
Zaproszenie do naszego ogrodu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
W tym roku na święta wielkanocne będziemy ubierać choinkę... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Witaj Izo
Cieszę się z Twojej wizyty.
Czekam niecierpliwie na lepszą pogodę by dokonać zmian, które zaplanowałam w tym sezonie.
Krata zostanie przeniesiona w róg działki pomiędzy
mur a rząd świerków rosnących na terenie sąsiada.
Niestety świerki rosną od strony południowej na długości ok. 5 metrów.
Są dość wysokie, bo ok. 6-7 metrów.
Wśród nich rośnie sosna pospolita.
Wszystko razem tworzy wysoki dominujący ciemnozielony mur.
Przyzwyczaiłam się do tej ściany, niestety z upływem czasu zielona ściana będzie robiła się od dołu goła.
Przewidując to, zasadziłam obok tych świerków, żywopłot z buka.
Mam nadzieję, że ta konstrukcja również przełamie wysokość świerków.
Czym obsadzę kratę?
Mur oplata winobluszcz pięcioklapkowy,puszczę go na kratę niech rośnie,
ale myślę też obok kraty wsadzić hortensje pnącą, przesadzę ją z poprzedniego miejsca.
Podobają mi się jej żółtopomarańczowe lekko powykręcane gałęzie.
Zimą wyglądają bardzo ładnie.
Martwię się tylko, czy uda mi się stworzyć dla niej odpowiednie warunki.
Czeka mnie jeszcze przesadzenie czerwonej róży pnącej,która rosła przy tej kracie.
Powędruje ona na pergolę tam gdzie jest kącik jadalny
(tam rosnąca,piękna pachnąca łososiowo żółta róża prawdopodobnie zmarzła)
zastąpi ją ta czerwona
Po przeniesieniu pnączy z dotychczasowego miejsca,
będę miała dużo wolnej przestrzeni na krzewy i byliny.
Pozdrawiam, Elżbieta

zdjęcie róży przy kąciku jadalnym
Cieszę się z Twojej wizyty.
Czekam niecierpliwie na lepszą pogodę by dokonać zmian, które zaplanowałam w tym sezonie.
Krata zostanie przeniesiona w róg działki pomiędzy
mur a rząd świerków rosnących na terenie sąsiada.
Niestety świerki rosną od strony południowej na długości ok. 5 metrów.
Są dość wysokie, bo ok. 6-7 metrów.
Wśród nich rośnie sosna pospolita.
Wszystko razem tworzy wysoki dominujący ciemnozielony mur.
Przyzwyczaiłam się do tej ściany, niestety z upływem czasu zielona ściana będzie robiła się od dołu goła.
Przewidując to, zasadziłam obok tych świerków, żywopłot z buka.
Mam nadzieję, że ta konstrukcja również przełamie wysokość świerków.
Czym obsadzę kratę?
Mur oplata winobluszcz pięcioklapkowy,puszczę go na kratę niech rośnie,
ale myślę też obok kraty wsadzić hortensje pnącą, przesadzę ją z poprzedniego miejsca.
Podobają mi się jej żółtopomarańczowe lekko powykręcane gałęzie.
Zimą wyglądają bardzo ładnie.
Martwię się tylko, czy uda mi się stworzyć dla niej odpowiednie warunki.
Czeka mnie jeszcze przesadzenie czerwonej róży pnącej,która rosła przy tej kracie.
Powędruje ona na pergolę tam gdzie jest kącik jadalny
(tam rosnąca,piękna pachnąca łososiowo żółta róża prawdopodobnie zmarzła)
zastąpi ją ta czerwona
Po przeniesieniu pnączy z dotychczasowego miejsca,
będę miała dużo wolnej przestrzeni na krzewy i byliny.
Pozdrawiam, Elżbieta

zdjęcie róży przy kąciku jadalnym
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
ELU życzę powodzenia w realizacji planów.Przyjdę zobaczyć efekty. 

- 7koliberek9
- 200p
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Bardzo malowniczy i tajemniczy ogród
Tak się rozmarzyłam jakby to cudownie było odpoczywać na takim tarasie, ehh.... Jeśli można to poproszę o parę zdjęć Twojego wielkiego czarnego niedźwiedzia (pieska)
Też mam takiego ale na pewno nie tak zadbanego jak Twój 



Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Elu, przesadzanie roślin to dosyć ciężka praca, ale chyba sprawia nam przyjemność,
bo inaczej nie planowalibyśmy takich zmian w ogrodzie.
Szkoda przesłaniać okien z widokiem na ogród, też nie mam firan,
tyle, że nie mam tam żadnych sąsiadów - to trochę ułatwia życie.
Róża przy kąciku jadalnym jest (była) piękna, może nie przemarzła,
była przecież kołderka ze śniegu, jeszcze chyba za wcześnie na ocenę.
bo inaczej nie planowalibyśmy takich zmian w ogrodzie.

Szkoda przesłaniać okien z widokiem na ogród, też nie mam firan,
tyle, że nie mam tam żadnych sąsiadów - to trochę ułatwia życie.
Róża przy kąciku jadalnym jest (była) piękna, może nie przemarzła,
była przecież kołderka ze śniegu, jeszcze chyba za wcześnie na ocenę.

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Elżbietko ja również czekam na Twoje zmiany ogrodowe choć i tak ogród jest wyjątkowy 

- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Miło jest posiedzieć przy twoim stoliku z widokiem na ogród a teraz jeszcze będzie pachnąco ..
Jak sadzimy małe roślinki wydaje się że będzie im dobrze w wybranym miejscu a później znowu przesadzamy bo albo za wysokie albo miejsce nie odpowiada .. i tak mamy zawsze robotę w ogrodzie , bo nudno by było po utworzeniu ogrodu tylko siedzieć i patrzeć jak rośnie coraz wyżej i wyżej ..
Jak sadzimy małe roślinki wydaje się że będzie im dobrze w wybranym miejscu a później znowu przesadzamy bo albo za wysokie albo miejsce nie odpowiada .. i tak mamy zawsze robotę w ogrodzie , bo nudno by było po utworzeniu ogrodu tylko siedzieć i patrzeć jak rośnie coraz wyżej i wyżej ..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Witaj Elu ! Szkoda, że nie dajesz zdjęć tego miejsca , o którym piszesz, wtedy powstaje świetna , poglądowa lekcja dla czytających. Rozumiem , że teraz wszystko w śniegu...Widzę,że Twojego pomysłu nie przeniosę do siebie - moja sosna czarna rośnie na słońcu, a hortensja pnąca potrzebuje wiecej cienia.
Ale zwróciłas moją uwagę na coś ważnego - trzeba PRZEWIDZIEĆ, że drzewo ogołoci się od dołu i zawczasu posadzić tam coś odpowiedniego !
Szkoda tej zmarznietej róży, piękna...
Mam nadzieję,że będziesz pokazywać etapy realizacji planowanych zmian. Ciekawa jestem , co wymyślisz na tym zwolnionym miejscu... Nie watpię, że stworzysz coś wyjątkowego.
Mam pytanie w kwestii nie zasłaniania okien firankami... Czy ptaki nie uderzają o szyby ? U mnie zdarza się to ciągle.A jeśli okno jest otwarte - wpadają do domu ! Jest wtedy dużo kłopotu, żeby je ratować... Czy nie macie takich problemów ?
Ale zwróciłas moją uwagę na coś ważnego - trzeba PRZEWIDZIEĆ, że drzewo ogołoci się od dołu i zawczasu posadzić tam coś odpowiedniego !
Szkoda tej zmarznietej róży, piękna...
Mam nadzieję,że będziesz pokazywać etapy realizacji planowanych zmian. Ciekawa jestem , co wymyślisz na tym zwolnionym miejscu... Nie watpię, że stworzysz coś wyjątkowego.
Mam pytanie w kwestii nie zasłaniania okien firankami... Czy ptaki nie uderzają o szyby ? U mnie zdarza się to ciągle.A jeśli okno jest otwarte - wpadają do domu ! Jest wtedy dużo kłopotu, żeby je ratować... Czy nie macie takich problemów ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Witaj Aniu DS. - bardzo proszę nie wywołuj wilka z lasu, dwa lata temu u mnie w dyngusa spadło dużo śniegu.
Zima musi odejść.
Witaj Lalciu- dziękuję za życzenia i zapraszam.
Witaj Koliberku- wpadaj do mnie często, taras jest dla Ciebie,odpoczywaj.
Postaram się przesłać zdjęcia swojego czarnego teriera rosyjskiego do wątku
"pochwalmy się swoimi pupilami" może i Ty przedstawisz tam swojego futrzaka.
Witaj Elsi Elu bardzo lubię zmiany.
W domu burzę ściany i przestawiam meble.
W ogrodzie przenoszę pergolę,zmieniam nawierzchnię, i przesadzam dość duże krzewy.
Będzie inaczej,a czy dobrze. Zobaczymy.
Witaj Agnieszko 111- zapraszam będę pokazywać mój zmieniony ogród.
Witaj maniusika Janeczko masz rację,
czasami coś nie wyjdzie i trzeba zmienić.
Mam jeszcze nadzieję, że ta róża przy kąciku jadalnym przeżyje
jest nie tylko ładna, ale i ślicznie pachnie.
Ta czerwona niestety nie jest różą pachnącą, ale za to wytrzymuje mrozy.
Witaj Tamaryszku Izo z rozbijającymi się o szyby ptakami miałam duży problem przed modernizacją domu.
Poprzedni dom posiadał duże przeszklone jednotaflowe okna,obecnie w oknach są szprosy
one chyba odstraszają ptaki.
Niestety w jednej części domu okna są bez szprosów i tu czasami zdarza się problem.
Najgorzej jest wczesnym latem, kiedy maluchy wylatują z gniazd.
Kiedyś dostałam w prezencie naklejkę z drapieżnikiem, to pomaga.
Pozdrawiam, Elżbieta
Zima musi odejść.
Witaj Lalciu- dziękuję za życzenia i zapraszam.
Witaj Koliberku- wpadaj do mnie często, taras jest dla Ciebie,odpoczywaj.
Postaram się przesłać zdjęcia swojego czarnego teriera rosyjskiego do wątku
"pochwalmy się swoimi pupilami" może i Ty przedstawisz tam swojego futrzaka.
Witaj Elsi Elu bardzo lubię zmiany.
W domu burzę ściany i przestawiam meble.
W ogrodzie przenoszę pergolę,zmieniam nawierzchnię, i przesadzam dość duże krzewy.
Będzie inaczej,a czy dobrze. Zobaczymy.
Witaj Agnieszko 111- zapraszam będę pokazywać mój zmieniony ogród.
Witaj maniusika Janeczko masz rację,
czasami coś nie wyjdzie i trzeba zmienić.
Mam jeszcze nadzieję, że ta róża przy kąciku jadalnym przeżyje
jest nie tylko ładna, ale i ślicznie pachnie.
Ta czerwona niestety nie jest różą pachnącą, ale za to wytrzymuje mrozy.
Witaj Tamaryszku Izo z rozbijającymi się o szyby ptakami miałam duży problem przed modernizacją domu.
Poprzedni dom posiadał duże przeszklone jednotaflowe okna,obecnie w oknach są szprosy
one chyba odstraszają ptaki.
Niestety w jednej części domu okna są bez szprosów i tu czasami zdarza się problem.
Najgorzej jest wczesnym latem, kiedy maluchy wylatują z gniazd.
Kiedyś dostałam w prezencie naklejkę z drapieżnikiem, to pomaga.
Pozdrawiam, Elżbieta
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Nie wywołuję, teraz już jest wiosna
I na święta też będzie
To co ..
Kwitniemy już?

I na święta też będzie

To co ..
Kwitniemy już?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Witaj Aniu DS
U mnie nieśmiało pokazują się krokusy.
Jestem padnięta od tyrania w ogrodzie.
Przycinam ,grabię ,przenoszę krzewy,
nie wiem czy już mam pryskać olejem parafinowym czy jeszcze poczekać
(wczoraj nad ranem było niestety -1)
Nie wiem też czy dobrze zrobiłam przekopując w inne miejsce pnącą różę.
Nie załatwił jej mróz to teraz ja mogę przyczynić się do jej zguby, (chyba za wcześnie ją przycięłam )
Trawnik u mnie koszmarny,to nie trawnik, to coś jest żółte z dużą ilością kretowisk.
Pędzę do pracy.
Pozdrawiam, Elżbieta.
U mnie nieśmiało pokazują się krokusy.
Jestem padnięta od tyrania w ogrodzie.
Przycinam ,grabię ,przenoszę krzewy,
nie wiem czy już mam pryskać olejem parafinowym czy jeszcze poczekać
(wczoraj nad ranem było niestety -1)
Nie wiem też czy dobrze zrobiłam przekopując w inne miejsce pnącą różę.
Nie załatwił jej mróz to teraz ja mogę przyczynić się do jej zguby, (chyba za wcześnie ją przycięłam )
Trawnik u mnie koszmarny,to nie trawnik, to coś jest żółte z dużą ilością kretowisk.
Pędzę do pracy.
Pozdrawiam, Elżbieta.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Elu, wpadłam z rewizytą. Jestem oszołomiona. Nie tylko pięknymi zdjęciami , ale tez Twoim komentarzem, pasją do poznawania dziedzictwa sztuki ogrodowej. Ogród który stworzyliście własną pracą jest dziełem niezwykle dojrzałym. Właśnie brak "biżuterii ogrodowej", a więc typowo kolekcjonerskich roślin jest jego największym atutem. Dbałość o rozplanowanie przestrzenne elementów zieleni, jak i małej architektury, znakomite operowanie materiałem roślinnym - to wszystko sprawia, że obrazy Twojego ogrodu mogły by służyć za ilustracje niejednej fachowej książki. Wielkie brawa
I jeszcze złapałaś bakcyla forumowego - poznawanie nowych możliwości, dzięki wiedzy i umiejętnościom tak różnorodnej grupy ogrodników jest i dla mnie niesamowitą przyjemnością.
Życzę przyjemnej i owocnej pracy w ogrodzie
i z niecierpliwością czekam na wiosenną odsłonę!

I jeszcze złapałaś bakcyla forumowego - poznawanie nowych możliwości, dzięki wiedzy i umiejętnościom tak różnorodnej grupy ogrodników jest i dla mnie niesamowitą przyjemnością.
Życzę przyjemnej i owocnej pracy w ogrodzie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Witaj Elu ! Ja zrobiłam oprysk olejem parafinowym we wtorek, przekładałam termin kilka razy...
Także mam wrazenie, że wszystko w moim ogrodzie wygląda paskudnie...- ten trawnik ( klepisko...), bałagan na rabatach, brak świeżej zieleni...Aż trudno uwierzyć, że za miesiąc bedzie ładnie ! Teraz są tylko przebłyski - poletko krokusów, noski tulipanów...
Na zrobienie trawnika umówiłam się przed świetami. Wczoraj tak się spracowałam, że całą noc spałam na poduszce elektrycznej...
Także mam wrazenie, że wszystko w moim ogrodzie wygląda paskudnie...- ten trawnik ( klepisko...), bałagan na rabatach, brak świeżej zieleni...Aż trudno uwierzyć, że za miesiąc bedzie ładnie ! Teraz są tylko przebłyski - poletko krokusów, noski tulipanów...
Na zrobienie trawnika umówiłam się przed świetami. Wczoraj tak się spracowałam, że całą noc spałam na poduszce elektrycznej...
- pyzia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Witaj Elu
Pozdrawiam Cię wiosennie, życzę dużo sił i zdrowia w doprowadzaniu ogrodu do normalności (kiepsko jest u wszystkich, wierz mi).
No i przede wszystkim życzę Ci wspaniałej pogody!
Pozdrawiam, do zobaczenia!
Pozdrawiam Cię wiosennie, życzę dużo sił i zdrowia w doprowadzaniu ogrodu do normalności (kiepsko jest u wszystkich, wierz mi).
No i przede wszystkim życzę Ci wspaniałej pogody!
Pozdrawiam, do zobaczenia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zaproszenie do naszego ogrodu
Aniu nie wiem, co powiedzieć, dziękuję,
Projektując nasadzenia starałam się trzymać takich zasad.
W naszej strefie klimatycznej można wiosną zastosować w ogrodzie szaloną barwę kwiatów.
W intensywnym świetle słońca dobrze wyglądają intensywne odcienie.
W zamglony letni dzień barwy powinny być przytłumione.
Jesienią nie stosować barwy niebieskiej.
Aniu masz rację złapałam bakcyla ogrodowego.
Pamiętam smutny listopadowy dzień.
W tym dniu przeglądałam internet w poszukiwaniu ogrodowych inspiracji.
Trafiłam na stronę naszego forum.
Zarejestrowałam się, coś napisałam i wkleiłam pierwsze zdjęcie.
Pamiętam radość z pierwszych otrzymanych postów.
Cieszę się bardzo, że tu jestem i uczę się.
Witaj Izo Wczoraj była piękna słoneczna pogoda,
zrobiliśmy oprysk paroilem 95 EC.
Teraz czekam na pięć dni bez przymrozków, zwiększy to skuteczność preparatu.
Nawiozłam grządki kompostem, wygrabiłam trawnik.
I czekam na zielony kolor.
Przedwczoraj przesadziliśmy 4 duże cisy i pnącą różę.
Wczoraj powojnik, żywotnik, kosodrzewinę, berberys zimozielony.
Kraty rozebrane i będą przymocowane do ścian domu.
(zmieniłam koncepcje, nie będą w rogu działki)
Pod gałęziami czarnej sosny wyglądały nieszczególnie
Stanowiły zbyt mocny akcent przyciągający wzrok ( będą zdjęcia)
Dzisiaj przycinam rośliny ziemnowodne.
Witaj Pyziu Dziękuję za życzenia.
Odwiedzam Twoją stronę, korzystam z rad.
Byłam u Ciebie w ogrodzie i nie jest brrr, masz pięknie wygrabiony trawnik,
wszystko przygotowane na nadejście prawdziwej wiosny.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.
Elżbieta

Projektując nasadzenia starałam się trzymać takich zasad.
W naszej strefie klimatycznej można wiosną zastosować w ogrodzie szaloną barwę kwiatów.
W intensywnym świetle słońca dobrze wyglądają intensywne odcienie.
W zamglony letni dzień barwy powinny być przytłumione.
Jesienią nie stosować barwy niebieskiej.
Aniu masz rację złapałam bakcyla ogrodowego.
Pamiętam smutny listopadowy dzień.
W tym dniu przeglądałam internet w poszukiwaniu ogrodowych inspiracji.
Trafiłam na stronę naszego forum.
Zarejestrowałam się, coś napisałam i wkleiłam pierwsze zdjęcie.
Pamiętam radość z pierwszych otrzymanych postów.
Cieszę się bardzo, że tu jestem i uczę się.
Witaj Izo Wczoraj była piękna słoneczna pogoda,
zrobiliśmy oprysk paroilem 95 EC.
Teraz czekam na pięć dni bez przymrozków, zwiększy to skuteczność preparatu.
Nawiozłam grządki kompostem, wygrabiłam trawnik.
I czekam na zielony kolor.
Przedwczoraj przesadziliśmy 4 duże cisy i pnącą różę.
Wczoraj powojnik, żywotnik, kosodrzewinę, berberys zimozielony.
Kraty rozebrane i będą przymocowane do ścian domu.
(zmieniłam koncepcje, nie będą w rogu działki)
Pod gałęziami czarnej sosny wyglądały nieszczególnie
Stanowiły zbyt mocny akcent przyciągający wzrok ( będą zdjęcia)
Dzisiaj przycinam rośliny ziemnowodne.
Witaj Pyziu Dziękuję za życzenia.
Odwiedzam Twoją stronę, korzystam z rad.
Byłam u Ciebie w ogrodzie i nie jest brrr, masz pięknie wygrabiony trawnik,
wszystko przygotowane na nadejście prawdziwej wiosny.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.
Elżbieta