Eluś czy już sezon ogrodowy rozpoczęty?
Ja dzisiaj wykonałam pierwsze prace ogrodowe.
Ale u mnie też mocno zamroczone - szkoda, bo i tak mokro strasznie.
Witaj Elżbietko
No to sobie popracowałaś wiosennie.Zazdroszczę.Ja jeszcze nic nie mogę robić.Ziemia bardzo mokra a tu lilie pajdówki czekają no i inne też a tulipany.krokusy i inne rwą się do życia.Musi wszystko poczekać do przyszłej soboty.
Czekam na zdjęcia-co Ci kwitnie
Elu Życzę Ci pięknej pogody skoro planujesz prace w ogrodzie.Ja będę zaczynać po świętach,chociaż dzisiaj byłam na działce i przycięłam jednego milina nie przepracowałam się.
Eluś nic nowego nie powiem... u mnie dzisiaj sprzątanie przed domem,za domem...efekty -iglak wyciągnięty...róża pienna wsadzona...,powojniki podcięte...,krzaki poprzycinane...a teraz jestem padnięta ...ale to nic,jutro odpoczynek...
Masz rację, temperatura wiosenna i wszystko w oczach zaczyna się rozwijać. I cieszy każdy kolorek...nawet biały, byle by było przy nim trochę zielonego
Witaj ELIZABETKO!
Przyszła wiosna wszystko w oczach rośnie, ale ja po pierwszym dniu mam dość nie mogę się
ruszać. Ale dobrze, że chociaż jest czym oczy pocieszyć.
Grażko tak sezon rozpoczęty, w sobotę coś wreszcie ruszyło. Haniu u Ciebie ziemia zmrożona a u mnie już powoli zaczyna przesychać....wiadomo piach. Czyli do soboty
Dziś rano przed pracą cyknęłam pora fotek...ale nie jestem z nich zadowolona....jak to w pośpiechu. Danusiu...po mału zrobisz...najważniejsze, że już u Ciebie wiosna i mogłaś zrobić przegląd działki. Neluś aleś Ty robotno kobieta jesteś....róża pienna zaś bydzie zaskakówa i oczy na wierchu. Andziu jednym słowem kości nie te...wiosna robi z nami co chce. Basiu....no już myślałam biały ładnie się komponuje z zielonym ...tylko i wyłącznie. Krysiu przyszła wiosna....doczekaliśmy się a teraz tylko siły nam trza. Celinko dziękuję za śliczne wiosenne życzenia.
Dla Was wiosna z mojej zegrodki. :P
Tak patrza na ten Twój ciemiernik i myśla sobie,że chyba mi też taki pąk wychodzi... ,jużech go nawet dotykała,czy aby to nie liście jakie...,czyli od 4 roków nic nowego... ale widza ,że ponczek podobny... pieronik jeden... :DBydzie chyba kwiat,tylko ,czych go nie zepsuła tym grzebaniem w nim.
A robotnoch jest ,jak każdo z nos...,takie z nas kobitki szworne ,gibkie ,robota nos kocho... śmiechu wart ten mój śląski