Przedstawiam Wam moich ,,przyjaciół". :P
Mam nadzieje że się Wam podobają, Wszystkie mieszkaję u mnie króciótko bo zaledwie czwarty miesiąc. Prawie wszystkie były też prezentami na nowe mieszkanie. Tylko paprotki przyniosłam do domu od znajomego. Byly bardzo mizerne. A teraz ta jedna w fioletowej doniczce to rośnie jak szalona
, A ta druga właśnie się zbiera do życia, bo wypuściła już kilka nowych pędzików. Anthurium też miało problem z aklimatyzacją u mnie, ale to była moja wina gdyż nie wiedziałam jak o nia dobrze dbać co było pzryczyną zniszczenia i utraty paru jej liści. Trochę się doszkoliłam i teraz w nagrodę wypuszcz nowe liście i niedłudo doczekam się też może kwiatów 
Kwiatuszki masz piękne, młode więc powinny Ci ślicznie się rozrastać tym bardziej ,że wiosna idzie.
nie ma sie dość hehe
gdybym miała łóżko hehe
