Magda- sama się zdziwiłam, ale mszyca na bobie pojawiła się dopiero jak już zbierałam strąki- wyjątkowo późno, wcześniej był taki czyściutki. Wcześniej wyczytałam żeby nie siać bobu w jednym miejscu i tak zrobiłam, było kilka rządków ale porozdzielanych jak tylko się dało daleko. No i bób pojawił się na trzy sposoby- z rozsady, siany pod włókninę i siany normalnie (musiałam wypróbować co lepiej się sprawdzi). Może dlatego inwazja była mniejsza. A jak się mszyca pojawiła, to wystarczyło palcami zetrzeć i jakoś się udało
Sałatę liściową bardzo polecam - jest delikatna, idealna do kanapek. A te wynalazki kolorowe, no cóż marchew zamówiłam przez internet, a resztę szukam w ofertach po sklepach. Dużo ciekawych odmian ma Plantico w serii "ogród nie z tej ziemi". W Tesco sporo nowości warzywnych, ale cenowo bardzo drogie.
Igor-boczniak rósł bardzo ładnie, było kilka obiadów

A może byś znalazł miejsce na jakąś rzodkiewkę przynajmniej
Geniu- właśnie to jest to! W każdym ogródku można uprawiać jakieś warzywa lub zioła, nawet jeśli ktoś miałby tylko balkon. Życzę żeby się uprawy udały w nowym miejscu
