Winorośle i winogrona Cz.1
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Winorośl najlepiej nawieżć wiosną albo jesienią przed zimą(potasowe).Chodzi o to żeby nie nawozić jej azotem póżniej niż do połowy czerwca bo azot powoduje przedłużenie wegetacji i kłopoty z drewnieniem łozy przed zimą.Jeżeli łoza niewystarczająco zdrewnieje to może być podatna na przemarznięcia zimą.
Wszystkiego typu oborniki się nadają tylko trzeba je przykryć ziemią żeby azot nie uciekał w powietrze.
Nawozy mineralne mają w składzie dodatkowe mikroelementy.
Przenawożenie azotem może powodować większy atak mączniaków.A więc ostrożnie :P
Wszystkiego typu oborniki się nadają tylko trzeba je przykryć ziemią żeby azot nie uciekał w powietrze.
Nawozy mineralne mają w składzie dodatkowe mikroelementy.
Przenawożenie azotem może powodować większy atak mączniaków.A więc ostrożnie :P
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Taki pieniek nosi nazwę formy ,,parasola", mogły to być też formy sznurów pionowych.Potrzebne są podpory.aleb-azi pisze: No tak, jest agro, chochoły - nie myślałam o przyginaniu do ziemi - ja już widzę w swoim chorym umyśle ten pień drzewka winogornowego.
Muszą to być odmiany odporne na mróz w Twoim regionie jeżeli nie chcesz okrywać.Można je ocieplać w powietrzu ale to uciążliwa robota,coś na kształt chochołów.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Jeszcze w sprawie nawożenia - jak widać nawożenie winorośli jest typowe, jak dla innych roślin sadowniczych (i nie tylko).
Ja jeszcze dodam, że wybierając termin nawożenia (jesień czy wiosna) powiniśmy uwzględnić rodzaj gleby (przez piasek, mikroelementy szybko przelecą, i roślina może nie zdążyć ich wykorzystać, natomiast na ciężkiej glebie może trochę potrwać, zanim dotrą do korzeni).
Ja jeszcze dodam, że wybierając termin nawożenia (jesień czy wiosna) powiniśmy uwzględnić rodzaj gleby (przez piasek, mikroelementy szybko przelecą, i roślina może nie zdążyć ich wykorzystać, natomiast na ciężkiej glebie może trochę potrwać, zanim dotrą do korzeni).
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Winorośle i winogrona :)
Dziękuję za cenne uwagi na temat nawożenia. Zanotowane w kajecie
Akurat mam dostęp do końskiego nawozu, więc będę mogła go wykorzystać z pożytkiem nie tylko pod ziemniaczki
Zamierzam przygotować po winorośl fragmencik działki który długo nie był uprawiany, więc ziemia jest wypoczęta. Oczywiście porządnie go odchwaszczę.


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Zielona_Aniu, a jakie odmiany wybierasz
Jest jeszcze taka fajna odmiana Kiszmisz Łuczistyj,do tunelu to nadawałaby się, mrozowytrzymałość około -18*C o ile dobrze pamiętam.Jest wiele wspaniałych odmian, ja stwierdziłam,że muszę na zimę okrywać ziemią jeżeli chcę mieć coś lepszego.
Jeżeli się okrywa to z powodzeniem można mieć wszystkie delikatniejsze odmiany.
Ważna jest też odporność odmiany na choroby zwłaszcza na mączniak prawdziwy i rzekomy ,bo różnice są i to znaczne.

Jest jeszcze taka fajna odmiana Kiszmisz Łuczistyj,do tunelu to nadawałaby się, mrozowytrzymałość około -18*C o ile dobrze pamiętam.Jest wiele wspaniałych odmian, ja stwierdziłam,że muszę na zimę okrywać ziemią jeżeli chcę mieć coś lepszego.
Jeżeli się okrywa to z powodzeniem można mieć wszystkie delikatniejsze odmiany.
Ważna jest też odporność odmiany na choroby zwłaszcza na mączniak prawdziwy i rzekomy ,bo różnice są i to znaczne.

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Winorośle i winogrona :)
Jeszcze nie zdecydowałam się na odmiany -tyle tego że aż się w głowie kręci
Nastawiam się na deserowe (no może być też ogólnoużytkowa jakaś
). Na razie spokojnie- czytam, uczę się od Was i czekam na wiosnę. Chciałabym zrobić wszystko jak należy, porządnie. W grę wchodzi tylko uprawa w gruncie, bo nie mam tunelu ani szklarni. Próbowałam kiedyś Festivee spod folii- były bardzo smaczne i duże. Może kupię sobie Nero, V 25/20 



-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Ooo,pochwalam.Początek i trafiony wybór.Mam na myśli odporność na chorobyZielona_Ania pisze: Może kupię sobie Nero, V 25/20

Mam też Festivee, coś u mnie łapie mączniaka rzekomego ale to mogła być wina azotu.Dałam jeszcze szansę krzaczorom,poczekam w tym i przyszłym roku i się zobaczy.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona :)
Ania ja daję bydlęcy(bo taki mam).Dajesz taki jaki masz.Z kurzym to trzeba zachować więcej ostrożności-częściej można przesadzić i spalić roślinę.
Ja to robię tak z nawoaem,że birę sam ten miód bez słomy wsadzam do beczki(mam taką po oleju 220l) zalewam wodą i czekam 2-3 tygodnie od czasu do czasu mieszając.I taką zupę leję garnuszek na konewkę wody.W pierwszych latach(jak jeszcze nie owocuje) wspomagam go gotowymi nawozami(ja stosowałem Flowowit do winorośli).Zasada podobna tylko-mały kanisterek plastykowy rozpuszczam w wodzie całośc opakowania i trochę wlewam tego gotowego na konewkę wody.
Leję na oko i raz tylko przesadziłem.Z naturalnymi to się nie zdażyło nigdy.
Ja to robię tak z nawoaem,że birę sam ten miód bez słomy wsadzam do beczki(mam taką po oleju 220l) zalewam wodą i czekam 2-3 tygodnie od czasu do czasu mieszając.I taką zupę leję garnuszek na konewkę wody.W pierwszych latach(jak jeszcze nie owocuje) wspomagam go gotowymi nawozami(ja stosowałem Flowowit do winorośli).Zasada podobna tylko-mały kanisterek plastykowy rozpuszczam w wodzie całośc opakowania i trochę wlewam tego gotowego na konewkę wody.
Leję na oko i raz tylko przesadziłem.Z naturalnymi to się nie zdażyło nigdy.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Winorośle i winogrona :)
Dziękuję za wszystkie uwagi
Faktycznie kurzy nawóz to bomba azotowa
A że zamierzam i kurki hodować w tym roku, to szukam możliwości wykorzystania tzw skutków ubocznych
To w takim razie, przy sadzeniu dam do dołków koński obornik i przysypię żeby korzeni nie spalić. A w następne lata może będzie podlewanko jak u Ciebie. Już się nie mogę doczekać polowania na sadzonki 




-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Jak załaduje się obornika do dołka np. wiadro to na 2 lata powinien być spokój z nawożeniem.
Nie nawozi się winorośli w czasie jak ona kwitnie bo zrzuci kwiaty.Można nawozić przed albo po kwitnieniu.To tak na przyszłość.
Nie nawozi się winorośli w czasie jak ona kwitnie bo zrzuci kwiaty.Można nawozić przed albo po kwitnieniu.To tak na przyszłość.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona :)
Podczytuję na bieżąco, żeby nie mieć "tyłów". Hm - z winogronami, to bardzo podobnie trzeba postępować jak z różami
Przy cięciu na pewno zauważę różnice 


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Nie zajarzyłam o co chodzi




-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona :)
Chodzi o to ,że jedno jak i drugie trzeba ciąć bo..... będzie nieciekawie.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Oczywiście, że zauważysz!!! Winorośle nie kłująaleb-azi pisze:Podczytuję na bieżąco, żeby nie mieć "tyłów". Hm - z winogronami, to bardzo podobnie trzeba postępować jak z różamiPrzy cięciu na pewno zauważę różnice


Re: Winorośle i winogrona :)
Dominiko, podoba mi się ta wizja z dwoma łozami, miejsca mam dużo
W tym tygodniu ściągnę włókninę i pstryknę fotkę to ocenisz, czy da się to już zrobić.
pozdrawiam

W tym tygodniu ściągnę włókninę i pstryknę fotkę to ocenisz, czy da się to już zrobić.
pozdrawiam
