Dom czy mieszkanie?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
lafaw
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 3 sty 2008, o 07:29

Post »

Piotrek Dz pisze:Fakt, spierać się co lepsze to mija się z celem, choćby z powodu że nie każdy lubi to samo.
Natomiast, że życie w bloku jest tańsze to jednak bym się spierał :) . Oczywiscie przy porównaniu kosztów 50m2 w bloku z 200m2 w willi z ekstra bajerami różnica będzie oczywista ale porównując ten sam blok do domu 100-120m2 o przeciętnym standardzie to koszty będą co najmniej takie same (a raczej niższe w domu). Może tak wychodzi przypadkiem ale widząc po sobie i znajomych którzy mieszkają i w blokach i w domach różnica (w utrzymaniu przeciętnego domu z ogródkiem) jest na korzyść domu.

Jednak tak jak mówisz-to spór nad wyższością świąt... :D
tak, tak... oczywista na korzyść domu!!!

Tylko ten, kto nie mieszkał w domu moze twierdzic, ze jego utrzymanie jest droższe niż utrzymanie mieszkania w bloku.
500 zł m-nie za utrzymanie 300 metrów kw. - to was nie przekonuje?????
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Ja nie wyobrażam sobie mieszkania w mieście.Lubię swobodę i... letnie leżakowanie na trawie i gryllowanie na tarasie. Wychowałam się na wsi mieszkam obiecnie w troszkę większej hihi wsi, z prawami miejskimi.Wszędzie mam blisko Do centrum Krakowa mam ( nie biorąc pod uwagę korków) ok 15 min samochodem. Mam własny dom o powierzchi ok 250-260 metrów kwadratowych na działce 12 arów.Był budowany dość długo :( Wiele wyrzeczeń i ogrom ciężkiej pracy.
Ale myślę ze wielu osobom ,które wychowały się w mieście dosyć ciężko było by się zaklimatyzować na wsi ,choćby właśnie z tych względów , które wcześniej zostały już poruszane.

Kredyt na cały dom ? PORAŻKA!!!nawet nie myślcie o tym!!!
No chyba ze macie pracę z zarobkami 6,000.00 i wyżej:)to mozna by sie zastanowić :)
Takie jest moje zdanie :))
ognik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 kwie 2008, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Tylko dom i tylko na wsi :D oczywiście dla mnie :D
Mieszkałam w mieście trzy lata :evil: o mało nie przypłaciłam tego załamaniem nerwowym
W tej chwili mieszkam w domku ale w mieście :( , jeśli wyjdę przed dom czuję się jak małpa w klatce , przechodnie gapią się co robię ,niektórzy zatrzymują się nawet by lepiej zobaczyć :evil: :shock:
Lada moment przeprowadzam się do wyśnionego domu na wsi :D
Stary ,drewniany , z ogrodem z tyłu domu , spokój, ptaszki, sarenki, ech poezja :) a do miasta tylko 4 kilometry :)
i w nosie mam ewentualną "tańszość" mieszkania w mieście :wink: a kokosów nie zarabiam .....
ogrodnictwo to ciągła walka z przyrodą
Awatar użytkownika
jola30
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 7 maja 2008, o 18:48
Lokalizacja: lublin

Post »

Dom, dom i jeszcze raz dom pomijając wszystkie zalety wypowiedziane wcześniej dożucam
latem dzieciaki jeszcze w piżamach już są na dwoże na leżakach i czekają na śniadanie,poranne picie kawy na dworze i wiele innych nie do zrealizowania w bloku

do Nivak popieram Turka sie rozwija zwłaszcza Borek a szlak rowerowy jest z lublina przez Jakubowice do Zawieprzyc lub przez Ludwin na Pojezierze Lęczyńsko-Włodawskie
ognik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 kwie 2008, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

No tak , zapomniałam o kawusi porannej na tarasie :oops: cudowny początek dnia :D
ogrodnictwo to ciągła walka z przyrodą
Awatar użytkownika
Jolanka
50p
50p
Posty: 52
Od: 18 sie 2007, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Dalszy ciąg

Post »

Ja też marzę o wlasnym domku.Przez iks lat mieszkalam w domku.Obenie mieszka tam córka,zieć i wnusia. I o dziwo domki są tańsze niz mieszkania.Fakt wracasz po pracy i np. zimą masz cieplutko itd.Ale to nie to! We wlasnym domku jest sporo pracy ale jak ja to mówię cisza, spokój i wlasnosć Tomku we wlasnym domku.życzę Tobie i sobie własnego poza miastem fajnego nie koniecznie dużego domku.Dużo roślinek, kwiatow byle bez ślimaków feee !!!A tak notabene mieszkając w domku u mamy-bo zapomnialabym -tam się urodzilam-wychowalam córkę sama jednoczesnie pracując i opiekując się domem.Nie mialam nikogo do pomocy.Teraz mieszkam w kamienicy od 7 lat,otworzyłam firmę param się sprzedażą termo-kompostowników i aktywatorów kompostu guano i mam nadzieję, że może dorobię się chociaż maleńkiego domku.Czasem opadają mi ręce,bo cięzko jest ludzi przekonac ludzi do kompostownków,które są moze nie najtańsze ale za to bardzo dobrej jakości.Jeśli masz ochotę i czas to wejdż na moją stronę http://jolankom.pl.tl

Serdecznie pozdrawiam

Jolanka :)
kto kompostuje, dwa razy zyskuje -
oszczędza środowisko, humus produkuje

JOLANKA
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

od 4 lat mieszkam w domu, dom 165 m2 dzialka 800 m2,8 km od miasta, wczesniej tylko w bloku, nie cierpialam grzebac sie w ziemi itp....

i co??? w zyciu nie chcialabym wrocic do bloku chocby mi tam ktos dawal wielgasne mieszkanie , blok to blok i nie zmieni tego zupelnie nic.

od 4 lat wiem ze oprocz odglosow sasiedzkich, odglosow aut wrzasku pisku sa inne.......ptaki,zaby, bazanty siedze czesto na tarasie z ksiazka i zerkam jakie to ptaki sie pojawiaja w ogrodzie.....chetnie pielegnuje kwiatki itp nawet polubilam koszenie 2 razy w tygodniu trawke:):)

mieszkanie a dom- żadne porownanie a teraz ceny mieszkan sa kosmiczne..
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

powiem trochę z innej perspektywy ... z mężem mamy mieszkanie w dużym mieście , mieszkanie jak na tutejsze warunki spore , bo 138 m , koszty utrzymania - wysokie (ogrzewanie) , plusy takie , że do pracy można jechac rowerem , sklepy są na tej samej ulicy , wszędzie blisko , kultura na wyciągnięcie ręki , życie niby łatwiejsze , ala starszych ludzi prościej , lepiej , bo w razie choroby , szpital , opieka , lekarz ...

Ja mieszkam w małej miejscowości , 80 km od miasta , wszędzie daleko , bez samochodu to jak bez ręki , zakupy robię w piątki i to musi starczyć na cały tydzień , koszty dojazdów do pracy spore , czasochłonne , w domu ciągle remont , ciągle coś do zrobienia , jak samemu się nic nie zrobi , to dochodza koszty robocizny , koszty , ogrzewania , jak jest awaria , to o naprawę trudno się doprosić , bo daleko , dochodzi podatek gruntowy , czyli koszty domu za miastem , a mieszkania w mieście w moim przypadku wychodzą podobne ...

Ale cisza , zapach ziemi , czyste powietrze , inni ludzie , przyroda to jest to co powoduje , że ja wybrałam dom w małej miejscowości.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Dla mnie nic nie zastąpi uroku życia na wsi, pomimo tego, że w mieście żyje się łatwiej i wszędzie jest blisko. I to jest jedyny plus dla miasta
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Tylko domek jednorodzinny :D
Jak mieszkało się za młodu w domku jednorodzinnym to mieszkanie w bloku tego nie zastąpi.Pomimo,że jest wiele wygód i blisko do sklepów ale nie czuje się tej wolności i poczucia przestrzeni którą daje dom jednorodzinny.
Chyba że ktoś od małego dorastał w bloku to mu to bez różnicy bo nie wie jak może być.

Właśnie wracam do * korzeni*. ;:25
AgnieszkaG.
200p
200p
Posty: 274
Od: 12 wrz 2008, o 13:24

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Odpowiem krótko na pytanie zawarte w wątku - dom i jeszcze raz dom. Chociaż znam takich co kupili 120m mieszkanie w bloku, bo jak powiedzieli, nie będą latać po żadnym ogrodzie, reperować dachu i myśleć o tym wszystkim.
bablyss
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 27 kwie 2009, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Ja też mieszkałam w bloku i domku a teraz w swoim nowym domeczku...
Powiem jedno: na pewno domek nie jest dla leniuchów....dla tych którzy po pracy wolą pilot od telewizora, nogi na stoliku- domek niet!
Faktem jest ze domek kupiony a stary, prędzej czy pozniej będzie wymagał nakładów finansowych- tak to jest że się sypie coś tam...
My się pobudowaliśmy i nie wrocimy do bloku...Tylko ze wychowalismy się na wsi (potem blok),wiec zmiana nie jest drastyczna.
Też mieszkam pod Lublinem (tak jak kilka osób tu na forum) i naprawdę utrzymanie nowego domu to nie są duże koszta...(budowa i kupno działki raczej tak, ale to zalezy jakim systemem i czy ślubny umie cos robic, bo np. moj umie wszystko :shock: )
A działeczka, ogródeczek, kwiatuszki, krzewy, balkoniki, tarasiki i kawusia na nich, ptaszki, spokoj, cisza, kłutnia z mężem na całą możliwość swojego gardełka której nie słyszy sąsiad- czy coś może te plusiki zastąpic???? :)
Chcę dodac, ze macie rację mówiąc ze teraz wieś czy okolice pod miastem są 'ucywilizowane" sa sklepy, dajazdy dobry-mówię o sobie, blisko do miasta, szkoły, apteki, bank, osrodek zdrowaia.Wszystko jest
Ale oczywiscie są rózne miejscowosci. na pewno domek w polach...gdzie nie ma drogi aswaltowej to troszkę problemik na wiosnę przy roztopach i zime przy zawiejach-jak było w tym roku...

Ale kochani! najwazniejsze zeby człowiek był w swoim domku, mieszkaniu szczęsliwym! czy to dom czy blok...
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

chcę jeszcze dodać , że często w rodzinach są dzieci , musimy przeprowadzając się na wieś pamiętać o nich , bo szkoła daleko ,a jak jest ,to nie jest na takim poziomie , jaki sobie życzymy , znajomi dzieci daleko , dzieci dorosną i często kształcą się dalej , gdzie w miastach , tam organizują sobie życie często chcą zostać w mieście nie na wsi. Też o tym pomyślmy , bo po co nam na starość piękny , ogromny i pusty dom?

Pomyślmy też o gabarytach , domu , czy mieszkania , aby były przystosowane do ilosci mieszkańców , jakości życia ... powiem po sobie , (wiem , że to skrajny przykład) , mieszkam sama , z psem w domu 350 m i w domu sa pokoje , gdzie nie zaglądam całymi miesiącami , a maż mieszka w mieszkaniu 6 pokojowym i ma podobnie , bo korzysta 2 pokoi , kuchni i łazienki.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

No właśnie też tak uważam.
Dom skrojony na miarę to najwazniejsze.
Właśnie we dwójkę z mężem kończymy powoli walkę z materią pt. budowa domu.
Nasz domek ma 80m.kw. i jest zbudowany dla dwóch osób, bo będziemy w nim mieszkać tylko we dwoje.Oczywiście pokój dla gosci też się znalazł.Zbudowaliśmy go sami we dwoje , beż kredytu hipotechnego i i inszych. Wcale nas ta budowa nie pogrążyła finansowo i chcę tu zaznaczyć, że kokosów nie zarabiamy.Po prostu dużo własnej ciężkiej pacy i....dało się. Wiele rzeczy robiliśmy po raz pierwszy w życiu (no i mam nadzieję ostatni).Koszty utrzymania uważam, że są i będą duuużo niższe jak mieszkania w bloku( mieszkałam). A ta świadomość , że jak otworzysz oczy rano to kawkę w garść i na tarasik zachwycać się przyrodą.Bezcenne............ ;:108 ;:108 ;:108
pozdrawiam ANIA
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Dom czy mieszkanie?

Post »

Co prawda jeszcze w domku nie mieszkam, ale już niedługo przeprowadzę sie do tego wymarzonego. Sprzedałam duże, wygodne 90 m.kw. mieszkanie, wzięłam trochę kredytu i kupiliśmy domek w stanie surowym z 30 arową działką. Co za frajda wyjść rano z domu i wypić kawę na tarasie! Oj ... ja od zawsze blockers w nosie teraz mam, że mam kredyt - ale tego poczucia wolności mi nic nie zastąpi. Naprawdę nie wiem jak to wyrazić. Fantastyczna sprawa, choć jej jeszcze tak do końca nie wypróbowałam. Właśnie dostałam zakupione tu na Forum ziółka. Oj jak ja się już cieszę na tę rabatę z ziółkami!
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”