Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu, nie rezygnuj z podlewania preparatami ekologicznymi, ale może taniej będzie jak sobie sama zrobisz gnojóweczkę z pokrzywy? Ja tak będę robić, choć pewnie użyję też nawozów mineralnych...
Ale na pewno nie będę pryskać roślin żadną chemią - w tym roku takie mam postanowienie i już kupiłam mydło potasowe i Bioczos (wywar z czosnku).
U Ciebie teraz kiepska pogoda, a ja dzisiaj pracując - ocierałam pot z czoła. W cieniu było 20 stopni :!: :roll:
Na szczęście jutro ma się ochłodzić i popada deszczyk, bo to nienormalne, żeby w ciągu tygodnia tak się zmieniła pogoda - od śniegu i mrozu do upału...
Pozdrawiam cieplutko :wit
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj! Jak przyjemnie popatrzeć na wiosnę w takim rozkwicie! Pięknie sfotografowałaś bratki. Wyglądają jak małe klejnociki.
Uśmiałam się z Twoich ekologicznych poczynań. To znaczy z perypetii zapachowych...no, do przyjemnych nie należą!
A ja od lat walczę ze skrzypem! Poddałaś mi dobry pomysł! Na skrzypową grządkę, zawsze warto wzmocnić rośliny wywarem z tych roślin, tym bardziej jeśli ma się ich w nadmiarze :lol: :lol: :lol:
Kiedy zamierzasz wybrać się na te kiermasze i wystawy ogrodnicze? Liczę na to, że pokażesz nam trochę tych atrakcji :lol:
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu piękna wiosna u ciebie pozdrawiam.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu wiosna u Ciebie na całego,piękne bratki,krzaczki już wyrośnięte,rozkrzewione,ja kupowałam wczoraj ,ale takie maleństwa z jednym kwitnącym kwiatkiem,potrzebują jeszcze trochę czasu do rozrośnięcia.
Uśmiałam się z tej wielkiej ilości preparatu skrzypowego... :lol: i za taką cenę,można zbankrutować na ekologicznej pielęgnacji ogrodu...U nas znalazłam takie miejsce ,chociaż trudno było,gdzie skrzypu pełno,ale to dopiero za miesiąc ,czy dwa,będzie można pozbierać... :) Klonik palmowy uroczy
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj WIESIU!
Zazdroszczę gęsiówki. U mnie prawie wygniły. A ta variegata super - nie miałam.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Neluniu, bratki kupiłam na jesieni i przetrwały zimę< Choć zimą gorzej wygladają ale przechodza wszelkie mrozy. Dlatego
już są duże krzaczki i pełno kwiatów. Jak jest łagodna zima to one potrafią mi kwitnąć od jesieni do wiosny. :heja Dlatego
bardzo je lubię i zapatruję się w nie co roku. ;:108
U nas skrzypu i pokrzyw to się nie znajdzie, nawet w lasach okolicznych nie ma co na nie liczyć. No chyba żeby na jakim opuszczonym
terenie, ale policja by niestety pogoniła za włamanie na cudzy teren :;230.

Halinko, przesyłam Tobie również bardzo ciepłe uściski i pozdrowienia razem z wiosenką ;:3

Wituś, to Ty masz skrzyp u siebie? Toż to prawdziwy skarb, pod warunkiem że znosisz dobrze zapachy gnojówkowe :;230
Pierwsze dwa kiermasze są już w weekend po świętach i można na nich znależć dużo ciekawych roślin. Ale najważniejszy i najbardziej
znany we francji kierwasz na którym są prawdziwe rartutaski to dopiero w połowie maja.
Za to warto czekać i to z dużą ilością wolnego miejsca na nasadzenia ;:138

Daluś, też bym wolała ekologicznie ale nie za wszelką cenę :;230 U nas nie spotyka się ani pokrzyw ani skrzypu. Chyba
wszystko skutecznie wytępili, i może dlatego są takie drogie te preparaty bo jeśli muszą je uprawiać w szklarniach to i cena rośnie :;230
U nas ładna pogoda już się skończyła i zapowiadają nawet przymrozki w przyszłam tygodniu. I ogólnie zimnica i deszcz ;:223
Szkoda bo było już bardzo przyjemnie ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Krysiu, moja poprzednia gęsiówka w gruncie też nie dała sobie rady i zniknęła. Ale ta dobrze się trzyma w donicy
i przysłania skutecznie nogi clematisa. Coś w tym musi być ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu , ten skrzypowy nawóz to nic w porównaniu do tego co nam sprawiała nauczycielka w szkole! No trzymajcie się - napięcie rośnie!!! Był to roztwór z suszonej KRWi. I raz w miesiącu dyżurni musieli jej pomagać w tym rytuale i podlewać wszystkie kwiaty w klasie i na korytarzu. Kwiatki rosły pięknie no i nie da się tego zapomnie :? :?
A dzisiaj była pierwsza kawka w ogródku i przeszło 20 stopni :heja
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu to ja Ci poradzę jak być tanią ekologistką.
W aptece za grosze / przynajmniej u nas / kup kilka opakowań skrzypu i zalej wrzącą wodą.
Potem to odstaw na słonko pod przykryciem , dodaj pokrzyw a kiedy zrobi się gnojówka to podlewaj jak każą w recepcie..... :;230
Efekt będzie lepszy niż za te 8 euro. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
marzenaF
1000p
1000p
Posty: 1679
Od: 24 sie 2009, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu u Ciebie już wiosna w pełnym rozkwicie ,aż miło popatrzeć na te wszystkie wiosenne cudeńka. Drzewka owocowe już kwitną,a wydawałoby się ,że tak niedaleko mieszkasz :roll:
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Pszczółko, wiosna u Ciebie zjawiskowa...
Czyszczenie strumyka zrobię dopiero jak będzie całkiem ciepło. Najpierw czyszczenie wszystkich rabat, jestem dopiero na początku tej pracy. 2 tys. m2 ogrodu w takim okresie daje w kość...
W Białym Ogrodzie posadziłam 10 cebul lilii, w 2 grupach, a dziś przywiozłam rośliny od Ewy-Kocicy (żylistki i jaśminowiec).
Myślę, że jednorazowe podlanie skrzypem nie przyniesie spektakularnych efektów, ale może rośliny docenią dobre chęci emanujące od Ciebie !
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że w przydrożnych rowach nie rośnie pokrzywa...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Dlatego, że w przydrożnych rowach nie rosną pożyteczne chwasty to w sklepie ogrodniczym takie drogie są specyfiki ekologiczne.
W zeszłym roku kupiłam kilka różnych odmian tulipanów botanicznych i teraz nie mogę się doczekać kiedy zakwitną.
Pięknie wszystko zaczyna Ci kwitnąć - aż miło popatrzeć. Do bratków też mam słabość od wielu lat i nawet któregoś roku jeden przezimował mi na balkonie.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie sobotnio

Tujeczko, pewnie tak właśnie jest, bo zabili cały naturalny ekosystem tymi nawozami i odchwaszczaniem na szeroką skalę ;:108
Wpadnę do Ciebie podziwiać tulipanki botaniczne, uwielbiam je choć są może mniej widoczne niż te szlachetne :D i często gęsto
trzeba się nisko pochylić by je podziwiać :;230

Tamaryszku, nie wiem jak Ci się udaje wyrobić z takim dużym ogrodem. Ja mam jedną dziesiąta tego a pracy nie brakuje :;230 ,
teraz jak siły już nie te, to nawet jestem zadowolona ze mój ogródek taki maciupci ;:138 Uwielbiam żylistki i będą pięknie pasowały
do białego ogrodu razem z jaśminowcem.
Co do skrzypu, to chyba zrobiłam jednak gafę ;:224 bo doczytałam że tym preparatem trzeba PRYSKAĆ a nie podlewać. Czyli 6 litrów
powinno być bardziej wydajne na ogród. Ajak Ty właśnie robisz Tamaryszku, czy podlewasz tak jak gnojówką z pokrzyw czy pryskasz?

Marzenko, cieszy mnie Twoja wizyta. ;:196 Zapraszam, wpadaj częściej, bo wiosna szybko przepływa w tym roku...

Kogrusiu, poszukam tego aptekarskiego suchego skrzypu, na własną gnojóweczkę. Ale Ty też nim podlewasz czy pryskasz?
Widziałam gdzieś opis ze trzeba pryskać szczególnie róże na mszyce i czarną plamistość. A może i jedno i drugie :?:

Izuś, wyobrażam sobie zapach w szkolnym korytarzu :;230 Wiesz ja też kiedyś zrobiłam taki eksperyment. Wyczytałam że woda
po myciu mięsa jest bardzo dobra na zasilanie hortensji, więc wymyłam mieso i chlup wodę pod krzaczki na wprost okna.
Efekt był taki że pies sąsiadki prawie zwariował. Latał koło płotu jak głupi i szczekał godzinami.
Drugi raz tego eksperymentu nie powtórzyłam. :;230 Dobrze że u Was w szkole nie było psa bo by chyba zjadł rośliny razem z
doniczkami :;230
Zazdroszczę pieknej pogody i kawki na tarasie ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Dzisiaj nic nie wyszło z pracy w ogrodzie. Przede wszystkim było brzydko i to nie dawało żadnej ochoty by dalej ciągnąć
różne ogrodnicze prace. Jeden dzień przerwy bardzo sie przyda by trochę złapać oddech, ale już jutro trzeba będzie
podgonić pomimo złej pogody, bo jak nie to lato nas zaskoczy zanim skończymy wiosenne prace.
Tym bardziej że magnolie zaczynają już kwitnąć u sąsiadów

Obrazek

Ciepłego wieczorka dla miłych gości ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj WIESIU!
Co za widok - ta magnolia. Kiedy będą u nas kwitły.
Piękną masz wiosenkę. ;:196 ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”