Kłącza bylin sadzenie
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Ja dziś wysadziłem lilie, liliowce i ślaz piżmowy, mrozów po -10 już raczej nie będzie
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Na tawułkach i na pustynniku się nie znam.
W książkach piszą, że młode pędy pustynnika mogą być uszkadzane przez przymrozki.
Reszcie roślin które wymieniłaś mały mrozik nie zaszkodzi.
W książkach piszą, że młode pędy pustynnika mogą być uszkadzane przez przymrozki.
Reszcie roślin które wymieniłaś mały mrozik nie zaszkodzi.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Więc pustynnik wyląduje w doniczce
Reszta do ziemi! 


Re: Kłącza bylin w woreczkach
Nooo ... ja bym głowy nie dała . Nie dlatego, ze jako rośliny w ogóle nie są odporne na mróz, tylko dlatego ,że otrzymane w kapersach kłącza są rozhermetyzowane. Skoro dłuższy czas były trzymane w dodatnich temperaturach i wznowiły wegetację , to jak zniosą przymrozek , jak sądzicie?raistand pisze: Reszcie roślin które wymieniłaś mały mrozik nie zaszkodzi.

Można zaryzykować, ale ja się na to na pewno nie zdecyduję.

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Kłącza bylin w woreczkach
W naszym klimacie przymrozki występują do połowy maja.
Trzymania ich do tej pory w domu chyba nikt nie zaleca?
Lorrie, masz głos za, masz głos przeciw. Rób jak chcesz.
Ja dzisiaj posadziłem floksy, piwonie i świecznice. Świecznica już wybiegała więc noce będzie spędzać pod doniczką.
Trzymania ich do tej pory w domu chyba nikt nie zaleca?
Lorrie, masz głos za, masz głos przeciw. Rób jak chcesz.

Ja dzisiaj posadziłem floksy, piwonie i świecznice. Świecznica już wybiegała więc noce będzie spędzać pod doniczką.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kłącza bylin w woreczkach
U mnie w sumie ziemia miejscami rozmarznięta,ale tam gdzie chcę posadzić zwały śniegu zalegają jeszcze.Też mam piwonie,lilie i hosty.Swoje zadoniczkuję i będę trzymał w chłodnym pomieszczeniu.
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Do gruntu można wsadzić bezpośrednio te o odpornym systemie korzeniowym jak liliowce, irysy, hosty, konwalie.Inne jak tawułki, floksy, piwonie, ślazy, maki czy łubin ( na dodatek wszystko rozhartowane) trzeba do doniczek i do gruntu w maju jak się ukorzenią.Serduszka są bardzo wrażliwe na mróz, nawet niewielki niszczy część nadziemną.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Większość roślin tam gdzie ja kupowałem stoją w cieple i ruszają,a najbardziej piwonie już takie spore mają wzrosty(z drugiej strony to znak że nie zasuszone i
się przyjmą).

Re: Kłącza bylin w woreczkach
Trochę upraszczasz to, co napisałam.raistand pisze:W naszym klimacie przymrozki występują do połowy maja.
Trzymania ich do tej pory w domu chyba nikt nie zaleca?
Nie zalecam trzymania w domu. Sama zadoniczkowane rośliny wyniosłam już na dwór ,w skrzynkach. Pod ręką mam włókninę , w razie przygruntowych do -2,-3, przykryję je . Jeśli temperatury będą niższe, wniosę skrzynki na nieogrzewany ganek.

- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Upraszczam bo chcę przez to pokazać, że nie ma jednoznacznej - jedynie słusznej rady. Sadzić - Nie sadzić. To wszystko zależy. Od tego ile ktoś ma do posadzenia. Co ma do posadzenia. Czy ma gdzie trzymać doniczki. Czy w razie czego będzie biegał i okrywał czy nie. W jakim stanie jest to co chce sadzić. Na jakim stanowisku sadzi.
Jeden posadzi jutro i mu ładnie urośnie, a drugi będzie do połowy kwietnia trzymał w doniczce i zmarnuje roślinę. Jeszcze kolejny przetrzyma do maja i sobie poradzi.
Ja o to co dziś posadziłem się nie boję ale to kwestia indywidualnej decyzji i poniesienia konsekwencji.
Jeden posadzi jutro i mu ładnie urośnie, a drugi będzie do połowy kwietnia trzymał w doniczce i zmarnuje roślinę. Jeszcze kolejny przetrzyma do maja i sobie poradzi.
Ja o to co dziś posadziłem się nie boję ale to kwestia indywidualnej decyzji i poniesienia konsekwencji.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kłącza bylin w woreczkach
Wg prognoz na 2 tygodnie w mojej miejscowości już nie będzie mrozu. Biorąc pod uwagę nieścisłości występujące w prognozach pogody można dodać w górę i w dół max 5 stopni od tego co podają i morozy będą max do - 3 ... A to chyba nie szkodzi roślinom będącym pod agrowłókniną..?
- martinez_82
- 500p
- Posty: 662
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: kłącza bylin
Witaj!! Mogę Ci powiedzieć tak jak ja zrobiłem u siebie też nabyłem wiele kłącz funkii i innych bylin i jak na razie wstrzymałem sie z sadzeniemw gruncie. Wszystko rośnie sobie w donicach. Byłem zmuszony wysadzić do donic, gdyż zaczeły już wybijać pąki i liście.
Pozdrawiam Marcin
Pozdrawiam Marcin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: kłącza bylin
A ja powiem inaczej z własnego doświadczenia jak już ich masz to wsadź do gruntu ,usyp na nich niewielki kopczyk z torfu i myślę że nic im nie będzie ziemia już rozmarzła a to podstawa ,poza tym masz ich w ziemi i jak im będzie za zimno to tam zostaną do czasu kiedy się ociepli wiem że rośliny trzymane w doniczkach są później liche tzn.słabe . HALO jest 24 marca a nie luty
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 12 wrz 2008, o 13:24
Re: kłącza bylin
Jak się z nimi źle postępuje to są liche. Mi sie osobiście nigdy nie zdarzyło doprowadzic do lichości zadoniczkowanych kłączy. Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie. Gdy wsadzam je do gruntu mają wspaniale rozrośnięty system korzeniowy, co w efekcie bardzo rzutuje na późniejszy rozwój.
Każdy z nas wypracował jakąś tam swoją metodę dla tych kłączy i jeżeli jest ona dla nas sprawdzona to najważniejsze.
Każdy z nas wypracował jakąś tam swoją metodę dla tych kłączy i jeżeli jest ona dla nas sprawdzona to najważniejsze.
- martinez_82
- 500p
- Posty: 662
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: kłącza bylin
Agnieszko Zgodzę się z tobą. Ja też uważam że z doniczki będą bardziej rozrośnietę i lepiej się pryzjmą wszystko zależy od tego jak sie pózniej z nimi postępuje.