Ogród Ewy F

[ewa f]

Tak Geniu wykorzystują naszą pasję,aby się wzbogacić

[aleb-azi]

Och ja podobnie jak Genia daję się skusić różnym różnościom. U mnie to wygląda jak ciągła walka i stąd ten niekończący się bałagan. Ale już tak mam - przyzwyczaiłam się.
Co do nawierzchni z kamyków sama siebie przekonywać nie musiałam, myśl była od dawna. Może nawet nie było to całkowite "za" kamyczkami, ale z całą pewnością "przeciw" kostce betonowej. A Twoje zdjęcia to świetny materiał propagandowy . Wzgląd praktyczny - cóż o tym myśli druga połowa. Najważniejsze, że zakiełkowało

[ewa f]

Izo ! Kostkę tez trzeba pielęgnować ,bo zarasta mchem i się brudzi np smarem z samochodu ,liścmi.Kostka mi sie podoba, ale kamienna ,a to jest drogie .Oczywiscie wszystko zależy od powierzchni.

[aleb-azi]

Ewo, nie chcąc zaśmiecać wątku kamyczkami odpowiedziałam u siebie. Kostka - granit etc. to ja chętnie, ale po wygranej w totoloto albo jakie inne. Ale ja nie daję szans szczęściu - nie gram

[aleb-azi]

Ewo - jak złapiesz oddech po tym sadzeniu 70 lilii, to proszę pochwal się zakupami. No i zdradź tajemnicę, gdzie te zakupy pomieściłaś

[ewa f]

Oj Izo duży kłopot z tymi zakupami.Są to lilie moje i mamy.Moich jest około 50 sztuk. Są to orientpety od pana Pajdy.Wszystkie ladne albo bardzo ładne.Wkladałam lilie po 3 sztuki i przesypywalam torfem .Wynioslam je jednak do garażu na półkę.Postawiłam termometr,aby sprawdzać ,czy nie będzie za zimno.
Każda prognoza podaje,ze do końca marca nie ma co liczyć na ciepło

[Margo2]

70 lilii - nawet w snach nie myślałam o takiej ilości. A Ty proszę
Czy dużo kupowałaś tego samego rodzaju.

[ewa f]

Gosiu! Kupowałam po 3 sztuki danej odmiany, Jak już pisałam moich jest około 50 ,a reszta mamy i opiekuję się nimi do wysadzenia.W dużym orodzie ta ilość zniknie.Może nawet powinnam zredukować ilość odmian, a zwiekszyć ilość sztuk danej odmiany .

[aleb-azi]

Ale była robota - nie mogłam sobie wyobrazić ile to donic. Już chyba nie powinno być wściekłych mrozów. U mnie w nieogrzewanym garażu, ale, takim jakby drugim pomieszczeniu , w duże mrozy termometr pokazywał -2,5. O ile wierzyć termometrowi.

[Margo2]

Chyba trzeba wierzyć, bo wszystko w takim garażu mi wymarzło, niestety.

[ewa f]

Izo i Margo! Wszystko się zgadza,ale to przecież zależy od temperatury na zewnątrz .Cebule są w ziemi torfiastej i żadna nie wystaje, a w najgorszym przypadku przykryje jakąś szmatą /jakby wyskoczył duży mróz /.Nie stawiam też na posadzce tylko wyżej na półce.Jestem dobrej myśli.Donic jest 23 i wszystkie elegancko opisane ze znacznikami

[Tamaryszek]

Witaj Ewo! Ja też dostałam kilkadziesiąt lilii z Lilypolu. W jakiej temperaturze powinny być przechowywane ? Czy ten torf w doniczkach trzeba podlewać? Czy trzeba wkładać te cebule jak do sadzenia czy można ciasno ? Jak sądzisz, kiedy będą mogły iść do ziemi w ogrodzie? Tzn. jakie warunki musza panować na dworze? Pierwszy raz zrobiłam taki zakup i jestem zielona...

[ewa f]

Izo!Ja swoje wysadzę prawdopodobnie na początku kwietnia.Posadzę trochę głebiej ,aby za wcześnie nie wydostały się na powierzchnię.Jakby jednak wyskoczyły,a nadal byłyby przymrozki,to niestety trzeba będzie przykrywać,bo straci się kwiat.
Przetrzymywać należy w temperaturze plus 3-5 stopni i wszystko robić,aby nie ruszyły.Miejsce przewiewne,ale ciemne.Ja poprzykrywałam gazetami .W ciagu dnia też drzwi są kilkakrotnie zamykane i otwierane,co daje dodatkowe wietrzenie/ten ruch wynika z wstawiania aut, a nie dlatego ,ze mam tam cebulki.Jednak uważam ,ze cyrkulacja powietrza sprzyja dobremu przechowywaniu. Ja miałam stare doniczki po iglakach większych rozmiarów i wkładałam po 3 cebulki starajac się,aby nie stykały się ze sobą ,a także z doniczkąWarstwa torfu jest 2-3 cm nad cebulkami W żadnym przypadku nie trzeba podlewać,chyba ,ze masz torf jak pieprz suchy ,to lekko go zwilż w worku

[aleb-azi]

No to mam ogląd wykonanej pracy i tego co przed liliowymi ogrodniczkami. Trzymam kciuki.

[ewa f]

Jeszcze mnie nęcą azjatki z kwiatami w dół.Myślę,że mniej kłopotliwe od lilii OT. Powoli znika śnieg i odkrywam z przerażeniem coraz więcej zrytych rabat i dziur w ziemi .Czy masz problem nornic i co z tym ewentualnie robisz?