Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu, dziękuję za życzenia

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Iza
Zakupy ciekawe. Będziesz miała od razu ładną kępkę czosnków. Posadzisz je na skalniaku? One bardzo niskie i tam będą dobrze wyeksponowane. Ja zrobiłem błąd, sadząc na racacie bylinowej, bo giną w "tłumie".
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Tujkoooooo!
A to mnie rozbawiłaś swoimi rozterkami!! Jakie to znane uczucie! To jest po prostu chciwość na roślinki!
Kupione kłącza wsadziłam do nowiutkiej ziemi i wysadzę dopiero po 15 maja. Tak zaczyna mi kwitnąć (!) tawułka. A prymulki najpierw ożyły, potem więdły, więc je przesadziłam do większej donicy i postawiłam na chłodnym parapecie. Gdybym nie miała takiego parapetu, wsadziłabym je pod klosz dla większej wilgotności. Ale zdecydowanie pomogło przesadzenie do większej doniczki. Polecam.
Bielone drzewka -ych, to moja słabość - drzewa. I tak mało o nich piszesz...
A ilość torebek, Tujko, ja mam cztery wory - zioła w jednym, w drugim warzywa, w trzecim jednoroczne a w czwartym wieloletnie. Teraz zaczynam przeglądać terminy ważności! Mam nawet torebki z początku ery ogrodowej z 2007 roku. Wysiewam i sprawdzam.
Ale takich torebek jakie Ty masz, to ja nie mam!
Kupione kłącza wsadziłam do nowiutkiej ziemi i wysadzę dopiero po 15 maja. Tak zaczyna mi kwitnąć (!) tawułka. A prymulki najpierw ożyły, potem więdły, więc je przesadziłam do większej donicy i postawiłam na chłodnym parapecie. Gdybym nie miała takiego parapetu, wsadziłabym je pod klosz dla większej wilgotności. Ale zdecydowanie pomogło przesadzenie do większej doniczki. Polecam.
Bielone drzewka -ych, to moja słabość - drzewa. I tak mało o nich piszesz...
A ilość torebek, Tujko, ja mam cztery wory - zioła w jednym, w drugim warzywa, w trzecim jednoroczne a w czwartym wieloletnie. Teraz zaczynam przeglądać terminy ważności! Mam nawet torebki z początku ery ogrodowej z 2007 roku. Wysiewam i sprawdzam.
Ale takich torebek jakie Ty masz, to ja nie mam!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj, Izuniu
Niecierpliwie czekam na wiosnę, bo lilie już przyszły i wypadałoby je posadzić. Liczę, że pod wpływem zapowiadanego ocieplenia i u mnie w końcu zniknie śnieg. Na razie jest go mnóstwo...
Niespodzianka Ci się udała!!
Miłego dnia
Niecierpliwie czekam na wiosnę, bo lilie już przyszły i wypadałoby je posadzić. Liczę, że pod wpływem zapowiadanego ocieplenia i u mnie w końcu zniknie śnieg. Na razie jest go mnóstwo...
Niespodzianka Ci się udała!!
Miłego dnia
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Moniko - cieszę się, że już wróciłaś. Nie dziękuj...
To sama przyjemność zrobić komuś miłą niespodziankę. Też zamawiałam lilie u p.Pajdy, ale wciąż na nie czekam. Może to i dobrze...Pogoda raczej jeszcze nie sprzyja pracom ogródkowym, a tym bardziej sadzeniu cebul.
Jacku - radzisz te czosnki posadzić na skalniaku? Nie sądziłam, że one takie niskie. Raczej myślałam posadzić je w okolicach róż...wiesz tak profilaktycznie. Teraz mam dylemat. Od początku mam czosnek o różowych kwiatach i ten faktycznie jest malutki. Też posadziłam go w głębi rabaty i w zasadzie jest niewidoczny. Planuję go przesadzić.
Ufff...kamień z serca mi spadł Oranio. Już myślałam, że to tylko ja jestem taką kolekcjonerką nasion ( których nie wysiewam
). A wiesz, że ja też kupiłam działkę w 2007r
. I też mam jeszcze jakieś torebki kupione wtedy
Zastanawiam się dlaczego tak mało piszę o drzewach...Przecież sporo ich u mnie rośnie. Przecież je lubię. Przecież gdyby nie one pewnie nie zdecydowałabym się na zakup tej działki - zapuszczonej, zabetonowanej. Moim ulubieńcem jest brzoza. Nawet sporo zdjęć jej zrobiłam przez ten czas...Muszę przy okazji to naprawić i pokazać drzewa, ale nie dziś.
Dziś dowód mojej "chciwości" na roślinki - kolejne zakupy. Istne wariactwo!

A to specjalnie dla Agape i Oranii widok na "pomalowany" sad:

Jacku - radzisz te czosnki posadzić na skalniaku? Nie sądziłam, że one takie niskie. Raczej myślałam posadzić je w okolicach róż...wiesz tak profilaktycznie. Teraz mam dylemat. Od początku mam czosnek o różowych kwiatach i ten faktycznie jest malutki. Też posadziłam go w głębi rabaty i w zasadzie jest niewidoczny. Planuję go przesadzić.
Ufff...kamień z serca mi spadł Oranio. Już myślałam, że to tylko ja jestem taką kolekcjonerką nasion ( których nie wysiewam
Dziś dowód mojej "chciwości" na roślinki - kolejne zakupy. Istne wariactwo!

A to specjalnie dla Agape i Oranii widok na "pomalowany" sad:

- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
No! Doczekałam się! Izo, super! Dziękuję! Tak odmłodziliście i odświeżyliście widok drzew!
Teraz widać jak są rozmieszczone! Moim zdaniem pięknie!
Teraz dopiero widzę, że domek jest jakby na środku działki! Mnie się to bardzo podoba, chodź chyba planujecie zmianę umiejscownienia domku? Nie ma to jak spacer wokół własnych włości!
Teraz widać jak są rozmieszczone! Moim zdaniem pięknie!
Teraz dopiero widzę, że domek jest jakby na środku działki! Mnie się to bardzo podoba, chodź chyba planujecie zmianę umiejscownienia domku? Nie ma to jak spacer wokół własnych włości!
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Widok na pomalowany sad wydląda porządnie i ładnie. Drzewek rzeczywiście masz sporo.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu
gratuluję zakupów

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izulek - obwieściłaś wiosnę - hurrra
Zapowiadają w ten weekend ciepłą aurę, może uda się prysnąć drzewka...
Zakupy zrobiłaś, hohoho
Zakupy zrobiłaś, hohoho
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Ja też poleciałam do Biedronki-wyszłam z białymi liliami i eucomisem .
Kapersy tylko oglądnęłam i grzecznie odłożyłam
.
U mnie prawdziwa wiosna
.
Kapersy tylko oglądnęłam i grzecznie odłożyłam
U mnie prawdziwa wiosna
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
A ta róża Edelrose w Biedronce? Właśnie poluje taką jak na zdjęciu. Byłam we wtorek w Biedronce i nie widziałam róż.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Iza widzę,że moja róża Capistrano zawróciła ci w głowie.
Ja jak ją zobaczyłam w carefurze to miałam w głowie jedną myśl:"muszę ją mieć !!!".
Natomiast róże Josefine Bruce też kupiłam dwa lata temu w Nomi.
Mam z nią niestety same kłopoty,słabo u mnie rośnie,jest kapryśna.
Zakwitła mi co roku,ale zawsze tylko jednym kwiatem i na dokladkę nie w takim kolorze jak na zdjęciu.
Białą dalie z twojego zdjęcia też kupowałam już dwa razy,jedną dwa lata temu i okazała się pomarańczową pełną.
Niestety na drugi rok wyrosła z niej pomarańczowa pojedyncza.W zeszłym roku kupiłam ją ponownie
i wyrosła z niej biała,taka jak na zdjęciu.
Ja jak ją zobaczyłam w carefurze to miałam w głowie jedną myśl:"muszę ją mieć !!!".
Natomiast róże Josefine Bruce też kupiłam dwa lata temu w Nomi.
Mam z nią niestety same kłopoty,słabo u mnie rośnie,jest kapryśna.
Zakwitła mi co roku,ale zawsze tylko jednym kwiatem i na dokladkę nie w takim kolorze jak na zdjęciu.
Białą dalie z twojego zdjęcia też kupowałam już dwa razy,jedną dwa lata temu i okazała się pomarańczową pełną.
Niestety na drugi rok wyrosła z niej pomarańczowa pojedyncza.W zeszłym roku kupiłam ją ponownie
i wyrosła z niej biała,taka jak na zdjęciu.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Nareszcie, Tujko!
Dzięki za fotkę pomalowanych drzewek! Twoja działka teraz zupełnie INACZEJ wygląda! Widać dal! Ale Ty masz mnóstwo miejsca na tej działce!
Tujko, jaki masz stosunek do siania jednorocznych? I warzyw? Nie przypominam sobie Twoich marchewek...
Nasiona z kolekcji 2007 sprawdzam takim sposobem - przyśpieszonym - wlewam do miseczki trochę wody i wrzucam nasiona. Jak coś kiełkuje to "pikuję" do ziemi a jak nie, to nie. Z kolekcji 2007 roku maciejka nie wzeszła, a cynia daliowa - na razie zakiełkowała połowa nasion.
No patrzę na Twój sad i widzę, że jest okazały!
Taki skarb! Choćby fotkę jednega jabłuszka! Ale to dopiero jesienią.
A jakim sposobem na działce rośnie brzoza? Samosiejka czy taka konkretnie posadzona? Uwielbiam brzozy. Ciągle się przymierzam, by je posadzić za ogrodzeniem Ogrodu, jako tło.
Altanka zupełnie fajowa, klimatyczna i ja bym jej nie zamieniła na opał...stare altanki to moja słabość, może dlatego, że mają jakieś niezłe proporcje, są zgrabne. Trochę jak osprzęt narodów koczowniczych - wszystko co jest, jest potrzebne, a co jest zbędne, tego nie ma. Można ją zamienić na drewutnię...
Tujko, po takim bieleniu drzew Twój ogród nabrał blasku! Jest ślicznie czysto!
Tujko, jaki masz stosunek do siania jednorocznych? I warzyw? Nie przypominam sobie Twoich marchewek...
Nasiona z kolekcji 2007 sprawdzam takim sposobem - przyśpieszonym - wlewam do miseczki trochę wody i wrzucam nasiona. Jak coś kiełkuje to "pikuję" do ziemi a jak nie, to nie. Z kolekcji 2007 roku maciejka nie wzeszła, a cynia daliowa - na razie zakiełkowała połowa nasion.
No patrzę na Twój sad i widzę, że jest okazały!
A jakim sposobem na działce rośnie brzoza? Samosiejka czy taka konkretnie posadzona? Uwielbiam brzozy. Ciągle się przymierzam, by je posadzić za ogrodzeniem Ogrodu, jako tło.
Altanka zupełnie fajowa, klimatyczna i ja bym jej nie zamieniła na opał...stare altanki to moja słabość, może dlatego, że mają jakieś niezłe proporcje, są zgrabne. Trochę jak osprzęt narodów koczowniczych - wszystko co jest, jest potrzebne, a co jest zbędne, tego nie ma. Można ją zamienić na drewutnię...
Tujko, po takim bieleniu drzew Twój ogród nabrał blasku! Jest ślicznie czysto!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witaj Izuniu. Pięknie wygląda Twoja działeczka. Tam jak pisze Orania nie zmieniałabym domku. Ma na prawdę swój urok. Dużo bym dała aby taki mieć u siebie, ale to tylko marzenie, a nowego stawiać nie będę, chyba że wygram w Totka/w którego nie gram/.
W tym roku pogoda nie sprzyjała bieleniu drzewek i mnie się nie udało tego zrobić. Teraz boję się, że na czas nie zdążę opryskać brzoskwiń, bo znów zapowiadają opady. Ale dobrze, że robi się ciepło i wreszcie można będzie zacząć sezon ogródkowy.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Ja mam mieszane uczucia, ehhh...budowa altanki po swojemu też jest fascynująca....!



