Elizabetka po śląsku cz.4

[Andzia1]

Elunia, dzisiaj zrobię zdjęcia mojej kobei,przesadziłam ją już właśnie do większych doniczek i podparłam póki co patykami do szaszłyków Ale faktycznie zastanawiałam się nad obcięciem jej odrobinkę, bo taka nitkowata wyrasta już... A fiołki niech się sieją, lubię jak mi w zakwita coś w nieoczekiwanym miejscu
Serdeczności i miłego dnia

[AniaDS]

Eluś, ale masz przedszkole
I powiedz mi, jak Ty to robisz, że Ci pleśń na młodziakach nie wychodzi
Bo u mnie prawie wszędzie pleśń nasionka pokryła

[trzynastka]

No własnie Elu co robisz że nie masz pleśni? ja wyrzuciłam teraz moje aksamitki spleśniały mi

[Hanka 1]

Elżbietko gdzie Ty to wszystko przesadzisz?Taki duży żłobek.A ja mam tylko cztery fifki po jogurcie i jeszcze nić nie wyszło.No nie- wyszły pomidory.W sobotę będę pikować.

[goryczka143]

Witaj Elizabetko!
Byłam dzisiaj na działce wiosna nadchodzi. Straty duże zwłaszcza w pnączach i krzewach.
A jak u Ciebie.

[Elizabetka]

Witajcie wieczorową porą

Halinko akurat siejesz to czego ja nie sieję....życzę powodzenia i trzymam kciuki. Dziś przepięknie przyswiecało momentami słonko ...mono coś z tego bydzie.

Andziu ..no zobacz na ten pomysł bym nie wpadła...patyki do szaszłyków. i może jeszcze drabinkę z nich zrobiłaś.
Fiołeczki są ładne kwitną na ciemno różowo.

Aniu trzeba jakoś się pocieszyć. Co do pleśni to myślę, że mają za zimno. Jak kaloryfery są zimne to zwykle przekładam siewki na stół albo szafkę....i tak latam w te i we wte.

Celinko być może mają za zimno....a aksamitki sieję wprost do gruntu i nie chrzanię się z nimi bo i tak szybko kiełkują i kwitną.

Haniu szczerze to nie wiem.......w dodatku jeszcze dziś posiałam pomidory koktailowe( 5 doniczek po 4 ziarenka w jednej) od Izki Chatte i te wysokie (10 doniczek też po 4 ziarenka) od naszej Bogusi. Szybka jesteś ....już masz pomidorkowe siewki.....miłego pikowania zatem życzę.

Krysiu na szczęście nie mam pnączy bo dopiero rosną w domu(kobea) a powojniki w sklepie.
Róże raczej też żyją ale trzeba obciąć brązowe końce....zresztą dowiemy się wkrótce mam nadzieję.

Dziękuję Wam za odwiedzinki.

A to dzisiejsze moje poczynania.

Pomidory


Przełożone do większych doniczek passiflory (5 sztuk)


Niecierpki się kotaszą....na zdjęciu wygląda jak pleśń ale to są odbicia wody (fotki z lampą błyskową...jutro za dnia powtórzę(nie żeby się tłumaczyć )

Buziaki ślę.

[JAKUCH]

ELUŚ u Ciebie wszystko na wielko skala te zasiewy . U mie to ino po trocha wszystkigo . Tomaty posiołach i już wyłażom nikere . Jak bydzie wiyncy słońca to i gibci bydom rosły

[trzynastka]

Też zawsze siałam do gruntu ale teraz chciałam szybko duże

[an-ka]

No mój M by nie wytrzymał tak zastawionych parapetów. Na jakiś kompromis trzeba pójść-ja nie sieję ale wyrywam co się da. Ten chochoł przy wejściu tylko zawadzał no i brzydki się zrobił jak sto diabłów.
Całuski.

[Hanka 1]

Szybka jesteś ....już masz pomidorkowe siewki..

Elu to nie ja szybka tylko pomidory.Też od Bogusiu.Ja mam takie maleńkie szklarenki,kiedyś kupiłam w Obi a że stały na parapecie południowym to migiem wyskoczyły.Dziś rano dokładnie je przejrzalam i chyba jeszcze za wcześnie na pikowanie tym bardziej,że Grażynka Kogra każe pikować głęboko sadząc a więc poczekam,żeby było co zakopać

[Alionuszka]

Eluś pasiflory urosły Ci już takie wielkie z nasion... ,czy podzieliłaś macierzystą
Jakie ma kwiaty...zastanawiam się ,czy nie zrobić dobrego uczynku i nie wziąć od Grażyny,ma już dobrze ukorzenioną sadzonkę w wodzie,a jej nie potrzebna druga taka sama...

[kogra]

Eluś ale masz piękną parapetową wiosnę.
No to już niedługo nam się zacznie.
Smokini wieści o upalnej wiośnie, u Ciebie wiosna w doniczkach, u mnie dziś przebłyski słoneczka, ktoś słyszał już śpiew skowronka.....eeech....wiosna idzie, tylko jakoś wolniutko.

[goryczka143]

Witaj ELIZABETKO!
U Ciebie mistrzostwo świata z tymi zasiewami. Tyle tego wszystkiego. Ja w tym roku
odpuściłam.

[Elizabetka]

Jadźko kiej to takie wciągające. Ale teraz mam problem bo nie mam do czego pikować.
Celinko posiejesz i też urosną
Aniu mój M jest na szkoleniu do niedzieli i na razie nie wie co go czeko jak przyjedzie. A chochoły z wiosną żegnamy i do rzeki wyrzucamy.
Haniu dobrze, że piszesz bo ja po raz pierwszy sieję pomidory i wszystkie rady się przydadzą. Z przyjemnością zajrzę do Kogrusi.
Neluś ja dostałam gotowe sadzonki od Justysi duju a ona siała...zdolniacha.
Jestem przekonana, że zrobisz dobry uczynek a Grażynka będzie szczęśliwa Ja potrzebuję dwie a reszta już jest rozdzielona.
Grażko dziś czuję już wiosnę ...okno otwarte i coś pękło w powietrzu.
Krysiu tak przestawiałam, że teraz nie wiem co jest sałata a co seler.

Buziaki wiosenne dla Was.

[eukomis]

Eluś fajną masz szklarnie na parapecie, chyba wszystkie tak mamy.