Wczoraj w moim ogrodzie intensywnie sprzątałam, zwłaszcza nieskończone ilości psich kupeczek. Ranniki nie wystartowały, kwitną pierwsze krokusy i śnieżyczki. Wyłazi z ziemi szachownica.
Przedwczoraj byłam w Katowicach. Klara za ten ruch wygrała swoją klasę i ma zloty medal, ale w porównaniu za niezbyt w tej chwili piękna szatę dostala drugie miejsce, moze więc mieć legalne szczeniaki, a ja am z glowy jej wystawy.
Dzisiaj byłam na Gęsiej Szyi, góry we mgle, ale niesamowity jest kolor wody w potokach. WIOSNA WIOSNA górska wiosna.
Witaj Olgo - och jak ja Ci zazdroszczę tych wędrówek,widoków i zapachu gór
Uściskaj Klarę zasłużyła na medal , ciesze się z tych legalnych szczeniaczków
Wiosna w górach... można pomarzyć
Krokusów zapewne już przybyło u Ciebie Olgo?
I śnieg też już całkowicie stopniał?
Sunie masz przepiękne ,kiedy maja najładniejsze futro?Zimą?
Witaj Olgo! byłaś na wystawie! gratulacje dla Ciebie i Klary! śliczne zdjęcia góskich potoków ;-)
jak tam ? śnieg jeszcze się utrzymuje? jeździsz na nartach?
KaRo W zeszłym roku na wystawie w Katowicach Klara miała pełną szatę, a to było tez w marcu,w tym roku jest w połowie wyliniała, tylko że ta Sędzina głównie zwraca uwagę na ruch, a to Klara zwłaszcza biegnąc z Edytą ma bez zastrzeżeń.
Co do ogrodu to śnieg jeszcze całkiem nie stopniał, jeszcze się pare dni utrzyma za domem, a nie wykluczone że jeszcze spadnie. Dzikie krokusy jeszcze śpią, kwitną botaniczne ale na grządce i śniżyczki, jeszcze nie wszystkie.Potem może wstawię zdjęcia jak zrobię, wczoraj bylam zmęczona starość nie radość. onkoW sobotę jeździłam na Nosalu, ale było tak ciężko , że po 3 zjazdach odałam kartę, a był to ostatni dzień pracy Nosala, jeździły tylko krzesełka, Pani w kasie powiedziała,że jak spadnie śnieg to jeszcze będą w Wielkanoc jeździć. Na Kasprowym niesamowicie mało śniegu, Goryczkowa to chyba nie ruszy nawet jak coś spadnie, na Gąsienicowej jeszcze jeżdżą. Ja nie pamiętam tak bezśnieżnej zimy w górach.
Dzisiejsze zdjęcia, podobno ma znów wrócić zima więc poleciałam do ogrodu ,żeby choc zdjęcia bratków zostaly.
To moje cesarskie korony i gałązka jagody kamczackiej.
Wszystkim odwiedzającym mnie życzę :
Witaj dyngusowo Olu!Moje cesarskie korony także mocno rozwinięte,a kamczacka ma listeczki.Miodunki kropkowane od Ciebie pięknie odbiły i iryski.Pierwiosnki lekarskie w pełni rozkwitu i widać im w Podwórkowym dobrze.
Olu-już wiem dlaczego tak chłodno zrobiło się i u nas wczoraj późnym wieczorem.Bratki winny przetrzymać.W ubiegłych latach u Ciebie miewały i majowe śniegi-prawda?