Mirzanie, jestem na takim etapie zainteresowania liliami, że jeszcze nie słyszę ich sądów.mirzan pisze:Ważne jest co lilie o tym sądzą.
Podobnie jak kilku moich przedmówców eksperymentuję z tymi roślinami i oprócz zdobywania wiedzy na temat ich uprawy pragnę wkomponować je w istniejący już ogród. Nigdy nie dzieliłam roślin na wartościowe i badziewie. Jeżeli hodowcy stosują takie podziały, to...konsternacja

Podtrzymuję swoją opinię o udanym zestawieniu babi.
moje argumenty: - posiada sporą wiedzę i doświadczenie na temat uprawy lilii
- traktuje je jako integralną część swojego leśnego ogrodu
- myśli obrazami, komponuje lilie z innymi roślinami (nie jest wszak hodowcą, zależy jej na
(wybacz babi) prostej harmonii form i kolorów
- stworzyła wątek, w którym jest miejsce na każde pytanie, dzięki temu i ja nie wstydziłam się pytać.
Gdybyś Mirzanie zechciał odpowiedzieć, bardzo proszę odnieś się do moich argumentów, pamiętając, że jest to wątek babi i że spotykają się tu i fachowcy i kompletni amatorzy (jak ja).