Właśnie kupiłam kłącza irysów (Iris germanica) i zastanawiam się, czy mogę je posadzić w ogrodzie, czy muszę przetrzymać je w domu jeszcze jakiś czas? Kupione były jako kłącza w woreczkach z torfem. Ładne są. Żywe.
Może ktoś ma doświadczenia w tym temacie? Proszę o poradę
Ok - sadzę Dziękuję.
Tak pytam, bo pomyślałam, że takie prosto ze sklepu to należy jakoś specjalnie traktować. Hartować czy coś. Zawsze lepiej zapytać.
Nie trzeba hartować. Irysy (oprócz holenderskich) można sadzić aż do późnej jesieni i zaraz po ustąpieniu mrozów. Nic im nie będzie a szybciej zakwitną
Co roku wykopuję holenderskie i sadze je wiosną-zostawiane w ziemi często wychodziły już w listopadzie albo styczniu i niszczył je mróz . Sadzone wiosną zawsze kwitną-tylko pózno-koniec lipca lub w sierpniu
Jaka jest odpowiednia ziemia i poziom wilgotności dla irysów. Zakupiłem sadzonkę brodkowego irysa odmiany Black Tie Affair i mam nadzieję że,w rzeczywistości będzie tak czarny jak na zdjęciach.
Jeszcze jedno pytanie - czy te irysy brodkowe należy zabezpieczać na zimę i czy gdy się rozrośnie w większą kępę to łatwo pozyskać z niej sadzonki?
O irysach możesz poczytać na przykład tutaj: http://rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/irysy.html
A tak w skrócie.
Podstawowa i najważniejsza rzecz - muszą mieć słońce. Bez tego zmarnieją i zginą.
Płytkie sadzenie - kłącza dorosłych rośłin wychodzą "na wierzch" więc sadzimy bardzo płytko.
Z dzieleniem, mrozoodpornością nie powinno być problemów. Chyba, że te najnowsze wynalazki są delikatniejsze ale nie sądzę.
Już prawie wszystkiego się dowiedziałem ze strony ,do której podałeś linka.Chciałbym jeszcze tylko wiedzieć -
- 7 godzin na dobę a przez resztę czasu w półcieniu to odpowiednie stanowisko ?
- z tego co wyczytałem to wynika ,że bardzo płytko się korzenią. Na działce mam bardzo ubogą piaszczystą glebę i czy wystarczy dla irysów wymienić ją na głębokość 20 cm ?
Z góry dzięki za odpowiedzi.