Papryka do gruntu. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
marti19
50p
50p
Posty: 77
Od: 4 gru 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. Radomszczański

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Adrian papryczki piękne mam nadzieję ze u mnie już niedlugo też takie będą :)
pozdrawiam Marcin
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Witam , tak sie zastanawiam czy jak wysiałam papryczke 8 marca to czy nie jest na to za późno? bo jeszcze nie wschodzi :roll:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Ja też dopiero co posiałam! Tylko 2 dni wcześniej moczyłam na ligninie. Zauważyłam, że 2 kiełkują. Ja będę sadzić w gruncie więc myślę, że spokojnie zdążą urosnąć.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
marti19
50p
50p
Posty: 77
Od: 4 gru 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pow. Radomszczański

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Spokojnie, papryczki bardzo długo wschodzą, zdarza się nawet że do 3-ch tygodni. Zależy to od warunków, temperatury, itp.
pozdrawiam Marcin
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Moja papryczka już kiełkuje i wychodzi :D

pozdrawiam
aniaop
200p
200p
Posty: 232
Od: 17 maja 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Papryka do gruntu.

Post »

A moja Waga posiana 12 lutego nie wzeszła , posiałam ponownie , myślałam że jej za zimno może było, ale chyba odzewu nie będzie , chyba wina nasion.... nic nie wzeszło :(
Za to California Wonder pikna jak mówił pyzdra, przepikowałam i rośnie , ma ktoś doświadczenia z tą odmianą?
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 196
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Ratunku, Kochani! Wiem, że trzeba najpierw przeczytać odpowiednie wątki na Forum, a później dopiero można zadawać pytania. Więc czytam pokornie - od ponad roku - "Uprawy warzywnicze" i z dnia na dzień moja pokora wobec tut. Forumowiczów wzrasta. Tak wiele tu ważnych i mądrych porad, że nie nadążam w robieniu notatek (nie żartuję - od pewnego czasu, co ważnego tu przeczytam, to zapisuję, bo zapamiętać tego wszystkiego, jako zupełnie początkująca, nie jestem w stanie). Ale i tak pogubiłam się. Do rzeczy: dziś odebrałam przesyłkę m.in. z nasionkami papryki (gruntowa, Alexander, z PlantiCo). Tak, trochę późno na wysiew papryki, szczególnie, że nie mam szklarni, a marzenie o tunelu foliowym, przynajmniej w tym roku, pozostanie raczej marzeniem :( . Pomyślałam - a co tam, spróbuję w gruncie. Czytałam, że długo wschodzi, ale można przyspieszyć kiełkowanie wysiewając nasionka na ligninie. Przygotowałam miseczki, wyłożyłam mięciutkim papierkiem (o którym nie wspomina się publicznie - ale bałam się, że w waciki ew. kiełki zaplączą się, a ligniny akurat nie miałam), polałam letnią wodą (przefiltrowaną), poukładałam nasionka, miseczki opisałam, zawinęłam w foliowe woreczki i odstawiłam na niezbyt grzejący kaloryfer do kiełkowania. Po dwóch godzinach spanikowałam. Te miseczki są całkiem ciepłe! Czy dobrze robię? Czy nasionka na kaloryferze też pakuje się w worki? (woreczki zaparowały od środka). Czy może powinnam zrobić dziury w workach? Czy te biedactwa nie zaparzą się w miseczkach szczelnie zamkniętych w workach? W panice przestawiłam miseczki na parapet. Ale na parapecie zimno, okno w sumie szczelne, jednak północne. Tak źle, inaczej też niedobrze - gdzie w końcu mam odstawić papryczkę do kiełkowania? Nieśmiało nadmienię, że mam takie same dwie miseczki z pomidorkami koktajlowymi (Vilma i Maskotka). A gdy MagdaMisia pisała o podkiełkowywaniu nasion wydawało mi się to takie proste...
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Damroka! Nie jestem ekspertem, ale powiem Ci co ja zrobiłam. W ligninie nasionka leżały parę dni, też panikowałam, czy aby sie nie ugotują na kaloryferze więc postawiłam blisko, ale obok i przykryłam folią, potem folię odkryłam i systematycznie dolewałam wody, żeby nie obeschły. W końcu nie doczekawszy się kiełków włożyłam wszystko do ziemi do wysiewu w doniczkę i postawiłam blisko kaloryfera pod folię. Wykiełkowały! I jeszcze zrobiłam eksperyment, dołożyłam do doniczki niemoczone ziarenka - te nawet nie ruszyły.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ruda147
50p
50p
Posty: 95
Od: 19 lut 2010, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Papryka do gruntu.

Post »

chciałam spytac czy mzona kupic w sklepie ogrodniczym gotowe sadzonki papryki?,czy lepiej wysiac samemu,i czy gdybym wysiała w poniedzialek nie bedzie z apozno,papryka ma isc na grunt i do namiotu z ogórkami i pomidorami
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Moje papryczki mają około pięć tygodni
Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Ruda, jeśli do gruntu, to możesz wysiewać. Pod foliak troszkę za późno, ale sadzonki kupisz na bazarku. W sklepach ogrodniczych sadzonek papryk ani pomidorów nigdy nie widziałam, chyba się w to nie bawią.
Pozdrawiam! Gienia.
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu.

Post »

Idzie znaleźć w ogrodniczym :wink: zależy od właściciela :)
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Papryka do gruntu.

Post »

ruda147 pisze:chciałam spytac czy mzona kupic w sklepie ogrodniczym gotowe sadzonki papryki?,czy lepiej wysiac samemu,i czy gdybym wysiała w poniedzialek nie bedzie z apozno,papryka ma isc na grunt i do namiotu z ogórkami i pomidorami
Sadzonki papryki, pomidorków i innych warzyw oraz kwiatów można kupić na targowiskach, ryneczkach, bazarkach lub przed ogródkami dziakowymi. Sprzedają je działkowcy, emeryci, rolnicy. Rozejrzyj się, popytaj :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Papryka do gruntu.

Post »

ARABELLA pisze:Moje papryczki mają około pięć tygodni
Arabello świetne te Twoje papryczki. Ja całkiem zapomniałam ale już dziś wysiałam. Jak wykiełkują i coś z nich będzie to w maju pójdą do gruntu.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Papryka do gruntu.

Post »

GunnarSK pisze:
Właśnie w tym weekendzie sialiśmy z żoną papryki, bakłażany i parę nasion (TPS) ziemniaków. Oczywiście jest teraz czas na pomidory, ale te mogą jeszcze poczekać. Na razie wszystko stoi u mojej teściowej, która ma cieplej w mieszkaniu i więcej miejsca na parapetach.
Z papryk na parapetach od ubiegłego weekendu pierwsze pokazały swoje liścienie, ale na razie
nie wiem, czy to odmiany zagraniczne albo polskie, bo teraz zajmujemy sie przede wszystkim pomidorami bo taka pora.
pozdrawiam, Gunnar
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”