
Ogródek Doroty - dodad
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Doroty - dodad
Śliczne krokusy- mam nadzieję że przeprowadzka w pełni się powiodła i udało się je przenieść w nowe miejsce 

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Doroty - dodad
Aaaależ wspaniała listadodad pisze:uprzejmie donoszę , że zaakupiono:
liliowce:
Double Dream
Double Orange
Arctic snow
Big Smile
Chucago Sunrise
Daring Deception
lilie:
Devotion
Regale Album
L.candidum biała
Conca d'Or
African Queen
Red Dutch
Golden Splendour
Sasankę
Słuchajcie ja chyba zwariowałam![]()




- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Doroty - dodad
Ja dzisiaj dokupiłam w biedronce liliowce i wsadziłam do ziemi,ale miałam problem którą stroną do góry?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko ten ostatni to ciemiernik korsykański Helleborus argutifolius on jest wrażliwy na mróż i wymaga okrycia na zimę.


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Elżuniu widzisz jaka ze mnie .... cielęcina. A kupowałam go jako cuchnący
Na szczęscie tylko dwa pędy poszły. Reszta chyba ok, a z ziemi wychodzą nastepne. Najwyżej nie będzie kwitł - trudno. Najważniejsze, że przeżył.
Małgosiu nie rozumiem problemu z liliowcami. One mają raczej dosyć charakterystyczne korzenie
A to moje trawki - jeszcze nie wyczesane

Niestety wyłowiłam drugą rybkę z jeziorka. Na powierzchni jeszcze dosyć gruba warstwa lodu - rozmarzło tylko po brzegach.
Zurawki wyglądaja tak sobie, ale mam nadzieję, że wezmą się za życie



Na szczęscie tylko dwa pędy poszły. Reszta chyba ok, a z ziemi wychodzą nastepne. Najwyżej nie będzie kwitł - trudno. Najważniejsze, że przeżył.
Małgosiu nie rozumiem problemu z liliowcami. One mają raczej dosyć charakterystyczne korzenie

A to moje trawki - jeszcze nie wyczesane


Niestety wyłowiłam drugą rybkę z jeziorka. Na powierzchni jeszcze dosyć gruba warstwa lodu - rozmarzło tylko po brzegach.
Zurawki wyglądaja tak sobie, ale mam nadzieję, że wezmą się za życie


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Doroty - dodad
DOROTKO- tak wiosennie w Twoim ogrodzie.
Pomimo ,że jeszcze leży śnieg, a już się wszystko budzi do życia.

Pomimo ,że jeszcze leży śnieg, a już się wszystko budzi do życia.

- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko, czym wyczesujesz trawy, bo mam ich trochę i na razie jedyny pomysł jaki mi wpadł do głowy w tej kwestii to "wypożyczyć" od siostry grzebień do czesania psa? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad
Nie wiadomo Igiełko, czy pies się zgodzi
Dorotko - jak ładnie wiośnisz. A ja rzuciłam się do ogródkowych porządków i o istnieniu aparatu zapomniałam
Ciemiernika cuchnącego to chyba kupiłyśmy z jednego źródła - mój też korsykański. Pięknie przezimowały ciemierniki, takie grubiutkie i listki mają jak malowanie. Ech pięknie, i jeszcze takie udane zakupy 

Dorotko - jak ładnie wiośnisz. A ja rzuciłam się do ogródkowych porządków i o istnieniu aparatu zapomniałam


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty - dodad
Witaj Dorotko!
Zakupy świetne. Błyskawicznie wychodzą Twoje wisenne rośliny, nadrabiają zimny czas.
Ja też dzisiaj nie poznałam działki. A pracy tyle, że jestem przerażona.
Zakupy świetne. Błyskawicznie wychodzą Twoje wisenne rośliny, nadrabiają zimny czas.
Ja też dzisiaj nie poznałam działki. A pracy tyle, że jestem przerażona.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad
Ja swoje trawy strzygę nie wyczesuję 

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Kostrzewy sine i owies też strzyżesz?
Krysiu - zakupy w całości zadoniczkowane. Spędziłam dzis kupę czasu w szklarni - tam przynajmniej nie wiało. Ale ten wiaterek jest bardzo potrzebny - suszy ziemię aż miło
. Zakupy z Florekspolu jeszcze nie przyszły - może to i dobrze. Mąż mógłby tego nie wytrzymać 
Krysiu - zakupy w całości zadoniczkowane. Spędziłam dzis kupę czasu w szklarni - tam przynajmniej nie wiało. Ale ten wiaterek jest bardzo potrzebny - suszy ziemię aż miło


- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogródek Doroty - dodad
Te co do wystrzyżenia to już wystrzygłam, ale potrzebuję poczesać kostrzewy i turzyce nowozelandzkie.Margo2 pisze:Ja swoje trawy strzygę nie wyczesuję
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Kurczę z rozpedu dzis chyba ostrzygłam turzycę
Mam nadzieję, że odrośnie 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad
Takie coś znalazłam na temat pielęgnacji traw
# Jak je pielęgnujemy
Rabaty z trawami trzeba systematycznie odchwaszczać, a miejsca, w których rośliny wymarzły lub wyschły - uzupełniać. Kępy gatunków dywanowych szybko się przerzedzają i starzeją, dlatego należy je co 2-3 lata odnawiać: w zależności od gatunku - dzielić lub przycinać. Pamiętajmy o usunięciu nasion traw, zanim dojrzeją, by się nie rozsiewały i nie zachwaszczały innych części ogrodu (jedynie miskanty nie stwarzają tego problemu). Wiosną dosyć nisko ścinamy suche źdźbła traw wysokich, aby dać szansę rozwoju nowym pędom.
# Nawożenie. Trawy rosnące kilka lat na tym samym miejscu, zwłaszcza wysokie, wymagają raz w sezonie, wiosną, dokarmiania niewielkimi dawkami nawozu wieloskładnikowego. Roślin nie należy zbyt intensywnie nawozić, bo wtedy stają się nadmiernie wybujałe, a ich pędy pokładają się na ziemi. Traw dywanowych także nie powinniśmy obficie zasilać.
# Rozmnażanie. Trawy dzielimy wiosną (zwłaszcza gatunki wysokie) lub w drugiej połowie sierpnia.
Niskie gatunki kępkowe strzyżemy, usuwając zeschłe końcówki. Pędy wyższych traw, które całkowicie obumierają na zimę, ścinamy; zostawiamy od kilku do kilkunastu centymetrów, odpowiednio do rozmiaru rośliny. Ogrzane słońcem kępy wkrótce znów ożyją i zaczną wypuszczać nowe pędy.
# Jak je pielęgnujemy
Rabaty z trawami trzeba systematycznie odchwaszczać, a miejsca, w których rośliny wymarzły lub wyschły - uzupełniać. Kępy gatunków dywanowych szybko się przerzedzają i starzeją, dlatego należy je co 2-3 lata odnawiać: w zależności od gatunku - dzielić lub przycinać. Pamiętajmy o usunięciu nasion traw, zanim dojrzeją, by się nie rozsiewały i nie zachwaszczały innych części ogrodu (jedynie miskanty nie stwarzają tego problemu). Wiosną dosyć nisko ścinamy suche źdźbła traw wysokich, aby dać szansę rozwoju nowym pędom.
# Nawożenie. Trawy rosnące kilka lat na tym samym miejscu, zwłaszcza wysokie, wymagają raz w sezonie, wiosną, dokarmiania niewielkimi dawkami nawozu wieloskładnikowego. Roślin nie należy zbyt intensywnie nawozić, bo wtedy stają się nadmiernie wybujałe, a ich pędy pokładają się na ziemi. Traw dywanowych także nie powinniśmy obficie zasilać.
# Rozmnażanie. Trawy dzielimy wiosną (zwłaszcza gatunki wysokie) lub w drugiej połowie sierpnia.
Niskie gatunki kępkowe strzyżemy, usuwając zeschłe końcówki. Pędy wyższych traw, które całkowicie obumierają na zimę, ścinamy; zostawiamy od kilku do kilkunastu centymetrów, odpowiednio do rozmiaru rośliny. Ogrzane słońcem kępy wkrótce znów ożyją i zaczną wypuszczać nowe pędy.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dziękuję Małgosiu
Moja przygoda z trawkami trwa dopiero od zeszłego roku, ale uważam, że stanowią świetny uzupełniacz do innych roślin i przede wszystkim wprowadzają lekkość do kompozycji. Jakoś nie ciągnie mnie do tworzenia rabat z samymi trawami.

Moja przygoda z trawkami trwa dopiero od zeszłego roku, ale uważam, że stanowią świetny uzupełniacz do innych roślin i przede wszystkim wprowadzają lekkość do kompozycji. Jakoś nie ciągnie mnie do tworzenia rabat z samymi trawami.