Moje kwiatki
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje kwiatki
aha to dobrze :P a dlaczego zapałkę?
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moje kwiatki
Nie wiem chyba dlatego że to drewno a jak wypalona to tak jak węgiel drzewny tylko że u mnie nie pomogło teraz zalewam okolicę bo moja hojka padła



JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA

- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje kwiatki
Ojej tak mi przykro, szczerze współczuję 

- chabermona
- 500p
- Posty: 800
- Od: 30 sty 2009, o 11:58
- Lokalizacja: okolice Miechowa
Re: Moje kwiatki
O jaka szkoda 

Monika poszukująca Aspidistr, sansewierek, stefanotisa i anturiów
Doniczkowi domownicy Moniki
Doniczkowi domownicy Moniki
Re: M[IMG]http://i39.tinypic.com/orlzys.jpg[/IMG]oje kwiatki
Widać nieco za późno , szkoda.
Ale tak jak pisałem, jak się tylko lepiej ukorzeni to leci do Ciebie.
Wysłałem PW.

Co do pryskania czyli zraszania to H.Calicyna tego nie lubi i można ją tym załatwić na amen podobnie jak kolumnea czy fiołki.
I nie ma się co martwić bo nawet te łatwe w ukorzenianiu gatunki czasem nie wiadomo czemu nam padają. Ja sam komuś ukorzeniałem zwykłą H.Carnosę która jak wiadomo jest niczym perz tak chętna i szybka w ukorzenianiu i z 7 sadzonek mam ich 5 bo dwie nie wiadomo czemu padły . A razem były ukorzeniane i pobierane z tej samej matecznej. To inne bardziej trudne w ukorzenianiu mi już rosną bo pięknie się ukorzeniły. A te dwie po prostu zeszły.
Ale tak jak pisałem, jak się tylko lepiej ukorzeni to leci do Ciebie.
Wysłałem PW.

W ogóle jakikolwiek kawałek węgla drzewnego zapobiega podgniwaniu podczas ukorzeniania w wodzie i w ostateczności może to być spalona zapałka ale bez łepka. Tak kiedyś dziewczyny podpowiedziały odnośnie ukorzeniania listków fiołka bo wiecznie mi gniły i to dało rezultat pozytywny nie tylko u fiołków.anetta pisze:aha to dobrze :P a dlaczego zapałkę?
Co do pryskania czyli zraszania to H.Calicyna tego nie lubi i można ją tym załatwić na amen podobnie jak kolumnea czy fiołki.
I nie ma się co martwić bo nawet te łatwe w ukorzenianiu gatunki czasem nie wiadomo czemu nam padają. Ja sam komuś ukorzeniałem zwykłą H.Carnosę która jak wiadomo jest niczym perz tak chętna i szybka w ukorzenianiu i z 7 sadzonek mam ich 5 bo dwie nie wiadomo czemu padły . A razem były ukorzeniane i pobierane z tej samej matecznej. To inne bardziej trudne w ukorzenianiu mi już rosną bo pięknie się ukorzeniły. A te dwie po prostu zeszły.
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moje kwiatki
Odebrałam i wysłałam Kermitku pw
Ale mimo że listek odpadł to ogonek stoi w wodzie liczę że może coś jednak jeszcze puści bo tak wsadziłam bezlistne pędy carnosy i puściła tam gdzie były kiedyś liście wiem wiem łudzę się no ale co mi szkodzi zobaczyć nie
Ale mimo że listek odpadł to ogonek stoi w wodzie liczę że może coś jednak jeszcze puści bo tak wsadziłam bezlistne pędy carnosy i puściła tam gdzie były kiedyś liście wiem wiem łudzę się no ale co mi szkodzi zobaczyć nie

JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA

- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje kwiatki
Nie, nie, bardzo dobrze nie wyrzucaj tych pędzików, może puszczą 

Re: Moje kwiatki
esti42 pisze:Odebrałam i wysłałam Kermitku pw
Ale mimo że listek odpadł to ogonek stoi w wodzie liczę że może coś jednak jeszcze puści bo tak wsadziłam bezlistne pędy carnosy i puściła tam gdzie były kiedyś liście wiem wiem łudzę się no ale co mi szkodzi zobaczyć nie
Czasami się zdarzy że jednak odbije lecz bardo rzadko to się zdarza , Ja obecnie mam dwie takie stracone które mają mocne korzenie i też nie wywalam bo czasem właśnie od korzeni odbijają. I w ten sposób stoją niby puste doniczki na parapecie.anetta pisze:Nie, nie, bardzo dobrze nie wyrzucaj tych pędzików, może puszczą

Asiu nic za to nie chcę , kiedyś ja z Krysią dostawaliśmy roślinki od innych forumowiczów.
Nie mieliśmy wtedy zbyt wielu roślin a co za tym idzie nie było czym się dzielić. Obecnie dziele się chętnie jeśli tylko mogę i mam czym. Najlepszą zapłatą dla mnie jest czyjaś radość której nie dadzą żadne pieniądze bo tego kupić się nie da. I aby rosły i kwitły pięknie i obficie .

- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moje kwiatki
Oj Kermitku normalnie nie wiesz jak się cieszę
Szkoda że tak daleko mieszkasz bo bym normalnie z ''Bolsem'' przybiegła tylko sam byś musiał ją wypić bo ja to wróg alkoholu jestem
To teraz będę czekała na znak od ciebie

Szkoda że tak daleko mieszkasz bo bym normalnie z ''Bolsem'' przybiegła tylko sam byś musiał ją wypić bo ja to wróg alkoholu jestem

To teraz będę czekała na znak od ciebie

JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA

Re: Moje kwiatki
No to byśmy się patrzyli na nią bo ja też.esti42 pisze: Szkoda że tak daleko mieszkasz bo bym normalnie z ''Bolsem'' przybiegła tylko sam byś musiał ją wypić bo ja to wróg alkoholu jestem![]()



Jedynie jakieś piwko od czasu do czasu ale to jedno i dość.



Będę wysyłał więcej tego bo i jeszcze do innych forumowiczów, więc wymyśliłem sobie że wtedy dam info na swoich pogaduchach w OFF-TOPIKU że je wysyłam. Zwłaszcza że PW nieraz coś szwankuje.esti42 pisze:To teraz będę czekała na znak od ciebie
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moje kwiatki



A jeżeli chodzi o piwko to ja nawet za tym nie przepadam jak już to z dużą ilością soku

To lete zajrzeć na twoje pogaduchy bo nawet nie wiedziałam że masz


JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA

Re: Moje kwiatki
Asia to ja dopiero teraz zauważyłem żeś Ty nam złotkiem zaświeciła

Gratuluje




Gratuluje



- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moje kwiatki
Tak Kermitku ja świecę a kwiatki mi na nerwach grają ale trzeba być cierpliwym 

JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA

- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Moje kwiatki
To pokarzę wam teraz moją dawno nie pokazywaną księżniczkę

Moje fiołeczki

Kalanchoe

Wilczomlecz od AGI Z nie puścił korzeni tylko kwiatki

Afelandra po bardzo długim czasie puściła korzenie

Ginura chyba Anetta ją chciała odezwać się kto chciał bo nie pamiętam do tego jeszcze była begonia i jeszcze jakieś
to są te trzy roślinki co chciała ta osóbka proszę o kontakt pamiętam tylko tyle że ja chciałam trzykrotki
Gruboszki

Takiego mizernego mam skrzydłusia

Komarzyca

I na koniec -



Moje fiołeczki




Kalanchoe



Wilczomlecz od AGI Z nie puścił korzeni tylko kwiatki


Afelandra po bardzo długim czasie puściła korzenie

Ginura chyba Anetta ją chciała odezwać się kto chciał bo nie pamiętam do tego jeszcze była begonia i jeszcze jakieś





Gruboszki


Takiego mizernego mam skrzydłusia


Komarzyca

I na koniec -



JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA

- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje kwiatki
Asiu to u mnie masz zarezerwowane trzykrotki
O jak fajnie ginurka ma już korzonki i begonia oraz epi super wyglądają
Już się nie mogę doczekać wymianki
Szeflerka ma pięknie wybarwione listki
Moja coś kaprysi ale dzięki temu uformowała się na drzewko....ma łodygę prawie łysą a na czubku kilka rozgałęzień i fajnie to wygląda
Fiołeczki i kalanchoe ślicznie kwitnie
Ja bym oberwała kwiatuszki u wilczomlecza bo go to osłabi a tak to pójdzie w korzenie
A on siedzi we wodzie czy w ziemi
Trzymam kciuki za skrzydłokwiata
- zawsze podziwiałam że tak pięknie Ci rośnie i to nawet zimą
Moja niestety padła 



Szeflerka ma pięknie wybarwione listki


Fiołeczki i kalanchoe ślicznie kwitnie

Ja bym oberwała kwiatuszki u wilczomlecza bo go to osłabi a tak to pójdzie w korzenie


Trzymam kciuki za skrzydłokwiata

- zawsze podziwiałam że tak pięknie Ci rośnie i to nawet zimą

