? Czy brązowe liście same opadną i odrosną nowe ?

[aleb-azi]

Ewuś - tak bardzo dziękuję za pokaz kiścieni. Chyba spróbuję, jak coś to zawsze można się ratować przesadzaniem i dalej kombinować z pstrokatym kiścieniem - prawda Izo Tamaryszku? Izo - wpadnę do Ciebie niebawem

[kocica]

Witaj Joasiu, jeśli o hortensję chodzi to cena dobra . A co do strat pozimowych to rzeczywiście każdej rośliny mi szkoda bo przecież wkładamy w to dużo pieniędzy, o pracy to już lepiej nie wspomnę.
Joasiu, zerknij na moja ofertę sprzedażową na forum i jeśli coś chcesz to będę dla Ciebie rezerwowała (z wiadomego powodu).
Tamaryszku miły witaj.
Ja swoim laurowiśniom ucinam chwilowo te brązowe listki i czekam czy im odrosną, bo bywa, że gałąź nie jest zmarznięta i wypuszcza młode liście w tych miejscach.
Witaj Izo, a pewnie że można kombinować z kiścieniami. Z moich obserwacji wiem, że tylko ten Rainbow szybko rośnie. Pozostałe są dość niemrawe.

[Jo37]

Ewa, wysłałam PW z listą roślinek . Pewno część nieaktualna . Zapisuję się przy okazji na guzikowca , głóg jedno i dwuszyjkowy.
i hortensję odporną na mróz.

[magenta]

Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkich wiosennie.
To mój pierwszy post na tym forum i oczywiście zaczynam od pytania. Kupiłam hebe w małych doniczkach i chciałabym obsadzić brzeg rabatki, wprost nie mogę się opanować. Powstrzymuje mnie strach przed przymrozkami, są takie piękne, nie chciałabym żeby zmarniały. Czy muszę czekać aż do Zimnej Zośki?
Pozdrawiam

[kocica]

Witaj Joasiu, z Twojej listy wszystko raczej mam. Jedynie z głogiem dwuszyjkowym jest problem.
Witaj magenta w naszym ogrodzie, miło mi tym bardziej, że swój pierwszy post napisałaś u mnie .
Hebe - jeśli kupiłaś je w markecie, kwiaciarni itp. to nie sadziłabym w tej chwili do gruntu bo jest zapewne zupełnie nieprzystosowane do normalnych warunków o tej porze roku i rzeczywiście przymrozki mogą je uszkodzić. Jeszcze nie wiadomo jaka to odmiana bo są bardziej i mniej odporne na mróz.

[magenta]

Dzięki za info, hartuję je już drugi dzień na tarasie, ale z posadzeniem poczekam. Posadzę po Świętach, bo i tak pewnie dłużej nie wytrzymam. Odmiana new zealand i armstrongii anula albo orchowate, podobne do siebie niestety.

[kocica]

Jest taka fajna stronka o hebe, jest tam ponad 200 odmian, polecam mimo tego, że w języku angielskim http://www.hebesoc.org

[Tamaryszek]

Dzięki, Ewo! To ja też obetnę laurowiśni te zeschnięte listki i poczekam - może odrosną .
Mój Rainbow także szybko rośnie ! A inne zmarniały i już ich nie ma...
A przesadzanie to stałe zajęcie ogrodnika, Izo ! Pozdrawiam !

[malgocha1960]

O swojej laurowiśni młodziutkiej, bo kupiłam małą jesienia, mogę powiedzieć,że miałam, bo nie sądzę,żeby odbiła.

[kocica]

Witam miłe ogrodniczki:-).

Do mnie też w końcu jakaś wiosna zawitała. Niektórych roślin to nie pokazuję bo w każdym wątku ich pełno (np. krokusy).

Zakwitła miodunka


inne piękności także powoli się rozwijają


Kwitnie barwinek, dość wcześnie - tak mi się wydaje, ma bardzo dużo pąków kwiatowych


Pięknie rozrosły się kępy tojadu północnego Ivorine

[przemekg]

Śliczny żonkil i barwinek juz zakwitł u mnie żonkile dopiero z ziemi wychodzą