Dorotko niestety przykre to jest, ale po każdej zimie tracimy jakieś roślinki, może nas tylko pocieszać fakt , że tworzy się miejsce na jakieś kolejne wymarzone

\
Aguś mam nadzieję, że nie będzie już większych przymrozków, ja jeszcze nie pozdejmowałam otulin z hortensji, ale przed świętami to zrobię.Tak, że myślę, że Twoim różyczkom nic nie będzie, ja jeszcze czekam z cięciem na forsycje
Maju przykro mi bardzo, one są takie śliczne, a już i ja jestem prawie pewna, że moja różowa nie odbije. Dobrze, że chociaż żółta pięknie przezimowała.
Grażynko, u mnie do tulipanków jeszcze daleko, jeszcze większość krokusów w pąkach, na moim wschodzie wiosna jest duuużo późniejsza niż Waszych ogrodach

Grażynko mam problem z fotkami, ponieważ fotosik nie chce mi się do końca wyświetlać, i nie mogę wrzucić zdjęć, które powoli robią się nieaktualne. Ale może zgram na płytkę i z córki komputera wrzucę, ona ma szybki internet i w związki z tym nie ma problemów z fotosikiem, ale na razie wszystkie fotki na moim laptopie.
Iduś, czy dobrze zrozumiałam, że Twoje róże wszystkie przemarzły

Poczekaj troszkę, powinny odbić.